Temat: wytworki

Bez urazy, ale mi się nie podoba. Trochę jak malunki jakiegoś dziecka/nastolatka. Sądzę, że mi by lepiej poszło choć nic nie malowałam/ryzowałam od wielu wielu lat. 

Wedlug mnie malarstwo, portrety trochę nieudolne moim zdaniem, jak rysowane z  nudów na okładce zeszytów w szkole. Ale ja żadnym znawcą nie jestem. Obrazy mi się podobają. A jak pytasz czym się zająć zarobkowo to po prostu tym co się sprzedaje i z czego jest więcej pieniędzy. 

Akurat to co wstawiłaś jest mocno średnie, ale z pamiętnika wiem, że akwarele są w porządku. Zdecydowanie idź w stronę akwareli, raczej unikaj uwieczniania wszystkiego co ma twarz, bo to kuleje. Ale te romantyczne kwiaty czy mariny mogą się podobać. Jeśli nie chcesz być drugą Fridą a zależy Ci na zarobku to zainteresuj się co mogłoby pasować do modnych teraz wnętrz boho i skandynawskich i do dziecięcego pokoju. 

Obrazy tak ale nie portrety 

Araksol, dziewczyno - A RÓB CO CI W DUSZY GRA. Potrafisz podjąć chociaż jedną decyzję nie pytając innych o zdanie? O studia, o pasje, o życie nawet? Od tego zacznij w swoim dążeniu do samorozwoju - od uniezależnienia się od opinii innych. Serio, serio. 

Trzymam kciuki.

Na ten moment obrazy lepsze. Portrety takie se ale kwestia czy tak masz mimo długiego stażu rysowania portretów czy też dopiero zaczynasz  w te klocki i np z czasem będzie lepiej? Jeśli zaczynasz to ćwicz. Jeśli długo już się tym zajmujesz to raczej skup się na malarstwie.

portrety dopiero zaczynam...

Zajmij się tym co Ci sprawia przyjemność 

i jedno i drugie lubię...