Temat: Polskie morze listopad

Gdzie najlepiej wybrać się nad polskie morze w listopadzie? Które miasto możecie mi polecić? Chodzi o wypad na weekend :)

Dla mnie na Helu było suuuuper :) 

Ja bym stawiała raczej na Trójmiasto - przy dobrej pogodzie można spacerować plaża (np Brzeźno, Sopot, Orłowo), przy gorszej jest masa rozrywek "pod dachem" - fajne Muzeum Bursztynu, Muzeum Emigracji w Gdyni, Hevelianum itd. 

Starowka gdańska bardzo się zmieniła w ciągu ostatniej dekady, tzn rozrosła w stronę Wyspy Spichrzów, fajnie się tam spaceruje, i jak się dawno nie było to można być zaskoczonym. 

Ale jestem nie do końca obiektywna, Gdańsk to trochę moje miasto w Polsce, mocno mu kibicuje. 

Listopad nad Bałtykiem bywa piękny, ale nie ma co ukrywać że ma też swoje mokro-wietrzne oblicze:)

Pasek wagi

Na pewno jakieś większe turystyczne miasta niż pipidówy. Ja jeżdżę w wakacje do takiej małej miejscowości, ale poza sezonem to tam nic praktycznie nie ma. Jeden sklep społemowski otwarty a reszta pozamykana na cztery spusty. Chyba, że Ci zależy na samotnych spacerach i zero tłumu, ale to byś nie pytała raczej :) Może Trójmiasto, może Kołobrzeg? Hel też fajnie brzmi. Posprawdzaj sobie co w takich miejscowościach mają za atrakcje poza sezonem i czy Ci będzie to odpowiadało.

Pasek wagi

Trójmiasto jest super, ale na weekend to trochę krótko. My byliśmy na koniec lipca, ale tylko na 4 dni i to było zdecydowanie za mało czasu, aby wszystko zwiedzić, poimprezować i nacieszyć się morzem.

Na dwa dni, to chyba celowałabym w jakąś mniejszą miejscowość, żeby poobcować z naturą i odpocząć od miejskiego zgiełku. Choć w sumie sezon się kończy, więc tłoku i tak nie będzie. Polecam Świnoujście - można wypożyczyć rowery i pojechać do pięknego Ahlbeck. Cały dzień zleci 👍🏻

Pasek wagi

na weekend w listopadzie wyskoczyłabym chyba do Sopotu:) nocując gdzieś blisko Monciaka- wszystko pod nosem łącznie z plaża i możliwością bardzo długich spacerów nad morzem:)

Karolka_83 napisał(a):

Na pewno jakieś większe turystyczne miasta niż pipidówy. Ja jeżdżę w wakacje do takiej małej miejscowości, ale poza sezonem to tam nic praktycznie nie ma. Jeden sklep społemowski otwarty a reszta pozamykana na cztery spusty. Chyba, że Ci zależy na samotnych spacerach i zero tłumu, ale to byś nie pytała raczej :) Może Trójmiasto, może Kołobrzeg? Hel też fajnie brzmi. Posprawdzaj sobie co w takich miejscowościach mają za atrakcje poza sezonem i czy Ci będzie to odpowiadało.

Nieno, moim zdaniem może być i "pipidówa", byleby hotel oferował coś, poza noclegiem. Zabiegi, spa, basen, masaże.

Ja bym pewnie celowała w Sopot czy szeroko rozumiany Kołobrzeg. Weekend to nie jest jakoś bardzo dużo czasu na zwiedzanie, podróże, a dobry hotel to jednak IMHO ważne.

Ja jeżdżę do Jastrzębiej Góry. Jest czynnych kilka restauracji, market, bar I dom whisky a poza tym jestem pięknie. Są hotele ze SPA lub kwatery prywatne. A w listopadzie najważniejsze że jest spokój. Uwielbiam tam jeździć po sezonie 

Zależy jak chcesz spędzać czas. Jeśli planujesz wypasiony hotel z basenem to pewnie wszystko jedno gdzie, byle hotel był odpowiedni. Jeśli mają być otwarte knajpki i coś do zobaczenia to raczej większe miejscowości, z tych co byłam to Świnoujście polecam, Kołobrzeg lub Trójmiasto.

Dokladnie, jeśli chcesz siedzieć w spa czy hotelowej restauracji i ewentualnie iść na spacer nad morze - to wszędzie będzie ok.

Jesli chcesz coś zwiedzić czy zjeść na mieście i mieć wybór - Sopot, Kołobrzeg, Świnoujście.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.