Temat: Dobre sny

Macie jakieś sposoby na dobre sny? Czasami mam takie spokojne sny, przyjemne, aż miło się rano obudzić, a innym razem koszmary. Ostatnio dwa razy pod rząd mi się śniło,że całowałam się z aktorami, dziwne, bo nie myślałam w czasie dnia o tych aktorach, nawet mi się specjalnie jeden z nich nie podoba. Jak to się dzieje,że akurat to wpada do głowy o tam zostaje? Jak o kimś myślę intensywnie to się nie przyśni jak na złość.

Nie wiem, czy jest to sposób ale u siebie zauważyłam, że jak mam stresujący dzień, to sny są "gorsze". 

Pasek wagi

kurcze, ja nie mam sposobu, po prostu idę na żywioł ze snami

czasami.... udaje mi się zapanować nad snem, np tej nocy śniło mi się że prowadzę auto i zamiast po prostej drodze wjeżdżam w jakieś miękkie żywopłoty, już się zaczął rodzic koszmar, ale udało mi się w tym śnie przekonać siebie, że pod tym żywopłotem jest droga a ten niekończący się żywopłot ma koniec w lesie i myśląc to zaczęłam widzieć te ukryta drogę i te ścieżkę leśna i sen był absolutnie super extra

no ale czasem tak się głęboko śpi że nie ma szans na kontrolę 💖

bierz sny jakimi są, a jeśli pamiętasz to opisuje je w jakimś swoim pamiętniku,albo jeśli chcesz napisz do mnie na priv i opisz dokładnie swoje sny- ja nie interpretuję, żeby było jasne, ale fascynują mnie sny własne i innych 😍.

Nie wiem czy da się wpłynąć. U mnie podobnie jak wczesniej było wspomniane. Gdy jestem zestresowana to śnią mi się gorsze sny, nie koniecznie związane z tematem, który mnie gnębi. Czasem śnią się bez powodu. Ja ogólnie rzadko pamiętam co mi się śniło. Czasem pamiętam, ale najczęsciej pamiętam samo uczucie czy było fajne czy niefajne. Ale jednak im bardziej jestem zrelaksowana tym sny chyba sa fajniejsze. Może jakieś wyciszenie przed snem by pomogło? Jakaś relaksująca muzyka? Pozytywna książka?

Pasek wagi

Neverthinktwice napisał(a):

kurcze, ja nie mam sposobu, po prostu idę na żywioł ze snami

czasami.... udaje mi się zapanować nad snem, np tej nocy śniło mi się że prowadzę auto i zamiast po prostej drodze wjeżdżam w jakieś miękkie żywopłoty, już się zaczął rodzic koszmar, ale udało mi się w tym śnie przekonać siebie, że pod tym żywopłotem jest droga a ten niekończący się żywopłot ma koniec w lesie i myśląc to zaczęłam widzieć te ukryta drogę i te ścieżkę leśna i sen był absolutnie super extra

no ale czasem tak się głęboko śpi że nie ma szans na kontrolę ?

bierz sny jakimi są, a jeśli pamiętasz to opisuje je w jakimś swoim pamiętniku,albo jeśli chcesz napisz do mnie na priv i opisz dokładnie swoje sny- ja nie interpretuję, żeby było jasne, ale fascynują mnie sny własne i innych ?.

mam taki zeszyt, ale już dawno w nim nic nie zapisywałam, same stare sny. jak coś fajnego się przyśni to napiszę ;)


Wattieza napisał(a):

Neverthinktwice napisał(a):

kurcze, ja nie mam sposobu, po prostu idę na żywioł ze snami

czasami.... udaje mi się zapanować nad snem, np tej nocy śniło mi się że prowadzę auto i zamiast po prostej drodze wjeżdżam w jakieś miękkie żywopłoty, już się zaczął rodzic koszmar, ale udało mi się w tym śnie przekonać siebie, że pod tym żywopłotem jest droga a ten niekończący się żywopłot ma koniec w lesie i myśląc to zaczęłam widzieć te ukryta drogę i te ścieżkę leśna i sen był absolutnie super extra

no ale czasem tak się głęboko śpi że nie ma szans na kontrolę ?

bierz sny jakimi są, a jeśli pamiętasz to opisuje je w jakimś swoim pamiętniku,albo jeśli chcesz napisz do mnie na priv i opisz dokładnie swoje sny- ja nie interpretuję, żeby było jasne, ale fascynują mnie sny własne i innych ?.

mam taki zeszyt, ale już dawno w nim nic nie zapisywałam, same stare sny. jak coś fajnego się przyśni to napiszę ;)

👏🏻👏🏻 super!!

moze poczytaj ksiazki R.  Monroe.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.