- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 września 2023, 09:13
Również tych przyszłych i ile lat różnicy jest między Wami? Mama mojego faceta kazała sobie mówić do siebie po imieniu, jest tylko 18 lat starsza ode mnie. Mimo wszystko jakoś mi głupio walić do niej na ty.
Jak to jest u Was?
13 września 2023, 09:18
Do swojej teściowej zwracam się "mamo", do teścia "tato". Zaraz po ślubie nie chciało mi to przejść przez gardło, kombinowałam, żeby się zwracać bezosobowo, bo "pani" już nie wypadało 😁 Teraz nie mam z tym żadnego problemu. Dzielą nas 32 lata.
Mój mąż mówi do moich rodziców "teściu" i "teściowa"... Chyba tak już zostanie na wieki 😁
13 września 2023, 09:24
A mówicie normalnie „byłaś, jesteś” czy „była mama, jest mama…”? Ja ta druga forma bo mam wrażenie ze to tak jakbym mowila do niej na Ty i ciężko mi powiedzieć na przykład „cześć, co u ciebie”. Tylko „co u mamy”. W moim otoczeniu tez widzę ze tak ludzie robią.
13 września 2023, 09:25
Do swojej teściowej zwracam się "mamo", do teścia "tato". Zaraz po ślubie nie chciało mi to przejść przez gardło, kombinowałam, żeby się zwracać bezosobowo, bo "pani" już nie wypadało ? Teraz nie mam z tym żadnego problemu. Dzielą nas 32 lata.
Mój mąż mówi do moich rodziców "teściu" i "teściowa"... Chyba tak już zostanie na wieki ?
haha miałam to samo. Przed ślubem mówiłam Pan/Pani. Po ślubie nie wypadało, ale dobry rok nie umiałam się przemoc żeby powiedzieć mamo i tato. Też jakoś tak bezosobowo się zwracałam i kombinowalam żeby coś tak powiedzieć żeby nie trzeba było się zwracać w żadnej formie 🤣 W końcu się przemoglam i teraz mówię mamo i tato naturalnie jakby tak było od zawsze. Różnica między nami to 30 lat z teściem i 27 z tesciówką. Teście są w wieku moich rodziców mniej więcej.
Edytowany przez Karolka_83 13 września 2023, 09:31
13 września 2023, 09:29
A mówicie normalnie ?byłaś, jesteś? czy ?była mama, jest mama??? Ja ta druga forma bo mam wrażenie ze to tak jakbym mowila do niej na Ty i ciężko mi powiedzieć na przykład ?cześć, co u ciebie?. Tylko ?co u mamy?. W moim otoczeniu tez widzę ze tak ludzie robią.
Ja mówię np "Mamo idziesz gdzieś tam". Druga forma z kolei dla mnie jest nienaturalna ale wiem że tak się kiedyś mówiło. Ale mi dziwnie brzmi. W swoim otoczeniu też się z tym nie spotkałam w obecnych czasach. Ale może to być też kwestia rejonów w których się mieszka i zwyczajów które tam panują.
13 września 2023, 09:30
Po imieniu albo per babcia, ale moja teściowa jest Włoszka i tutaj głównie zwraca sie do teściów po imieniu. Jest starsza ode mnie o 35 lat
Dodam jeszcze ze tutaj pod tym względem jest duży luz. Np w szkole mój syn zwraca się do nauczycielki po imieniu.
13 września 2023, 09:31
Również tych przyszłych i ile lat różnicy jest między Wami? Mama mojego faceta kazała sobie mówić do siebie po imieniu, jest tylko 18 lat starsza ode mnie. Mimo wszystko jakoś mi głupio walić do niej na ty. Jak to jest u Was?
A do starszych koleżanek w pracy nie mówisz po imieniu?
Tesciowa jest w wieku mojej mamy. Mówię "mamo". Np. "Mamo czy możesz... " Moja synowa bardziej oficjalnie : " Czy może mama..."
13 września 2023, 09:45
Również tych przyszłych i ile lat różnicy jest między Wami? Mama mojego faceta kazała sobie mówić do siebie po imieniu, jest tylko 18 lat starsza ode mnie. Mimo wszystko jakoś mi głupio walić do niej na ty. Jak to jest u Was?
Tesciowej nie poznalam
Zawsze uwazalam, ze po prostu nie wypada wymagac, by do obcej w koncu baby mowic- mamo.
Od razu powiedzialam wiec zonie mojego syna, ze ma zwracac sie do mnie po imieniu. Jestem rowno 20 lat starsza od niej.
13 września 2023, 09:57
Również tych przyszłych i ile lat różnicy jest między Wami? Mama mojego faceta kazała sobie mówić do siebie po imieniu, jest tylko 18 lat starsza ode mnie. Mimo wszystko jakoś mi głupio walić do niej na ty. Jak to jest u Was?
Tesciowej nie poznalam
Zawsze uwazalam, ze po prostu nie wypada wymagac, by do obcej w koncu baby mowic- mamo.
Od razu powiedzialam wiec zonie mojego syna, ze ma zwracac sie do mnie po imieniu. Jestem rowno 20 lat starsza od niej.
Ototo, żadnego mamowania i tatowania, bo rodziców mam jednych.
W obu moich małżeństwach zwracałam się do rodziców mężów po imieniu. Teraz nie mam stricte teściowej, tylko żonę teścia, ale do niej też zwracam się po imieniu.
13 września 2023, 10:00
my nie po ślubie, ale w długoletnim związku. Do taty mojego partnera mówię w dalszym ciągu na pan i wynika to ze sporadycznego kontaktu (raz w roku) i bardzo dużej różnicy wieku: prawie 50lat. Mój TŻ natomiast, zwraca się do moich rodziców na "ty", przy czym do mojego ojca w wersji zdrobniałej, a on odpowiada mu tym samym, co jest jednocześnie zabawne i urocze :D
Edytowany przez Krummel 13 września 2023, 10:00