Temat: Czy zdarzyło Wam się, że hotel nie akceptował zwierząt, a po prośbie telefonicznej Waszej przyjął zwierzaka?

Tak, hotel 4* nad morzem na booking.com mial napisane, że nie przyjmują psów, a telefonicznie dowiedziałam się, że owszem przyjmują, ale za dopłatą 50 zł/ dzień. 
 

Mialam wesele w hotelu w centrum miasta niby zwierzeta nie akceptowane, alee sie zgodzili, pan potem nam powiedzial ze maja 2 pokoje takie starsze niewyremontowane i tam przyjmuja takie przypadki, w czesciach wspolnych zakaz zwowrzat

Ja z innej strony. Nie chcę Cię pouczać, sama wiesz najlepiej jak Twój pies reaguje na nowe miejsca. Mój reaguje źle. Znaczy lubi z nami wyjeżdżać, ale wtedy cały czas jest z nami, nie zostawiamy go w pokoju samego nawet na minutę. Wolę zrezygnować z hotelu i basenu i poszukać po prostu mieszkania przez airbnb. Bo tak to co? Pójdziesz na basen, albo do spa, a pies będzie siedział sam w obcym, zupełnie dla niego nowym miejscu? W domu to jest przyzwyczajony, że się wychodzi i wraca, z pracy, zakupów, czy skąd tam. A w hotelu zostaje zamknięty w nowej, obcej dla siebie przestrzeni i może nie ogarniać co się dzieje. Zostawiałaś kamerkę kiedyś mu w pokoju? Czy idzie spać, czy czuwa i widać, że czeka? 

Ale zdajesz sobie sprawę, że informacja nie jest tylko dla Ciebie, że nie możesz zabrać psa, ale dla wszystkich gości, że nie spotkają z hotelu zwierzęcia? 

Zawsze spróbować można. My akurat jeździliśmy z kotem i mieliśmy sytuację, że na stronie było, że zwierząt nie przyjmują. Po kontakcie i wyjaśnieniu, że chodzi o kota była zgoda - chodziło im o to, że psom zdarza się szczekać i obawiano się, że będzie to przeszkadzać innym gościom. 

Byłam w hotelach ze spa, basenami..., gdzie przyjmowano zwierzęta. Oczywiście zwierzaki nie miały wstępu do strefy spa/basenowej i restauracji, ale po reszcie przemieszczały się bez przeszkód. 

to takie oszustwo w stosunku do tych co nie chcą mieszkać w hotelu z psami. Ostatnio byłam  w hotelu akceptującym zwierzęta, do windy wpadła rodzinka, która parskała śmiechem. Ubawiło ich to, że ich własny pies po ich wyjściu rozrobe robił pod drzwiami w pokoju, bo go zostawili. Gdybym miała takiego kundla za sciana, to bym narobiła afery na cały hotel. 

ile kosztuje taki hotel dla psa?

no widzisz, pies moze szczekac a na koty moze byc ktos uczulony i miec problem wynajmujac pokoj po pobycie kota. 

W hotelu akurat może być ciężko, albo odmówią albo dadzą ci cenę zaporową. Ja akurat podróżując z psem filtruje tylko takie obiekty, które maja wyraźny zapis, że psy są mile widziane, ale oglądając np. filmik z kanału PsiGlos odnośnie planowania wakacji z psem, to dziewczyna mówiła, ze ona się pyta o możliwość przyjazdu z psem. Z tym, ze ona chyba mówi o innych miejscach niż hotele.

Z drugiej strony jeżeli planujesz wakacje w spa i tego typu aktywności to lepiej byłoby psiaka zostawić w hotelu dla psów lub z kimś zaufanym. Uważam, że jeżeli planuje się zabrać psa na wakacje to powinno się je zaplanowac pod psa.