© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
niedziela, 13:36
Cześć. Dwa tygodnie temu zwierzałam wam się z tej kłótni z chłopakiem. Dzisiaj pinoformował mnie, że zamierza załozyć jutro tą koszulę, w której był, kiedy ten feralny dzień miał miejsce. Powiedział, że nie może wyrzucić wszystkich ubrań, które miał na sobie, kiedy coś tam było między nami nie tak. Chciałabym aby ją jednak wyrzucił. Dodatkowo zrobiło mi się przykro, bo powiedział mi, że mój sposób bycia tzn czarnowidztwo i czarnoscenariuszopisarstwo jest szkodliwe, bo żyję w ciągłym stresie, by się nie rozczarować i podwójnie ucieszyć, jeśli coś jednak się uda i jest to dla mnie autodestrukcyjne i się wykończę, żyjąc w ten sposób.
niedziela, 17:42
Tym postem przekonałaś mnie że to trolling. Nie wierzę, że ktoś wierzy w takie banialuki i zmusza kogoś do wyrzucenia ubrań bo był w nich gdy się pokłócili. Albo ściemniasz, albo lecz się. Nie ma innej opcji.
czyli tak czy siak: "lecz sie" bo ktos, kto taki trolling uskutecznia, tez musi miec niezle na..ane w bani ?
a to też prawda ;)
niedziela, 18:49
Tym postem przekonałaś mnie że to trolling. Nie wierzę, że ktoś wierzy w takie banialuki i zmusza kogoś do wyrzucenia ubrań bo był w nich gdy się pokłócili. Albo ściemniasz, albo lecz się. Nie ma innej opcji.
Nie, to nie trolling. Gdy coś przykrego mnie spotykało, często długo nie nosiłam ubrań, które mialam na sobie, gdy coś się wydarzyło, musiałam sie przełamac
niedziela, 19:44
Tym postem przekonałaś mnie że to trolling. Nie wierzę, że ktoś wierzy w takie banialuki i zmusza kogoś do wyrzucenia ubrań bo był w nich gdy się pokłócili. Albo ściemniasz, albo lecz się. Nie ma innej opcji.
Nie, to nie trolling. Gdy coś przykrego mnie spotykało, często długo nie nosiłam ubrań, które mialam na sobie, gdy coś się wydarzyło, musiałam sie przełamac
nie zrozumialas? wszystko jedno, czy zmyslasz, czy nie - psychiatra i to dobry
niedziela, 20:47
Tym postem przekonałaś mnie że to trolling. Nie wierzę, że ktoś wierzy w takie banialuki i zmusza kogoś do wyrzucenia ubrań bo był w nich gdy się pokłócili. Albo ściemniasz, albo lecz się. Nie ma innej opcji.
Nie, to nie trolling. Gdy coś przykrego mnie spotykało, często długo nie nosiłam ubrań, które mialam na sobie, gdy coś się wydarzyło, musiałam sie przełamac
po nieudanym seksie wyrzucasz majtki czy od razu idziesz nowe łóżko kupić? Zasłony też powinnaś od razu zmienić, w końcu były niemym świadkiem tego upokorzenia.
niedziela, 21:00
Tym postem przekonałaś mnie że to trolling. Nie wierzę, że ktoś wierzy w takie banialuki i zmusza kogoś do wyrzucenia ubrań bo był w nich gdy się pokłócili. Albo ściemniasz, albo lecz się. Nie ma innej opcji.
Nie, to nie trolling. Gdy coś przykrego mnie spotykało, często długo nie nosiłam ubrań, które mialam na sobie, gdy coś się wydarzyło, musiałam sie przełamac
po nieudanym seksie wyrzucasz majtki czy od razu idziesz nowe łóżko kupić? Zasłony też powinnaś od razu zmienić, w końcu były niemym świadkiem tego upokorzenia.
proszę się nie śmiac, to nie jest dla mnie łatwe wszystko
