Temat: DZIEWCZYNY POMÓŻCIE ! bo sama nie wiem co robić :/

wiem ze Wy potraficie na to spojrzec na chłodno i mogę liczyć na Wasze szczere opinie

otóż na weselu poznałam chłopaka.. bardzo dobrze nam się rozmawialo choć krótko :) przy pozegnaniu poprosił mnie o numer telefonu, no i mu oczywiscie dałam (bardzo mi się ten facet spodobał).

Na następny dzien napisał do mnie (cały dzien modliłam sie zeby napisał bo ja od niego numeru nie wziełam ). No i co dalej? Pisaliśmy do siebie smsy, on zaproponował spotkanie, mówi ze jestem bardzo sympatyczna i dobrze mu sie ze mną rozmawiało... a potem w jednym z smsów pisze mi ze jest zajety ale ma nadzieje ze nie zmieni to postaci rzeczy i ze nadal bede chciała sie z nim po kolezensku spotkac. 

Rozmawialismy przez telefon... ogólnie jest super miły dla mnie, prawi mi komplementy (nie jakies nachalne oczywiscie)...

ALE CO JA MAM ZROBIĆ? isc na to spotkanie i miec dobrego kolege... ale przeciez to nie ma sensu bo czuje ze "do zakochania jeden krok" a ja nie chce cierpiec...

Swoją drogą to współczuje dziewczynie bo mnie by szlag trafił gdyby mój facet tak sie zachowywał w stosunku do innej dziewczyny ...

poradzcie prosze :(

EDIT: w zyciu nie myslałam ze mój temat wywoła takie poruszenie xD

Malina2011 i bardzo dobrze:) czekamy więc dalej na relację:) 

moja ciekawość sięgnęła zenitu :D
moja ciekawość sięgnęła zenitu :D

edit: załozyłam osobny temat :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.