Temat: Twoja pupa na Facebooku - akcja Vitalii!

Sutraa

nie polubie :)

A może najpierw zrobić ankietę czy ktoś jest zainteresowany? Bo mało ludzi tu pisze o tym :) Nawet zrobić w każdym koncie  użytkownika informacje że jest ankieta:)

Grupą docelową nie są wyłącznie nastolatki - jest to strona dla każdego, dla kogo dbanie o figurę i zdrowy tryb życia są w życiu istotne. Jest to więc pewne odzwierciedlenie Vitalii, ale zdecydowanie bardziej na luzie. Twoja pupa będzie przekazywała m.in. informacje, które można znaleźć na Vitalii, artykuły, porady itp., ale będzie to przeplatała nieco bardziej spontanicznymi wpisami.

Nie ma więc co ukrywać, że całość jest bardziej ukierunkowana na rozrywkę niż to ma miejsce na Vitalii.

totalnie nie obchodzi mnie czymoja pupa widziała jakś fajny ciuch, czy gapił sie na nią jakiś facet, lub co jej służy poza siedzeniem na kiblu, wydaje mi sie że wiele kobiet ma tez duże kompleksy z tym związane więc wątpię cżeby zastanawiały sie czy jakiś facet sie na nią gapił:/ mam wrażenie że mierne teksty na stronce obrażają moją inteligencję tak samo jak rozmawianie ze swoim tyłkiem:/

Twoja pupa na facebooku- kto to wymyślił???

TrującyBluszczu,


Co do kompleksów - właśnie dlatego fotka profilowa głosi: "Twoja pupa jest super!". Tu chodzi o jej akceptację - jest nasza, taka jaka jest. Stąd w ogóle wyszły rozważania na temat fanpage - czy kobiety lubią swoje pupy? Pewna część nie, ale czy nie chciałyby ich polubić? Pewnie, że by chciały, a mogą to osiągnąć między innymi dzięki Vitalii.

To że "pupa" wypowiada się w taki wesoły sposób - cóż - jest pewnego rodzaju alter ego. Mogłaby oczywiście marudzić, albo być maksymalną realistką, ale czy to nie nakręciłoby spirali narzekania? A tu optymizm jest potrzebny.

Oczywiście, że nie do każdego musi to trafiać, ale wystarczyłaby minimalna zmiana nastawienia, by nie odbierać komunikacji prowadzonej przez pupę jako infantylizmu. W każdym razie ostatnią rzeczą, do której chcielibyśmy doprowadzić to drwienie z inteligencji internautów.

Mimo wszystko zachęcam do śledzenia losów Twojej pupy i dzielenia się opiniami i życzeniami na temat tego, co mogłoby Was zainteresować w tym profilu.

pomysł totalnie seksistowski i chyba raczej facet to wymyślił bo żadna inteligentna kobieta raczej nie sprowadziła by sie do konwersowania z własnym tyłkiem, a już to czy jakiś tzw przystojniak na nia spogląda to ma dla niej znaczenie trzeciorzędne

Myślę akcja nie ma takiego celu, sami by sobie zaszkodzili, to takie mrugnięcie okiem i może nieidealne, ale przyda się dystans i usmiech

Odnoszę wrażenie, że stronkę poczynili panowie, może i z dobrą intencją, ale także w duchu podśmiewając się z "za dużych, niewymiarowych, krągłych bla bla" pup i pań, które nimi się przejmują. Problem leży nieco głębiej niż konwersacje przyjazne z własnym  gluteus maximus. Grupa docelowa to nastolatki i to te raczej wychudzone, bo tęższe będą obchodzić szeroki łukiem taką akcję.

Żeby nie było, mam dystans i śmiać się lubię, w moim pamiętniku to widać także, ale cóż, jak widać nie musi być zabawnie, żeby było śmiesznie.