Temat: Referendum

Temat wyborow juz jest, a jak zamierzacie "wybrnąć" z referendum? Głosujecie? Bojkotujecie?

Ja nie mam zamiaru brać w tym udziału. Nie pobieram karty i proszę członka komisji, żeby to odnotował w odpowiednim miejscu, bo to jedyny pewny sposób żeby nie podwyższać frekwencji.

Pasek wagi

Fragment artykułu z money.pl:

"Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2020 roku Polska przyznała 600 tysięcy wiz pracowniczych dla obywateli spoza UE. Był to znaczący udział w 2,2 milionach wiz przyznanych łącznie we wszystkich krajach Wspólnoty. W 2021 r. liczba ta wzrosła do ponad 790 tysięcy. Dla porównania podajmy, że Niemcy przyznały zaledwie ponad 18 tysięcy takich wiz. Czechy - 41 tysięcy, a Włochy - 50 tysięcy".

Całość: tu.

jeżeli nie pobierasz karty do głosowania to nie podpisujesz się na karcie oraz nikt nie zrobi żadnej adnotacji - zwyczajnie nie może

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

jeżeli nie pobierasz karty do głosowania to nie podpisujesz się na karcie oraz nikt nie zrobi żadnej adnotacji - zwyczajnie nie może

Dlatego ja owszem wezmę kartę ale zaznaczę obie odpowiedzi. Głos nieważny, we frekwencji odnotowane  a  na mojej karcie (gdybym nie pobrała) nikt nie postawi krzyżyka w odpowiednim dla niego miejscu. 

Pasek wagi

Matylda111 napisał(a):

Cancri z tym, że procedury azylowe są w Europie obowiązkowe. Migranci są sprawdzani i rejestrowani. A polskie wizy były wydawane bez jakiejkolwiek weryfikacji. I ci migranci, w dużej mierze z krajów muzułumańskich są już w UE, w USA i w Kanadzie. No ale Morawiecki mówi, że kwestionują tylko 250 wiz to trzeba wierzyć? Tak? 

Najbliższa sesja PE, która odbędzie się na początku października będzie poświęcona między innymi temu problemowi. Do 3 października polskie władze mają odpowiedzieć na list komisarz Ylvy Johansson. Ja niczego nie przespałam. To Polacy przespali lekcje wosu. Taka afera zmiotłaby rząd w każdym demokratycznym kraju. A w Polsce co? Wyborca PIS powiedział mi bez chwili wahania: to jest przywilej każdego rządzącego, żeby kraść. Jedni kradną więcej, inni mniej, ale kraść muszą jeśli są u władzy.

Nieno, Matylda, wizy były wydawane po weryfikacji. Wpłaty 5K na odpowiednie konto, względnie gotówką i przekazywane przez pośrednika do takich ministrów Wawrzyków oraz całej ich świty. To była ta weryfikacja. Mnie dokładnie przeraża to, co o czym piszesz, że atmosfera jest "niech kradną, byle się choć trochę dzielili. oraz Maryja zawsze Dziewica". Przeobrzydliwość.

Cancri, wiara w to, że rządom PIS zależy na dobru kraju, to skąd Ci się bierze? Jedyne dobro, na jakim im zależy, to dobro ich własne oraz kolesiów. To jest taki TKM, jakiego świat nie widział.

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

jeżeli nie pobierasz karty do głosowania to nie podpisujesz się na karcie oraz nikt nie zrobi żadnej adnotacji - zwyczajnie nie może

Przy wydawaniu kart (bo są 3) podpisujesz się, że kartę otrzymałaś. Jest miejsce na podpis. No to w rubryczce karta referendalna prosisz, albo sama piszesz, że odmowa pobrania/przyjęcia. Proste?

krolowamargot napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

jeżeli nie pobierasz karty do głosowania to nie podpisujesz się na karcie oraz nikt nie zrobi żadnej adnotacji - zwyczajnie nie może

Przy wydawaniu kart (bo są 3) podpisujesz się, że kartę otrzymałaś. Jest miejsce na podpis. No to w rubryczce karta referendalna prosisz, albo sama piszesz, że odmowa pobrania/przyjęcia. Proste?

Ale potem ktoś może coś nanieść na tę kartę. Potem serio nikt tego nie sprawdza, jak to wszystko w pudlach już policzone i zaklejone wyjeżdża z komisji. No może wyrywkowo. Dlatego wiem że najlepszy sposób to oddanie nie ważnego głosu , czyli w tym przypadku z zaznaczonymi i tak i nie. 

Pasek wagi

krolowamargot napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

jeżeli nie pobierasz karty do głosowania to nie podpisujesz się na karcie oraz nikt nie zrobi żadnej adnotacji - zwyczajnie nie może

Przy wydawaniu kart (bo są 3) podpisujesz się, że kartę otrzymałaś. Jest miejsce na podpis. No to w rubryczce karta referendalna prosisz, albo sama piszesz, że odmowa pobrania/przyjęcia. Proste?

idź, podpisz, zrób adnotację. osoba siedząca w komisji nie może nic wpisać 

Nirvanka2016 napisał(a):

krolowamargot napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

jeżeli nie pobierasz karty do głosowania to nie podpisujesz się na karcie oraz nikt nie zrobi żadnej adnotacji - zwyczajnie nie może

Przy wydawaniu kart (bo są 3) podpisujesz się, że kartę otrzymałaś. Jest miejsce na podpis. No to w rubryczce karta referendalna prosisz, albo sama piszesz, że odmowa pobrania/przyjęcia. Proste?

Ale potem ktoś może coś nanieść na tę kartę. Potem serio nikt tego nie sprawdza, jak to wszystko w pudlach już policzone i zaklejone wyjeżdża z komisji. No może wyrywkowo. Dlatego wiem że najlepszy sposób to oddanie nie ważnego głosu , czyli w tym przypadku z zaznaczonymi i tak i nie. 

Komisja nie może zaraportować większej ilości policzonych kart, niż wydała. Zanim wyjedzie, to komisja to liczy i pisze z tego sprawozdanie.

Poza tym, dlatego w komisjach są/będą mężowie zaufania i obserwatorzy, żeby to, co piszesz, nie miało miejsca.

To referendum nie ma nic wspólnego z demokracją a jedynie z umocowaniem pisowskiej żenady. 
odmówię pobrania karty, nie chce uczestniczyć w tej farsie. 

Referendum jest tendencyjne i tak, ma w obrzydliwy sposób sformułowane pytania. Więc cóż, zagłosuję za "wpuszczeniem tysięcy nielegalnych imigrantów" 🤷🏻.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.