- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 191
31 maja 2011, 12:36
http://kwejk.pl/obrazek/117163/%C5%9Bwiadome,sny.html
Bardzo zaintrygował mnie ten tekst. Wierzycie w to ,ze można kontrolować sny ? Może ktoś z Was już praktykował ?
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
31 maja 2011, 12:38
Można... mi się to udało kilka razy :) Ale nie trwało to długo niestety :)
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
31 maja 2011, 12:39
Można można : )
Nie wiem tylko czy w wyuczony sposób : )
Mi zdarzyło się kilka razy ,że sama z siebie wiedziałam ,że to po prostu sen.
Też dziś zaczęłam rozmyślać , jak przeczytałam ten tekst na kwejku
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 191
31 maja 2011, 12:43
Ja takie świadome sny mam 2-3 razy w tygodniu , parę takich mam ,która pamiętam do tej pory ,ale zazwyczaj zapominam po paru dniach.
Zastanawiam się czy warto poćwiczyć technikę opisaną w tym tekście :D
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
31 maja 2011, 13:00
Fajna sprawa, ćwiczenie zajmuje sporo czasu, nie zawsze udaje mi się odzyskać świadomość we śnie. Jakiś czas temu porzuciłam lucid dream, kilka razy dziennie musiałam się upewniać, że nie śnię i było to bardzo frustrujące. Ogólnie, nie jest to taki rodzaj świadomości jak na jawie, nie w stu procentach. Przynajmniej takie mam odczucia.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
31 maja 2011, 13:03
no wlasnie zastanawiam sie jaka jest w zasadzie roznica miedzy swiadomym snem a poprostu marzeniami? Przeciez ja sobei teraz tez moge wyobrazic co chce.
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
31 maja 2011, 13:05
Ale w świadomym śnie to odczuwasz... Dotyk itp. jak w rzeczywistości.... A w marzeniach tylko widzisz :)
31 maja 2011, 13:08
Mam książkę o tym,ale jeszcze nie czytałam i nie próbowałam.Pasowałoby sie za to zabrać.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
31 maja 2011, 13:10
KotkaPsotka - kiedy marzysz na jawie twój mózg nie znajduje się w fazie rem, nie doświadczasz tego o czym marzysz "realnie", twoje poczucie rzeczywistości nie jest zaburzone jak w marzeniu sennym. Wiesz, że zarówno ból jak i przyjemności nie są prawdziwe, reagujesz w pełni świadomie na bodźce zewnętrzne i wewnętrzne. W świadomym śnie, twój umysł w trakcie trwania fazy rem uzyskuje wiedzę o swoim stanie ale jednocześnie zachowuje go (ten stan) i może dowolnie kierować akcją marzenia sennego nie burząc poczucia "rzeczywistości". Więc wszystko czego doświadczysz w marzeniu sennym jest dla umysłu "prawdziwe", nie jak w marzeniu na jawie - płytkie i nierzeczywiste. Tak, następuje tu pewien paradoks, który od dawna mnie zastanawia. jak można być świadomym fikcji snu i nadal w nim uczestniczyć?
Edytowany przez CzysteZuo 31 maja 2011, 13:11
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
31 maja 2011, 13:15
To jest niesamowite... Ja teraz prawie zawsze pamiętam 1-2 snów, wiec nie jest źle... Świadomy sen też mi się zdarza.... Trochę poćwiczę i będzie ok :P