Temat: Czy wg Was będzie w Polsce wojna ?

Jeśli tak uważacie czy w razie jej wybuchu opuszczacie kraj? Jeśli tak to w jakim kierunku? Czy bierzecie z sobą swoich rodziców ? Macie przygotowane dokumenty jakieś ciuchy na szybki wyjazd?

Pasek wagi

Matylda111 napisał(a):

Ja to traktuję już nie w kategorii domysłów, tylko faktów. Wystarczy prześledzić życiorys Kaczyńskiego i Macierewicza. Tomasz Piątek niedawno mówił w Senacie o ruskich kontaktach Obajtka. Nawet jeśli nie są obecnie na sznurku i liście płac Kremla to ściśle realizują politykę prokremlowską. Rosja jest w Polsce od dawna i bardzo aktywnie. A sprzyjanie Rosji w tych okolicznościach jest sprzeczne z polską racją stanu. Więc nie masz się czym chwalić naprawdę.

Antoni na 100% ma powiązania- miał sądownie ścigać paszkwile na swoj temat które ukazały się w książce, a nic nie zrobił.  Swego czasu Giertych wysnuł teorie, że poprzedni rząd miał sie z Ruskimi podzielić Ukraina- my mielismy dostac zachod. A nie wyszło, bo Putin natrafił na opór. 

Myślę, że sporo jest poszlak wskazujących na jakieś tam związki polskiej polityki z rosyjską agenturą. Cała afera taśmowa, która wyniosła do władzy anty europejski PiS jest cyrylicą pisana, nie ważne, czy PiS aktywnie działał w jej zorganizowaniu - na pewno na niej zyskał. Tutaj Piątek się kłania. Liczę na to, że te powiązania zaczną być teraz wreszcie, po 8 latach wyciągane i analizowane. Du.a może potem wszystkich ułaskawić, ale to już inna historia.

A co do wojny w PL, nie, nie wierzę w nią. Ale myślę, że jeśli Trump wygra wybory, to zrobi się na świecie trochę goręcej.

agazur57 napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Ja to traktuję już nie w kategorii domysłów, tylko faktów. Wystarczy prześledzić życiorys Kaczyńskiego i Macierewicza. Tomasz Piątek niedawno mówił w Senacie o ruskich kontaktach Obajtka. Nawet jeśli nie są obecnie na sznurku i liście płac Kremla to ściśle realizują politykę prokremlowską. Rosja jest w Polsce od dawna i bardzo aktywnie. A sprzyjanie Rosji w tych okolicznościach jest sprzeczne z polską racją stanu. Więc nie masz się czym chwalić naprawdę.

Antoni na 100% ma powiązania- miał sądownie ścigać paszkwile na swoj temat które ukazały się w książce, a nic nie zrobił.  Swego czasu Giertych wysnuł teorie, że poprzedni rząd miał sie z Ruskimi podzielić Ukraina- my mielismy dostac zachod. A nie wyszło, bo Putin natrafił na opór. 

Piątek nie przegrał żadnego ważnego procesu, ma tylko trzy mało istotne zawalone z powodu błędów proceduralnych. Jarosław jak ognia wystrzega się wystąpienia na drogę sądową przeciwko niemu czy Janowi Pińskiemu. Słuchałam ostatnio starych rozmów Marka Sekieskiego z Piątkiem z początków działalności studia Sekielskich. Jedna z nich tyczyła się inspiracji Jarosława z czasów studenckich i młodzieńczych. Tak generalnie wokół niego krążył sam komunistyczny partyjny beton. Pięknie jest wyjaśnione skąd ma takie a nie inne poglady. Jest ślepym pasem transmisyjnym wszystkich teorii swego promotora, komunisty, profesora Ehrlicha. Druga rozmowa tyczyła podstaw finansowych imperium Kaczyńskiego i tam już trup ściele się w trakcie upływu czasu zaskakująco często. Kto jeszcze w ten sposób robił politykę w Polsce? 

Matylda111 napisał(a):

agazur57 napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Ja to traktuję już nie w kategorii domysłów, tylko faktów. Wystarczy prześledzić życiorys Kaczyńskiego i Macierewicza. Tomasz Piątek niedawno mówił w Senacie o ruskich kontaktach Obajtka. Nawet jeśli nie są obecnie na sznurku i liście płac Kremla to ściśle realizują politykę prokremlowską. Rosja jest w Polsce od dawna i bardzo aktywnie. A sprzyjanie Rosji w tych okolicznościach jest sprzeczne z polską racją stanu. Więc nie masz się czym chwalić naprawdę.

Antoni na 100% ma powiązania- miał sądownie ścigać paszkwile na swoj temat które ukazały się w książce, a nic nie zrobił.  Swego czasu Giertych wysnuł teorie, że poprzedni rząd miał sie z Ruskimi podzielić Ukraina- my mielismy dostac zachod. A nie wyszło, bo Putin natrafił na opór. 

Piątek nie przegrał żadnego ważnego procesu, ma tylko trzy mało istotne zawalone z powodu błędów proceduralnych. Jarosław jak ognia wystrzega się wystąpienia na drogę sądową przeciwko niemu czy Janowi Pińskiemu. Słuchałam ostatnio starych rozmów Marka Sekieskiego z Piątkiem z początków działalności studia Sekielskich. Jedna z nich tyczyła się inspiracji Jarosława z czasów studenckich i młodzieńczych. Tak generalnie wokół niego krążył sam komunistyczny partyjny beton. Pięknie jest wyjaśnione skąd ma takie a nie inne poglady. Jest ślepym pasem transmisyjnym wszystkich teorii swego promotora, komunisty, profesora Ehrlicha. Druga rozmowa tyczyła podstaw finansowych imperium Kaczyńskiego i tam już trup ściele się w trakcie upływu czasu zaskakująco często. Kto jeszcze w ten sposób robił politykę w Polsce? 

No nie powiem, jakby coś się udało komuś z wierchuszki udowodnić sądowo, to by mi na pewno poprawiło nastrój.

Swoją drogą, we Fr są powiązania między Rosją a ruchami typu BLM, w Niemczech z zielonymi i ich anty atomową propagandą, w PL z Ordo Iuris. Znajdą wszędzie jakiś punkt zapalny, który będzie destabilizować zachodnie społeczeństwa. 

menot napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

agazur57 napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Ja to traktuję już nie w kategorii domysłów, tylko faktów. Wystarczy prześledzić życiorys Kaczyńskiego i Macierewicza. Tomasz Piątek niedawno mówił w Senacie o ruskich kontaktach Obajtka. Nawet jeśli nie są obecnie na sznurku i liście płac Kremla to ściśle realizują politykę prokremlowską. Rosja jest w Polsce od dawna i bardzo aktywnie. A sprzyjanie Rosji w tych okolicznościach jest sprzeczne z polską racją stanu. Więc nie masz się czym chwalić naprawdę.

Antoni na 100% ma powiązania- miał sądownie ścigać paszkwile na swoj temat które ukazały się w książce, a nic nie zrobił.  Swego czasu Giertych wysnuł teorie, że poprzedni rząd miał sie z Ruskimi podzielić Ukraina- my mielismy dostac zachod. A nie wyszło, bo Putin natrafił na opór. 

Piątek nie przegrał żadnego ważnego procesu, ma tylko trzy mało istotne zawalone z powodu błędów proceduralnych. Jarosław jak ognia wystrzega się wystąpienia na drogę sądową przeciwko niemu czy Janowi Pińskiemu. Słuchałam ostatnio starych rozmów Marka Sekieskiego z Piątkiem z początków działalności studia Sekielskich. Jedna z nich tyczyła się inspiracji Jarosława z czasów studenckich i młodzieńczych. Tak generalnie wokół niego krążył sam komunistyczny partyjny beton. Pięknie jest wyjaśnione skąd ma takie a nie inne poglady. Jest ślepym pasem transmisyjnym wszystkich teorii swego promotora, komunisty, profesora Ehrlicha. Druga rozmowa tyczyła podstaw finansowych imperium Kaczyńskiego i tam już trup ściele się w trakcie upływu czasu zaskakująco często. Kto jeszcze w ten sposób robił politykę w Polsce? 

No nie powiem, jakby coś się udało komuś z wierchuszki udowodnić sądowo, to by mi na pewno poprawiło nastrój.Swoją drogą, we Fr są powiązania między Rosją a ruchami typu BLM, w Niemczech z zielonymi i ich anty atomową propagandą, w PL z Ordo Iuris. Znajdą wszędzie jakiś punkt zapalny, który będzie destabilizować zachodnie społeczeństwa. 

Ta sieć powiązań w Polsce jest niewybrażalnie wielka . My w okresie schylkowych rzadów Pis byliśmy już jedną nogą w Federacji Rosyjskiej.

Ale teraz po wyborach październikowych mam ogromne pokłady nadziei, że wojny uda się uniknąć. Natomiast zagrożenie z Rosji cały czas jest duże i nie można o tym zapominać. 

Haga, w kwestii ewakuacji rządu II RP - czy nie pamiętasz że szkoły, że to to nie ucieczka tylko cos wiecej? Bo to zaplanowane działania,  którego konsekwencja najważniejsza były to, że mieliśmy ciągłość panstwowa w postaci rządu na uchodźstwie i fenomenu jakim było Polskie Państwo Podziemne? 

mówienie, że to ucieczka to ignorancja i propaganda z czasów Polski Ludowej. 

Zocha, w mojej szkole zinterpretowano to dokładnie jak tu piszesz - jako akt patriotyczny i wyższa konieczność :D Dlatego to zapamiętałam i sie zbulwersowałam, bo uciekli też DOWÓDCY ARMII. Kumam, że najwyższe władze, które nie potrafiły zapobiec/doprowadziły do śmierci 6 mln Polaków miałyby ponosić konsekwencje swojej polityki, no kto to słyszał, ale najwyżsi rangą wojskowi.

Państwo ma służyć obywatelom a nie przerabiać ich na mięso armatnie lub cywilne ofiary, jeśli tego nie robi, faktycznie jest tylko fasadą państwa. Tak było przed II wojną i tak jest teraz.  

To jak nas ruscy zaatakują, to rozumiem Haga powitasz ich z kwiatami. Co tam wolność i tożsamość, ważne, żeby dupa była bezpieczna.

menot napisał(a):

To jak nas ruscy zaatakują, to rozumiem Haga powitasz ich z kwiatami. Co tam wolność i tożsamość, ważne, żeby dupa była bezpieczna.

U Hagi to nie chodzi tylko o pacyfizm posunięty do granic możliwości. Jej chodzi o ciągłe gloryfikowanie Federacji Rosyjskiej jako chyba najwyższej formy bytu państwowego. Reasumując: jeśli państwo wymaga od obywateli obrony granic, to traktuje ich jak mięso armatnie ,ale jeśli państwo kolaboruje z Kremlem, pozwala ruskim penetrować swoje wszelkie zasoby a finalnie może nawet przejąć kontrolę nad wszystkimi swoimi strukturami, to nie traktuje już obywateli jak mięso armatnie. O nie!. To jest jakaś sprawiedliwość dziejowa!

Haga. napisał(a):

Zocha, w mojej szkole zinterpretowano to dokładnie jak tu piszesz - jako akt patriotyczny i wyższa konieczność :D Dlatego to zapamiętałam i sie zbulwersowałam, bo uciekli też DOWÓDCY ARMII. Kumam, że najwyższe władze, które nie potrafiły zapobiec/doprowadziły do śmierci 6 mln Polaków miałyby ponosić konsekwencje swojej polityki, no kto to słyszał, ale najwyżsi rangą wojskowi.

Państwo ma służyć obywatelom a nie przerabiać ich na mięso armatnie lub cywilne ofiary, jeśli tego nie robi, faktycznie jest tylko fasadą państwa. Tak było przed II wojną i tak jest teraz.  

najwyższe władze, które nie potrafiły zapobiec/doprowadziły do śmierci 6 mln Polaków miałyby ponosić konsekwencje swojej polityki 


Haga, po tych słowach mnie osobiście zmroziło. Bo zgodzę się z Tobą, że dowództwo podejmowało fatalne decyzje w czasie wojny obronnej roku 39 (skutkiem m.in. nadmierna śmierć walczących w obronie Polski), ale na litość boską jak możesz pisać, że władze nie potrafiły zapobiec lub doprowadziły do śmierci Polaków (6 milionów to szacunkowe dane za II wojnę, więc wszystkie te ofiary to wina władz?) ! Toż to są niemalże sparafrazowane słowa Putina choćby z ostatniego wywiadu, że Polska doprowadziła do wybuchu II wojny światowej! To co miały zrobić władze Polskie? Współpracować z Hitlerem?  Jakie mieliśmy szanse wobec porozumienia Hitlera ze Stalinem? Przecież tajny protokół Ribbentropp-Mołotow dzielił nie tylko Polskę, ale inne państwa w naszym regionie. 

A co do władzy i mięsa armatniego -  kto tworzy trzon armii? Przecież siłą są zołnierze- obywatele. Tak było jest i będzie, bo obowiązek służby wojskowej to podstawowy obowiązek obywateli lub innych kategorii ludności od starożytności. Sukcesy niestety przypisuje się dowódcom i jest to niesprawiedliwośc, ale zycie jest ogólnie mało sprawiedliwe. Przecież walczono w II wojnie światowej o Polskę, a nie za przeklętą sanację i jej władze...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.