Temat: Czy 67 kg ciężko jest podnieść?

Słuchajcie jestem po prostu zalamana. na samą myśl jest mi niedobrze.
Jak wiadomo jestem tu by schudnąć i chyba w życiu nie chciałabym sama z siebie, żeby mnie ktoś podnosił
W przyszlym tygodniu mam moją 18nastkę  a jak z zwyczaju bywa 18 razy podrzuca się solenizantkę. Zazwyczaj robi to 4 chlopaków. 
Jakby to robili faceci którzy mają ponad 20 lat to spoko, ale Ci mają 18 lat i jak ja widzę jak oni sapią jak podnoszą dziewczyny ważące około 50 kg to co będzie ze mną jak ja przy wzroście 171 ważę 67 kg. Wiem, że głupi temat, ale jak sądzicie dla kogoś ciężko będzie tyle podnieść. nie chcę żeby sobie pomyśleli.. jezu jaki grubas...
Po prostu ciekawi mnie czy podnieść tyle kilo (prawie 70 ) to jest ciężko?

Proszę o szczere opinie
moj chlopak sam mnie  bez problemu podnosi wiec  napewno   dadza  rade:)
Kochana, Ty masz sie cieszyc Twoim dniem , a nie zameczac sie takimi rzeczami...67kg to wcale nie jest duzo!!Dadza sobie spokojnie rade;) Pozdrawiam
Mój facet wazy 73 kg, ja miałam 70 i mnie bez problemu dźwigał i jeszcze niósł. Nie stresuj sie, albo powiedz  że nie chceesz rzucania bo zwymiotujesz. Mnie lali pasem, ale nie podrzucali.
Pasek wagi
Dziewczyno nie wyobrażasz sobie jaka ja jestem tłusta, a mój kumpel ostatnio normalnie przełożył mnie sobie przez ramię. Do tej pory nie obczajam jakim cudem on to zrobił. Normalnie jestem mu winna piwo, bo tak mi podbudował samoocenę Samobójca jakiś z niego chyba więc myślę, że nie będzie problemu z tą osiemnastką. Ale jakby co to skuteczną wymówką jest lęk wysokości, może odpuszczą
tylko podnieść to pewnie nie problem gorzej ze oni mnie beda do sufitu podrzucac 18 razy ;/
nie mozna powiedziec ze sie nie chce. Po prostu zwyczaj jest taki, ze przy spiewaniu sto-lat o 12 bierze kilku chłopakow i podrzuca
Boże to normalnie jak na weselu, ale widocznie są różne zwyczaje. ja akurat dostałam cebulę, a potem musiałam przełożyć się przez krzesło i dostałam 18 pasów i u moich koleżanek też tak było. Ale myślę, że tylko Ty tak do tego podchodzisz, bo Twoi koledzy na pewno nie będą  myśleć "Jezu! Ile ona waży!". Poza tym 67kg to nie jest dużo, żeby się jakoś bardzo zmęczyć to naprawdę musieliby być jakimiś drobniuteńkimi chłoptasiami.
mój facet daje radę prawie 80 kg podnosić:) i podrzucać, i przerzucać przez ramię i podnosić do góry a potrem tak kołysać że mi nogi jak wahadła od zegara latają:D nie jestg jakimś osiłkiem więc w tylu chłopa to nawet nie poczują ciężaru, nie przejmuj się pierdołami:)
Nie ważysz kochana dużo :> Chociaż u mnie taka tradycja że się pasem leje po tyłku >
ja mam 176 i waze tyle samo ;  )
mój były chłopak.. u niego na studniówce (ważylam wtedy jeszcze z 72) jak mnie podniósł, to myślałam, że mnie podrzuci do sufitu :D
zalezy od wzrostu, w kilku na pewno Cię podniosą : )

MIŁEJ ZABAWY!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.