Temat: Krem na zmarszczki

Nie ma sie co oszukiwac. Krem Ci zmarszczek nie zlikwiduje. Albo sie musisz ostrzyknac, albo robic masaze. Polecam babeczke - pondicloud na yt i Insta. 

Nie ma czegoś takiego, jak krem na zmarszczki 

Jest coś takiego jak krem na zmarszczki. To jest preparat bankietowy. Działa 8h, a zmarszczki znikają w przeciągu 30-45 sekund. Idealny na imprezy. mam i używam od czasu do czasu. 

Na lwią to botoks. 

Mozna zapobiegać (czy raczej przesunąć w czasie) ale nie cofnąć. Przynajmniej nie kremami.

No nie. Zabieg bankietowy powoduje krótkotrwałe napięcie skory, które to napięcie wizualnie zmniejsza/niweluje zmarszczki na czas tego napięcia. Ale jej nie usuwa- w sensie nie wypełnia miejsca w którym powstała. 

Kremem możesz sobie nawilżyć, natłuścić skórę zmarszczek nie zlikwidujesz. Ostrzykiwanie wypełniaczami, derma pen spłyci, u mnie spłycił raczej nie zniweluje do zera.

Przecież nie napisałam, że usuwa na stałe, a na 8h. Jak ktoś nie chce/boi się ostrzykiwać, to jest to świetne rozwiązanie na wyjątkowe okazje.

Ja np nie chcę korzystać z medycyny estetycznej, bo co chwila czytam na forach, ze coś poszło nie tak, więc wolę nie sprawdzać na własnej skórze. 

Wole sobie wklepywać natywny żel kolagenowy i dobre kremy, a od czasu do czasu takie serum, które poprawi mi samopoczucie.

Kremy przeciwzmarszczkowe nie są od niwelowania zmarszczek, które już są. Je się stosuje raczej prewencyjnie. Oczywiście, warto dbać o skórę i są substancje, typu np. retinol, które przy regularnym stosowaniu mogą spłycić drobne zmarszczki, no ale nie lwią, gdzie ten mięsień ciągle pracuje.