Temat: Sytuacja polityczna

Okate- dokładnie👌. Ja kupiłam już zapas popcornu i będę uważnie śledzić zmiany w publicznych mediach. Bez cienia litości czy współczucia. Za to jak zniszczono radiową Trójkę! Wreszcie czas rozliczenia!

Zobaczymy po roku, dwóch, jak obecna władza sobie radzi.

Na razie ma dość wąskie pole manewru, za sprawą nieprzyjaznego prezydenta i ogromu państwowych instytucji, obsadzonych przez pisowskich nominatów. Depisyzacja państwa potrwa latami. I dopiero po zmianie prezydenta będzie mogła nabrać rozpędu.

Dobrze, że pisowcy zostali odsunięci od władzy. Zobaczymy, ile się w związku z tym zmieni na lepsze.

Pieniądze z KPO będą praktycznie na pewno - szkoda, że część z nich bezpowrotnie przepadła.

Odnośnie religijnych symboli w sejmie, to jest istotna różnica między stałą obecnością krucyfiksu w sali obrad sejmu a tymczasową, sezonową obecnością chanukii w sejmowym korytarzu w grudniu. Tę ostatnią można porównać raczej do choinki. Choć jednym z celów zapalania świec chanukowych jest upamiętnienie pochodzących z Polski ofiar Holocaustu.

Nie pojawiły się postulaty, by w sali posiedzeń sejmu na eksponowanym miejscu umieścić menorę będącą symbolem judaizmu.

Na pewno skrajnym absurdem i nieodpowiedzialnością było użycie gaśnicy proszkowej do zgaszenia świec - proszek gaśniczy to nie jest substancja obojętna dla zdrowia. Nie wspominając, że miało to charakter medialnego show. W które wpisało się też stwierdzenie, że chanuka to święto w ramach "satanistycznego kultu", jak GB określił judaizm. On nie zrobił tego w ramach walki z religijną symboliką ani wpływem religii w państwie, tylko w ramach walki z obecnością w przestrzeni publicznej jakichkolwiek wyznań poza katolicyzmem. W żadnym momencie nie sprzeciwił się obecności krucyfiksu w sali obrad sejmu. I jest hipokrytą - bez judaizmu nie powstałoby chrześcijaństwo, bez Żydów nie byłoby ani Biblii, ani Marii z Nazaretu, ani Jezusa, ani apostołów, na których lubi się powoływać. Przecież to on postulował intronizację Jezusa na króla Polski. Jezusa, czyli Żyda. Skoro jest tak bardzo przeciwko Żydom, to powinien być też przeciwko Maryi, Jezusowi i apostołom i popierać Dodę twierdzącą, że autorzy Biblii byli napruci winem i palący jakieś zioła - wtedy przynajmniej byłby konsekwnentny.

No ale przecież to z Biblii GB wywodzi swoją mizoginię i homofobię, używając np. terminu "sodomia" i "sodomici". Starożytni Żydzi nienawidzili homoseksualistów i gardzili kobietami, a on ich w tym naśladuje - co nie przeszkadza mu jednocześnie nienawidzić Żydów i wycierać sobie gęby Jezusem i chrześcijaństwem.

I nie ma symetrii między tym zdarzeniem a rozwinięciem transparentu w kościele podczas mszy przez protestujących przeciwko decyzji tzw. trybunału o zakazie aborcji - transparent nikomu nie wyrządza szkody. A przecież nie było sytuacji, żeby grupa protestujących blokowała wiernym wejście do kościoła i mówiła do nich coś w rodzaju "Wy tu nie wejdziecie, bo tu wciska się ludziom ciemnotę", prawda?

Zakaz aborcji dotyka wielu młodych kobiet, a ośmiodniowa obecność chanukii w sejmowym korytarzu nie ma żadnego wpływu na życie wyborców. Do 12 grudnia mało kto w ogóle wiedział o tej obecności, zaś o "wyroku TK" z 2020 od razu usłyszała cała Polska - i słusznie.

@mamazabki: Czy w tym podręczniku do WDŻ na pewno chodziło o transwestytów? W ogóle to co to za podręcznik, kto go napisał i wydał?

Wydaje się niemożliwe, żeby w podręczniku do WDŻ zaakceptowanym przez ministerstwo był pominięty temat dojrzewania, zmian w ciele, psychice itd., a skupianie się na zachowaniach seksualnych. Czy to na pewno nie fake?

@maharettt: Problemem nie jest klauzula sumienia sama w sobie, tylko sposób, w jaki jest w Polsce używana (a raczej nadużywana), i powiązanie jej - od 2014 - z podpisaną przez część lekarzy "Deklaracją wiary lekarzy katolickich" autorstwa Wandy Półtawskiej.

Jeśli jakiś lekarz twierdzi np., że określony zabieg jest w danym przypadku zbyt inwazyjny, że dana operacja byłaby zbyt okaleczająca dla pacjenta, to IMHO powinien mieć prawo odmówić jej przeprowadzenia na rzecz alternatywnej, mniej inwazyjnej.

Jednak sytuacja, w której wszyscy lekarze w danym szpitalu podpisują "deklarację wiary" i po tym odmawiają pomocy ciężarnej kobiecie i nie chcą skierować ją do lekarza, który by jej pomógł, jest nieakceptowalna.

w sumie po przemyśleniu doszłam do wniosku że może racja. Wszystkie symbole powinny zniknąć . Wtedy by nie było że jedne są inne nie i nikt by nie atakował cudzych bo by nie miał czego. Mniej powodów do zadymy. 

chociaz mimo wszystko uważam że są poważniejsze problemy 

Z dedykacją dla Nomy, która nie rozumie i się oburza, choć zupełnie niepotrzebnie. Szybka analiza stanu faktycznego polskiego sądownictwa i prokuratury, po latach demolowania przez partię dla niepoznaki zwaną Prawem i Sprawiedliwością.

Rewelacyjna rozmowa Sekielskiego z mecenasem Wawrykiewiczem: