Temat: poduszki, koldry antyalergiczne antyroztoczowe.

Od kilku lat mam alergie na rozne rzeczy m.in. na kurz i roztocza. Po ostatnich wirusach jest jeszcze gorzej, spie zle, bo w nocy jest najgorzej- oddychanie, kaszel. Zamowilam poduszki i koldre antyroztoczowa i zastanawiam sie czy cos to da, czy chociaz czesciowo polepszy sie jakosc snu. Macie jakies doswiadczenie z tego typu posciela? Niedawno zmienialam wszystko i zrobilam duzy blad kupujac posciel z puchu, mam wrazenie ze od tej pory jest gorzej, czyli pewnie algia na puch dojdzie.

Może kwestia, że w puchu lubią siedzieć roztocza? I też nie wiem jak z praniem. Jednak taki syntetyk wrzucasz na 60 stopni bez sentymentów i wszystko ginie. Puchowe chyba max 40, to na roztocza niewiele pomoże. No chyba, że faktycznie masz alergię na sam puch w sobie. Jak już zamówiłaś te antyroztoczowe, to zobaczysz czy się polepszy. Na pewno trzeba często prać same poszewki - bo wiadomo - kurz się zbiera, roztocza się namnażają itp. Ale jako alergiczka pewnie tak czy siak robisz to częściej niż przeciętny Kowalski. Z samym rodzajem niestety nie pomogę, bo nie mam alergii, więc mi wsio ryba pod czym śpię. Byle było cienkie i lekkie bo nie lubię uczucia ciężkich kołder. Spanie za dzieciaka u babci, która miała gigantyczne kołdry z pierza było dla mnie koszmarem :P

Pasek wagi

moja córka alergiczka ma, nie wiem, czy pomogły same w sobie, bo wprowadziliśmy kilka rzeczy na raz - między innymi używanie sprayu alergoff i oczyszczacz powietrza. Dużym plusem tych kołder jest to, że można je bez problemu często prać 

Moja mama jest alergiczką, kiedy zmieniła puchową kołdrę na randomowy syntetyk problemy zniknęły.

dziekuje wam, zamowilam i wyprobuje.  Zwykle mialam i problemy z oddychaniem tez byly. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.