- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 maja 2024, 17:43
Jak wyleczyć przypadkowe oparzenie od lokówki u starej osoby?
3 maja 2024, 18:20
Czyżbyś oparzyła jakąś biedną babcie na swoich pracach społecznych w domu opieki? Wydaje mi się że każda placówka ma chociaż podstawowa apteczkę i coś na oparzenia na pewno też. W aptece też na pewno coś doradzą od maści, przez pianki aż po plastry żelowe.
Swoja droga zawsze tobie się zdarzają takie przypadki. Jak nie wbijesz dziecku ołówka w rękę przypadkiem przy odrysowywaniu, to oparzysz lokówka starszą osobę też przypadkiem. Ja nie wiem. Strach ci dać rybkę pod opiekę. Dać ci do popilnowania dwie metalowe kulki to jedna zepsujesz a druga zgubisz.
Edytowany przez Karolka_83 3 maja 2024, 18:23
3 maja 2024, 18:20
Oparzyłaś staruszkę, którą się opiekujesz, bo dostałaś wyrok za znęcanie się nad dziećmi? Jprdl!
3 maja 2024, 19:54
Jak wyleczyć przypadkowe oparzenie od lokówki u starej osoby?
ktos powinien cię dorwać i taką lokówkę wsadzić w dupę.
3 maja 2024, 20:47
Ty lepiej nikogo nie lecz, proszę.
jesli te historie są prawdziwe, to tu duże zaniedbanie występuje, nad taką osobą ktoś musi opiekę sprawować
3 maja 2024, 21:08
Ta babka nie skorzysta z apteczki. Mówiła że mnie nie wyda. Sama jej coś przyniosę. Ci ludzie się trzęsą jak paralityki zróbcie takim fryzurę.
3 maja 2024, 21:38
Ta babka nie skorzysta z apteczki. Mówiła że mnie nie wyda. Sama jej coś przyniosę. Ci ludzie się trzęsą jak paralityki zróbcie takim fryzurę.
ja mam super maść na oparzenia, goi się po jednym dniu, mogę ci wysłać, jak podasz adres, ale lepiej przez prywatną wiadomość, nie publicznie
3 maja 2024, 22:15
Ta babka nie skorzysta z apteczki. Mówiła że mnie nie wyda. Sama jej coś przyniosę. Ci ludzie się trzęsą jak paralityki zróbcie takim fryzurę.
mam nadzieje ze w osrodku trafi sie jakas odpowiedzialna opiekunka, ktora zadba o rane i bezpieczenstwo tej podopiecznej. Niestety poziom odpowiedzialnosci jest bardzo niski, skoro taka nieempatyczna osoba jak ty dopuszczana jest do pracy z ludzmi potrzebujacych pomocy innych- dzieci, osob starszych.
Gdybys miala choc troche rozumu sama zglosilabys wypadek i szukala natychmiast na miejscu pomocy zranionej osobie. Nie mozesz na wlasna reke uzywac jakichkolwiek masci czy innych cudow bo nie wiesz jakie leki, jakie alergie ma pacjentka. Rana moze sie zaognic , zakazic bakteriami, osoby w starszym wieku moga miec cukrzyce, w ktorej kazda rana oznacza duze zagrozenie.
Zglos do kogos w osrodku, kto zajmuje sie ta osoba, mam nadzieje ze i tak juz bedzie to zauwazone i zaopiekowane.
Edytowany przez Berchen 3 maja 2024, 22:16
3 maja 2024, 22:31
Ta babka nie skorzysta z apteczki. Mówiła że mnie nie wyda. Sama jej coś przyniosę. Ci ludzie się trzęsą jak paralityki zróbcie takim fryzurę.
mam nadzieje ze w osrodku trafi sie jakas odpowiedzialna opiekunka, ktora zadba o rane i bezpieczenstwo tej podopiecznej. Niestety poziom odpowiedzialnosci jest bardzo niski, skoro taka nieempatyczna osoba jak ty dopuszczana jest do pracy z ludzmi potrzebujacych pomocy innych- dzieci, osob starszych.
Gdybys miala choc troche rozumu sama zglosilabys wypadek i szukala natychmiast na miejscu pomocy zranionej osobie. Nie mozesz na wlasna reke uzywac jakichkolwiek masci czy innych cudow bo nie wiesz jakie leki, jakie alergie ma pacjentka. Rana moze sie zaognic , zakazic bakteriami, osoby w starszym wieku moga miec cukrzyce, w ktorej kazda rana oznacza duze zagrozenie.
Zglos do kogos w osrodku, kto zajmuje sie ta osoba, mam nadzieje ze i tak juz bedzie to zauwazone i zaopiekowane.
dokładnie, prawie każda starsza osoba ma cukrzycę, nie wiadomo jak duża jest ta rana i przez taką osobę jak ty może się jej latami babrać