Temat: Paryz z osmiolatkiem.

W tamtym roku byliśmy samolotem. Hotel w sumie w centrum Paryża. 4 dni. Nie wynajmowaliśmy nawet auta, tylko uber. Nie wiem gdzie chcesz jeździć, ale na samo centrum (wieża, łuk, plac, pola elizejskie) to można i piechota. Dla dziecka może to być dużo, choć i ty najmłodsza nie jesteś. Dla samego centrum bym nie brała samochodu.  Wrażenia? Byłam w Paryżu z 10 lat temu i podobne wrażenie- wyobrażenie fajniejsze, a teraz jeszcze więcej brudu i różnych hindusów itd. 

Metrem jest szybciej i wygodniej niż autem, tyle, że wycofują powoli ze sprzedaży papierowe i w teorii powinnaś mieć apkę na telefon, która na starszych tel nie chodzi, więc sprawdź czy sobie możesz to zainstalować wcześniej. O parkowaniu w Paryżu zapomnij. A co do zwiedzania, a ja wiem, co kto lubi,  na pewno na wszystkie atrakcje sprawdź bilety z wyprzedzeniem bo nie wszędzie da się wejść bez rezerwacji, czasem zrobionej kilka dni wcześniej. Imho, wieża Eiffla to trochę turystyczna drama, szłabym tylko w desperacji. Uważaj na złodziei, nie gadaj z cyganami, nie pałętaj się wieczorem w okolicy dworców, nie bierz tramwaju czy busa nocą, metro jest ok - Europejski standard.

Nie dość, że więcej brudu, to jeszcze Keyma. Strasznie zbrzydł ten Paryż. 

o to ciekawe z tym app, tylko zakladam ze jest w jezyku francuskim i tu bedzie problem:) poszukam. Chce zrobic konkretny plan co chcemy zobaczyc i online zarezerwowac bilety zeby nie bylo dlugiego czekania.

edit. poczytalam o app - to kazdy z nas musialby miec w telefonie swoja, to moze byc trudne. widze ze jest mozliwosc kupienia karty turystycznej Paris Visit Pass, w to wczytam sie bardziej. Mialam nadzieje ze to bedzie karta grupowa, ale juz widze ze imienna, wiec tez kazdy musi miec osobna. 

Byłam przez tydzień. Kupiliśmy spersonalizowane (zdjęcia zabraliśmy, bo musi być zdjęcie) bilety, które sa ważne od poniedziałku do niedzieli (navigo chyba decouverte- juz nie pamiętam) za 30 euro od osoby niezależnie od wieku- kupić je mozna tylko w okienku- nie znalazłąm zadnej możliwości zakupu onlina, zdjecie przyklejają na bilet. Ale bilety sa na wszystkie strefy i na każdy srodek transportu. Pojechaliśmy na nich na de Gaulla, do Wersalu. Mankament, że sa na określone dni tygodnia, ale koszt naprawdę się zwraca, bo wszedzie jeżdziliśmy. Jest też apka IDF Mobilite, która podpowiada gdzie są stacje i jakie połaczenia mozna wybrać- niestety po francusku tylko. I na niektóre atrakcje bilety wczesniej zarezerwuj (np. na Wersal, do katakumb)- najlepiej na miejskiej stronie danego zabytku, bo posrednicy Cie skasują za to dużo więcej. Niestety zabrakło mi czasu przez ten tydzień, żeby wszystko obejrzeć co zaplanowałam. Osobiście byłam trochę rozczarowana, bo zapomniałam, że w 19 wieku była totalna przebudowa- w zasadzie jest to 19wieczne miast z wkomponowanymi niektórymi zabytkami w pejzaż miejski- jak cos jest naprawdę starego, to jest w opłakanym stanie. Nie dziwię się, że im się Notre Dame spaliła. Natomiast byłam pod wrażeniem rozmachu, bo miasto jest naprawdę dobrze przemyślane i przestrzennie wybudowane. Trochę się tez powłóczyliśmy po cmentarzach- dla mnie to była tez atrakcja. Generalnie fajna wycieczka. Ja akurat znam francuski, intereresuję się francuską kulturą, więc miałam co oglądać, mój mąż po tygodniu już się zaczął nudzić. Stołowaliśmy się w dzielnicy łacińskiej, bo tam jest mnóstwo róznych kafejek, pubów, restauracji. generalnie jeśli chodzi o podróżowanie w środkach transportu- Francuzi sa bardzo uprzejmi, ustępują sobie miejscą, nawet ci okropni imigranci tak sie zachowują itp. tu byłam pod wrażeniem

Sprawdź dokładnie jak wygląda kwestia płatności za dzieci. Nie wiem jak jest w Paryżu, ale w Londynie dziecko do 11 roku życia jeździ komunikacją na terenie Londynu za darmo, przechodzi przez bramkę razem z rodzicem. I tu płatność odbywa się za pomocą karty bankowej (przykładasz do czytnika przy wejściu i przy wyjściu).

Bylam w 2022 tydzień (ale z disneylandem:) z siedmiolatka. 

Odradzam bus hop on hop off(straszne korki) za to super jest boat hop on hop off- można wysiadać przez całą dobę, i staje przy wielu atrakcjach od wieży Eiffla, po Luwr do Notre Dame... No i faktycznie przyjemnie się człowiek przemieszcza (to chyba w 2019 testowałam przy wizycie z moja babcia, byłyśmy zachwycone, ostatnio skusiłam się na bus i byłam niezadowolona). Metro jest ok, kupowaliśmy bilety papierowe... 

Wieze Eiffla koniecznie zarezerwuj wcześniej, faktycznie wokół kręci się sporo hmmm imigranckich sprzedawców wszelkiego badziewia , należy uważać. Ale i bez przesady- nikt nas nie zaczepiał nachalnie. I owszem wieża jest turystyczną megaatrakcją - ale to symbol, i dla dziecka ważne jest żeby wjechało, córkę też fascynowała budowa itd ja biletów nie zarezerwowałam na czas i część wchodziliśmy schodami- ale nawet nie marudziła;)

Luwr - mojej córce się podobalo- bo znowu Mona Lisa jest pewnym symbolem, są też mumie i kodeks Hammurabiego(stela) warto sobie wcześniej zerknąć co chcecie zobaczyć- bo to labirynt. 

O i Montemarte - jest kolejka na wzgórze, są malarze... Podpatrywanie artystów to też była atrakcja. 

W Orsay byliśmy ale bardziej z uwagi na moje zainteresowania, Łuk Triumfalny jest fajny- można polskich nazw poszukać(są miejsca bitew Napoleona o ile dobrze pamiętam). Wersal to wycieczka na cały dzień, ale przy dobrej pogodzie ogrody są bardzo fajne, można wziąć łódkę i popływać(co córka bardziej pamięta niż sam pałac) albo wziąć Melexa jak komuś siły w nogach brak;)

Poniewaz Notre Dame jest zamknięta byliśmy obok w Sainte Chapelle, robi wrażenie (nawet mój mąż który jest antykościelny się zachwycił) 

Mysle że dobrym pomysłem jest Młodego trochę przygotowac- są różne przewodniki dla dzieci , może sobie sam zobaczyć co go bardziej interesuje. No moja córka miała bzika na punkcie Champs Elysee(piosenki) i punktem wycieczki był spacer w te i z powrotem. 

Moja córka też chorowała na Paryz- myślę że z bajek - w zeszłym roku była w kinach Miraculus (naprawdę sporo Paryża), córka się na oglądała Peppy (gdzie Tata Swinka laduje na wiezy Eiffla) i stad jej zostało, disneyowskie Ratatuj i Arystokoci;) Fajnie spelniac marzenia dzieci jak się da;) 

O i jak masz mozliwosc- sprawdź kiedy są ferie we Francji i omijaj w miarę możliwości. I omijaj weekendy jeśli się da. Popołudnie na Montmartre- w dzień roboczy a w słoneczna sobotę to jak niebo i ziemia.

Berchen - raczej nie hotel a booking i mieszkanie... Sprawdź powinno być taniej. Masz kuchnie i można np śniadanie, kawę zrobić... No nie wiem nocowałam i w hotelu i w mieszkaniu i zdecydowanie mieszkanie było super(ale na trzy osoby więc nie polecam, choć naprawdę fajnie zlokalizowane). 

To mi przypomina - my nie byliśmy ale Muzeum Historii Naturalnej w Jardin des Plantes podobno jest fajne dla dzieci. Jeśli wnuk ma takie zainteresowania.

mieszkanie juz znalazlam na booking, tanzen niz hotele a warunki duzo lepsze, nowoczesne i blisko metro.