26 maja 2011, 20:17
Hej dziewczyny, potrzebuję rady w takiej głupiej błahej sprawie: czym się kierować kupując akumulatorki do aparatu. I co to za dziwne ładowarki, które rozładowują akumulatorek i potem go ładują? Z góry dzięki za pomoc.
- Dołączył: 2009-08-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 354
26 maja 2011, 20:39
Hej, patrz głównie na akumulatorki znanych firm, nie koniecznie kieruj się ich pojemnością, często producenci zawyżają tę pojemność by wcisnąć bubel. Polecam akumulatory Sanyo Eneloop z ładowarką koszt jakieś 80 zł. No ale dobra ładowarka z akumulatorami musi ksoztować w tych granicach.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
26 maja 2011, 21:04
Oh ja mam tego pelno w domu....... zerkne na jedne bo mam pod reka w pilocie heheh ;p
Philips 2600 oo takich kilka mam.
A co do ladowarki ,mam zwykla ktora pokazuje czy akumulator jest naldowany czy nie i kontrolke ladowania, wskaznik czasowy.