Temat: Jaka jest średnia żywotnośc laptopa wg waszych doświadzeń?

Co pokazuje wasze dotychczasowe doświadczenie- jaka średnia żywotność jest obecnych laptopów?

Miałam Asusa przez prawie 10 lat, ale już po 8 zaczął szwankować mocno. Naprawiałam go, starałam się ratować, ale potem padła karta graficzna i już nie było czego naprawiać. Teraz mam Lenovo od prawie 4 lat i śmiga jak złoto, choć zdecydowanie mocniej go tyram niż poprzedniego.

.Daga. napisał(a):

Miałam Asusa przez prawie 10 lat, ale już po 8 zaczął szwankować mocno. Naprawiałam go, starałam się ratować, ale potem padła karta graficzna i już nie było czego naprawiać. Teraz mam Lenovo od prawie 4 lat i śmiga jak złoto, choć zdecydowanie mocniej go tyram niż poprzedniego.

Mam Asusa, który ma około 5 lat. I od wczoraj nie mam wnim dźwięku. Wszystko jest włączone jak trzeba. Nie mam pojęcia co się wydarzyło. Zastanawiam się czy już kupić nowy, czy oddać go do naprawy jakiejś ( nie mam pojęcia co się spieprzyło).

Ja mam hp i smiga już dobre kilka lat a katuje go codziennie. Jeśli o mnie chodzi to zarówno telefony jak i kompy mam długo bo się przyzwyczajam. Póki nie trzeba to maltretuje 😅

Pasek wagi

Wymieniam średnio co 5 lat. Ale mamy jednego HP, który ma lat 12 :-)

Mój narzeczony twierdzi, że laptop od 5 lat w górę to już staruszek. Mój ma 7 lat (Lenovo) i działa, ale używam go bardzo rzadko. Zazwyczaj tylko jak potrzebuje Microsoft office. Tak na codzień używam komputera stacjonarnego i tu nie ma w ogóle porównania. W moim laptopie muszę poczekać aż się włączy, rozgrzeje, potem tak zamula. Jak mam za dużo rzeczy włączonych, to się zacina. A stacjonarny, który ma z 3-4 lata włącza się praktycznie w sekundę. Jak się przyzwyczaiłam do luksusu, to ciężko potem takiego staruszka używać :). 

Pasek wagi

Nie wiem, ile średnio teraz trzyma się laptop, ale samodzielnie składaną stacjonarkę, miałam 15 lat (w tzw. "międzyczasie" wymieniana była tylko grafika).

Pasek wagi

Ichigo000Emmey napisał(a):

Mój narzeczony twierdzi, że laptop od 5 lat w górę to już staruszek. Mój ma 7 lat (Lenovo) i działa, ale używam go bardzo rzadko. Zazwyczaj tylko jak potrzebuje Microsoft office. Tak na codzień używam komputera stacjonarnego i tu nie ma w ogóle porównania. W moim laptopie muszę poczekać aż się włączy, rozgrzeje, potem tak zamula. Jak mam za dużo rzeczy włączonych, to się zacina. A stacjonarny, który ma z 3-4 lata włącza się praktycznie w sekundę. Jak się przyzwyczaiłam do luksusu, to ciężko potem takiego staruszka używać :). 

To raczej zależy jakiej klasy masz sprzęt. Mój laptop z Lenovo włącza się w sekundę i logowanie przez odcisk palca. Ja mam Lenowo IdeaPad S540 z procesorem intel core i7.

krolowamargot napisał(a):

Wymieniam średnio co 5 lat. Ale mamy jednego HP, który ma lat 12 :-)

To tak jak ja, w dodatku mój poleasingowy, którego używałam przez 4 lata w pracy i potem odkupilam.


Poprzedni laptop mam od studiów. Użytkowałam 10 lat bez żadnej awarii, nadal działa i trzymam go awaryjnie w szafie. Wiadomo,że potrzebuje trochę czasu na rozruch i działa średnio szybko, ale nadal od prawie 15 lat działa.

Obecnie mam MSI od ponad 4 lat i cały czas działa jak nowy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.