- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 września 2023, 07:48
Czy TSH na poziomie 0,8 to bardzo dobry wynik?
Od razu mówię, ze z badaniami pójdę do lekarza, ale jestem ciekawa, kiedyś było dużo wyższe.
16 września 2023, 14:20
Ja mam 3,6 a wg rodzinnego to norma i nie ma podstawy skierować mnie do endokrynologa. Wydaje mi się, że Twój wynik jest super.
Klasyczny lekarz rodzinny...Z tym że jakoś żaden nie mówi, że norma bliżej górnych widełek to faceci i stare babcie a nie kobiety w wieku rozrodczym. Ja bym jednak radziła sprawdzić. Przy TSH=3,8 wyszło mi Hashimoto i niedoczynność. Powinnaś mieć raczej gdzieś w okolicach 1-1,5. Ale oczywiście dużo zależy od tego czy masz jakieś objawy. Ja miałam. Wypadanie włosów, zerowa koncentracja, nerwowość z byle powodu, nic mi się też nie chciało robić - nie miałam na nic siły ani ochoty.
Z objawów to ciągłe zmęczenie i senność oraz spadek koncentracji napewno. Ostatnio zauważyłam, że szybciej się męczę na moim dystansie biegowym i muszę robić przerwy, dodatkowo czasem po pracy zasypiam, ciągle jestem niewyspana. Kiedyś miałam zapalenie tarczycy (3 lata temu wyszło na USG, przeszło samoistnie , nigdzie mnie nie kierował) muszę zapisać się prywatnie i to sprawdzić bo w sumie długo już mam dość wysokie wyniki.
No to tym bardziej warto sprawdzić. Mi długo zajęło ogarnięcie tematu (m.in z winy rodzinnego który stwierdził, że jest git bo tsh w normie, więc olałam temat bo w końcu chyba się zna). Dobry rok później tu na vitce ktos właśnie napisał w czyimś temacie że to za dużo i zaczęłam drążyć już na własną rękę - zrobiłam badania i z kompletem poszłam prywatnie do endokrynologa, który od razu zrobił USG). Ale w międzyczasie zanim do tego doszło, to straciłam z połowę włosów a w domu byłam nie do życia ze względu na paskudny charakter, totalny tumiwisizm i niechęć do czegokolwiek. Spać to mogłam co chwilę. Jak dostałam euthyrox to komfort mi się zmienił o 180 stopni na plus :) Ale nie każdy przy takim TSH ma tak nasilone objawy. Niektórzy dobrze sobie radzą z 2x wyższym. Kwestia indywidualna.
16 września 2023, 15:07
Ja mam 3,6 a wg rodzinnego to norma i nie ma podstawy skierować mnie do endokrynologa. Wydaje mi się, że Twój wynik jest super.
Klasyczny lekarz rodzinny...Z tym że jakoś żaden nie mówi, że norma bliżej górnych widełek to faceci i stare babcie a nie kobiety w wieku rozrodczym. Ja bym jednak radziła sprawdzić. Przy TSH=3,8 wyszło mi Hashimoto i niedoczynność. Powinnaś mieć raczej gdzieś w okolicach 1-1,5. Ale oczywiście dużo zależy od tego czy masz jakieś objawy. Ja miałam. Wypadanie włosów, zerowa koncentracja, nerwowość z byle powodu, nic mi się też nie chciało robić - nie miałam na nic siły ani ochoty.
Z objawów to ciągłe zmęczenie i senność oraz spadek koncentracji. Ostatnio zauważyłam, że szybciej się męczę na moim dystansie biegowym i muszę robić przerwy, dodatkowo czasem po pracy zasypiam, ciągle jestem niewyspana. Kiedyś miałam zapalenie tarczycy (3 lata temu wyszło na USG, przeszło samoistnie , nigdzie mnie nie kierował) muszę zapisać się prywatnie i to sprawdzić bo w sumie długo już mam dość wysokie wyniki.
u mnie wynik tez byl w normie ale czulam sie tak zle ze wymusilam na lekarzu zrobienie usg, tu wykazalo zmiany, uzupelnilam niedobory D3 i biore hormony i jest lepiej.
16 września 2023, 15:53
Dzięki dziewczyny za rady, pójdę prywatnie, nie ma żartów z tarczycą.
Autorko, przepraszam za off top 🙈 i też dziękuję, bo pewnie bez tego tematu bym sprawę zostawiła jak kiedyś Karolka..
16 września 2023, 18:10
wynik sam w sobie marzenie :)
Cieszy mnie to :D Nie wiem jakim sposobem się udało je obniżyć, ale jest :D
A właśnie chciałam zapytać co zrobiłaś że tak spadł
W sumie jedyne co się w moim życiu zmieniło w ciągu tego ostatniego roku to to, ze przestałam całkowicie się odchudzać, liczyć kcal, starać się „zdrowo jeść” i takie tam. Wrzuciłam na luz, odinstalowałam wszystkie aplikacje „fit”, ale zaczęłam być bardziej aktywna, ale nie wyczerpująco, bardziej sporty rekreacyjne i nie na siłę. Kiedyś dawałam sobie w kość. Może ten luz był tu kluczem. Ale co pomogło faktycznie to nie wiem.
Angelofdeath, nie ma sprawy, pomagajmy sobie wzajemnie :)
16 września 2023, 20:52
wynik sam w sobie marzenie :)
Cieszy mnie to :D Nie wiem jakim sposobem się udało je obniżyć, ale jest :D
A właśnie chciałam zapytać co zrobiłaś że tak spadł
W sumie jedyne co się w moim życiu zmieniło w ciągu tego ostatniego roku to to, ze przestałam całkowicie się odchudzać, liczyć kcal, starać się ?zdrowo jeść? i takie tam. Wrzuciłam na luz, odinstalowałam wszystkie aplikacje ?fit?, ale zaczęłam być bardziej aktywna, ale nie wyczerpująco, bardziej sporty rekreacyjne i nie na siłę. Kiedyś dawałam sobie w kość. Może ten luz był tu kluczem. Ale co pomogło faktycznie to nie wiem.
Angelofdeath, nie ma sprawy, pomagajmy sobie wzajemnie :)
Może być tak, że podświadomie cała "otoczka" odchudzania Cię stresowała. Ciagłe myślenie o tym itp. A stres znacząco potrafi wpłynąć na TSH i je podwyższyć. Możliwe więc, że wyluzowanie przywróciło wyniki do normalności.
16 września 2023, 21:53
Z tym stresem to niekoniecznie 😄 Wyluzowalam z dietą, bo w życiu mi się pomatało i w stresie nie byłam w stanie już myśleć o diecie i dieta się skończyła, i w końcu zaczęła jakaś normalność pod tym względem
16 września 2023, 22:12
Ja mam 3,6 a wg rodzinnego to norma i nie ma podstawy skierować mnie do endokrynologa. Wydaje mi się, że Twój wynik jest super.
bzdura, mnie sam rodzinny wypisał leki przy wyniku 2,5 bo czułam się paskudnie, w według niego nie leczy się wyniku tylko pacjenta
ja toleruje wynik do max 1,5