Temat: Mokra karma dla kota

Kot, który się nauczył jeść surowe mięsa raczej nie tknie puszek. 

to w ogóle dziwne bo to przybłęda, ktoś go wyrzucił, więc raczej nikt mu nie kupował mięsa w sklepie, nie wiem czemu taki wybredny

Podejrzewam, że pod tym względem może być podobna zasada jak z psami. Mój pies jest z adopcji, rarytasów zapewne w schronisku też nie dostawała, a nie chciała jeść żadnej suchej karmy ani średniej jakości puszek (w końcu udało mi się trafić na odpowiednią) i wet mówił, że u schroniskowych psów to jest normalne. Dlatego myślę, że z kotami jest podobnie. A jeżeli Twój kot żywił się sam/polował no to nie oszukujmy się, ale karma raczej gorzej smakuje. Koty zresztą z reguły są bardziej wybredne.

PS. Uważałabym z surową wieprzowiną, co prawda Polska jest uznana za kraj wolny od choroby ajuszkiego, ale jakieś ryzyko zawsze jest.

kotom nie wolno podawać wieprzowiny. dlatego też nie ma żadnych karm, które by ją zawierały...

moje koty nie jedzą zbyt dobrze- jeszcze sucha , gourmet musy (kotka nic innego poza jednym smakiem gourmet i filetowkami nie tknie), kocur czasem zje Feringa, czy Wild freedom- czyli bardzo dobre karmy. Oboje lubią Wild Freedom filetowki, ale to z kolei podobno nie najlepszy wybór.

na grupie o kocim behawioryzmie znajdziesz tabele z karmami i ich podziałem na dobre i złe. Generalnie suchej nie powinno się dawać w ogóle. Dobre karmy to miedzy innymi Animonda Carny, Wild Freedom, Purizon, Feringa, Dolina Noteci