- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2024, 23:00
Czy boryklayscie się kiedyś z grzybicą skóry ?
a) czy wiecie jak mogliście się zarazić
b) czy leczenie trwało długo i czy było skuteczne
podejrzewam, że mogłam coś takiego złapać, bo znalazłam u siebie 2 zmiany, które są takie same i już od kilku tyg nie chcą zniknąć. Umówiłam się prywatnie do dermatologa na piątek, ale strasznie mnie to trapi. Ani nie wiem skąd mogłam to złapać (nie korzystam z łazienek publicznych i generalnie dbam o higienę). Nigdy przedtem nie miałam czegoś takiego
21 marca 2024, 09:11
skóry nie, ale paznokcia( złapałam po basenie) i to badziewie ciężko się leczy. Pamiętaj też, że cukier to pożywka dla grzyba i najlepiej na czas leczenia wyeliminować go z diety
21 marca 2024, 09:56
Mialam kiedyś łupież pstry. Kilka plamek. To forma jakas grzybicza właśnie. Sporadycznie wracają raz na kilka lat. Clotrimazol pomaga. Zmiany schodzą bardzo szybko ale na wszelki wypadek smaruje 2 tygodnie zeby wybić gwno do końca. Raz podlapalam grzybicę na stopie chyba z basenu. Też clotrimazilem ogarnęłam temat.
Edytowany przez Karolka_83 21 marca 2024, 09:57
21 marca 2024, 11:16
Kiedyś miałam coś na stopie, pewnie na siłowni złapane, albo na wakacjach. Zrobiła się ciemna kulka, której z początku nie widziałam, aż zaczęła mnie boleć. Dermatolog musiał ją wypalać. Niestety na jednym razie się nie skończyło. Powtarzałam to jeszcze dwa razy, ale przeszło. Minęły 4 lata i nie mam żadnych problemów.
21 marca 2024, 11:46
Kiedyś miałam coś na stopie, pewnie na siłowni złapane, albo na wakacjach. Zrobiła się ciemna kulka, której z początku nie widziałam, aż zaczęła mnie boleć. Dermatolog musiał ją wypalać. Niestety na jednym razie się nie skończyło. Powtarzałam to jeszcze dwa razy, ale przeszło. Minęły 4 lata i nie mam żadnych problemów.
A to nie była kurzajka?
21 marca 2024, 22:37
jako dziecko regularnie łapałam grzybice stóp na basenie. leczyłam się sama maściami na grzyba do stóp z apteki bez recepty, po 7-10 dniach już nie było problemu, aż do kolejnej wizyty na basenie. pomogło na trwałe tylko trwałe zrezygnowanie z basenu.
21 marca 2024, 23:30
Potwierdzam z tym cukrem. Grzyb bez niego żyć nie może. Odcinasz cukier, owoce i zboża i znika. Ponoć lubi też produkty mleczne ale jak się wywali najgorsze węgle to eliminacja nabiału nie jest konieczna.
Kolega po operacji i mnóstwie antybiotyków złapał grzyba na paznokciach u stóp. Moczy je w occie jabłkowym i twierdzi, że pomaga. Co ciekawe, nie miał tego zaraz po operacji a dopiero kiedy zamknęli basen w pandemi. Basen był ozonowany.
Edytowany przez Haga. 21 marca 2024, 23:33
22 marca 2024, 12:12
Kiedyś miałam coś na stopie, pewnie na siłowni złapane, albo na wakacjach. Zrobiła się ciemna kulka, której z początku nie widziałam, aż zaczęła mnie boleć. Dermatolog musiał ją wypalać. Niestety na jednym razie się nie skończyło. Powtarzałam to jeszcze dwa razy, ale przeszło. Minęły 4 lata i nie mam żadnych problemów.
A to nie była kurzajka?
o, właśnie tak się nazywała.
22 marca 2024, 12:32
Kiedyś miałam coś na stopie, pewnie na siłowni złapane, albo na wakacjach. Zrobiła się ciemna kulka, której z początku nie widziałam, aż zaczęła mnie boleć. Dermatolog musiał ją wypalać. Niestety na jednym razie się nie skończyło. Powtarzałam to jeszcze dwa razy, ale przeszło. Minęły 4 lata i nie mam żadnych problemów.
A to nie była kurzajka?
o, właśnie tak się nazywała.
Znam to gwno. Ciężko się pozbyć, bo lubi wracać jeśli się nie pozbyło korzenia w całości, ale to dosyć szybko się pokazuje wtedy jak coś. Ale to nie grzybiczne, tylko wirusowe.
Edytowany przez Karolka_83 22 marca 2024, 12:32