Temat: Tabata - jak Wasze wrażenia?

Czy ktoś z Was ćwiczył tabatę i może się podzielić, jakie były rezultaty i przede wszystkim jak się czulyscie po treningu i następnego dnia? Myślę, czy nie wprowadzić tego jako urozmaicenie, tzn dodatkowy trening (w zależności od czasu zwykle ćwiczę 3-4 godziny w tygodniu). Do tej pory ćwiczyłam tabatę dwa razy i muszę przyznać, że jestem po niej naprawdę bardzo zmęczona, a następnego dnia nie mam chęci na wysiłek (tzn spacer tak, trening nie), ale myślę, że to przejdzie, jak organizm się przyzwyczai. Jak było u Was? 

Pasek wagi

Tabata działa tak jak się ją reklamuje tylko i wyłącznie u bardzo sprawnych fizycznie ludzi. Przeciętny człowiek nie jest wstanie w tak krótkim czasie wejść na odpowiednio wysoką inensywność i się zregenerować. Jeśli nie masz bardzo dobrej wydolności to twoja tabata jest tylko krótkimi interwałami (innymi słowy nie masz żadnej korzyści z robienia ich w dokładnie takim układzie). Większość treningów opisanych jako tabata online nie jest tabatą, bo dobór ćwiczeń jest nieodpowiedni, są dobrane do poziomu osoby początkującej.


Menot ma rację. Kiedyś myślałam, że robię tabatę, bo taki był tytuł filmiku na YouTube, ale z perspektywy czasu wiem, że podskakiwanie, wymachiwanie nogami i chodzenie na czworaka ma guzik z tym wspólnego :)  Później, gdy się wkręciłam w kalistenike i elementy crossfit, spróbowałam znowu, ale tym razem z ciężarami i...no, nie, ja tego nie polecam, chyba że ktoś chce sprawdzić, czy ma mocną psychikę, i jak to jest czuć się, jakby człowiek miał umrzec. To jest tak wyczerpujący wysiłek, że zbiera na wymioty, robi się biało przed oczami, całe ciało drży - mega nieprzyjemne uczucie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.