© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 czerwca 2011, 09:22
Czy to nie piękne, że w końcu będzie można dowiedzieć się od własnej pupy, co jej służy, czy czuje się przez nas zaniedbywana, czy widziała jakiś fajny ciuch lub czy nie spojrzały na nią rozmarzone oczy jakiegoś przystojniaka? 
2 czerwca 2011, 13:32
społeczność Vitalii już chyba w zeszłym roku wypowiedziała się przeciw JAKIEMUKOLWIEK powiązaniu aktywności vitaliowej z aktywnością na FB
tu, na vitalii, jesteśmy dla innych celów niż na FB
znaczna większość nie zyczyła sobie reklamować na FB swojej aktywności tutaj, swojej obecności tutaj ani nawet swojej znajomości takiego portalu jak vitalia
odchudzaie i/bądź inne zaburzenia odżywiania są sprawą głęboko prywatną i nie chcemy wynosić poza vitalię nawet informacji o tym
możemy reklamowac vitalię, ale nie przez FB
jesli vitalia będzie nam przyjazna i będzie nam dobrze służyć, to rzucimy linkiem do niej znajomej osobie w potrzebie
którys z młodych pracowników symetri, jeden z tych, co tu ostatnio konto pozakladali, ci niby-informatycy, jako główny kontrargumet podał "że przeciez na forum co chwila powstają watki, ile ważę, jak wygląda mój tyłek, gdzie mam schudnąc, itepe"
owszem, takie pytania wciąż padają - ale padają TU, NA VITALII
a nie na FB
i proszę ie pisać, że (cytuję)
.. . .akcjami Facebooka często rządzi trochę inny styl komunikacji niż ten, z którym na co dzień mamy do czynienia - dla jednych infantylny, dla innych po prostu "wyluzowany" .. .
dla wielu osób FB nie jest ani infantylny ani wyluzowany, jest narzedziem pracy, narzedziem komunikacji
że pozwolę sobie na chwilowe emocje - w robocie mam się chwalic własna doopą ?
2 czerwca 2011, 13:54
2 czerwca 2011, 14:10
2 czerwca 2011, 15:09
2 czerwca 2011, 15:11
2 czerwca 2011, 16:38
