Temat: Robot do mycia okien - ktoś ma, używa?

ja mam i polecam :)

testowałam trzy - cobbo e6 i i5 oraz welltec Rx10. Najfajniejszy był e6 ale finalnie musiałam zdecydować się na inny i welltec został ze mną.

Na jesieni jakoś zakładałam podobny temat.

Co do samego działania - no okna nie są umyte tak jak by się ręcznie je myło ale jeśli tak jak ja masz ich sporo i u mnie była alternatywą jest nieumycie ich wcale to jednak robot wygrywa :D A po pierwszym deszczu i tak nie ma różnicy w myciu :P

Czy to oznacza smugi czy to że rogów np nie domyje? Rzeczywiście zostają nie umyte wcale, bo nie mam chęci pół dnia na to tracić 😛

ja mam wersję okrągłą więc do samego rogu fizycznie nie dojedzie ale to mi akurat nie przeszkadza wcale (jak orientowałam się to te kwadratowe co do zasady mają gorsze opinie - okrągłe działają na podobnej zasadzie co nasze ręce przy polerowaniu a te kwadratowe to tak jakbyś tylko przetarła szmatką).

Czasami jakieś ślady zostaną - moja rada to dodatkowa mikrofibra np. z viledy (takie szybkie, delikatne dotarcie) - szczególnie w miejscu gdzie robot kończy. Dla mnie to jest super sprzęt - jak go kupiłam to w 2 popołudnia umyłam wszystkie okna (a mam ich bardzo dużo) a nie zmęczyłam się ani trochę. W między czasie sprzątałam inne rzeczy :D

Kluczowa jest na pewno częsta zmiana ściereczek.

I Cobbo, i Welltec maja bardzo przyjazną politykę zwrotów - w obu przypadkach można było po testach zwrócić. Dodam jedynie, że welletec na BF kupiłam za 1290 zł.

mam wellteca i lepiej umył okno niż ja.