20 maja 2011, 18:45
Zapewne większość z Was o tym wie, że jutro o godz. 18.00 zatrzęsie się Ziemia.
Co Wy na to..?? :P
Bo ja to nie wiem czy mam się dalej odchudzać czy nie..?? :DDD
No bo w sumie po co..?? :P
- Dołączył: 2009-05-24
- Miasto: Aabb
- Liczba postów: 1129
21 maja 2011, 18:03
justynka ja też się cieszę , że mołam uczestniczyć w gronie tak wspaniałym jak wy :D
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
21 maja 2011, 18:03
> chyba swój koniec obczaił :D
- Dołączył: 2009-05-24
- Miasto: Aabb
- Liczba postów: 1129
21 maja 2011, 18:03
Napij się drinka może wtedy łatwiej ogarniesz :D
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: Rydułtowy
- Liczba postów: 506
21 maja 2011, 18:04
też się cieszę, że przeżyłyśmy go razem ;)
21 maja 2011, 18:04
grazien88 dziękować dziękować :P
to kiedy ten następny koniec świata?? =P znów będziemy razem :D
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
21 maja 2011, 18:04
no i gdzie on jest? zawiódł po raz kolejny... :D
21 maja 2011, 18:04
Dnia ostatecznego spodziewano się w różnych terminach:
31 grudnia 999 r.
-
w chrześcijańskiej Europie wieszczono, że po tysiącu lat Chrystus
ponownie wróci na Ziemię. Obawiano się, że nastąpi wtedy Sąd Ostateczny.
W większych miastach z niepokojem czekano na nadejście roku 1000. Kiedy
jednak nic wyjątkowego się nie zdarzyło, zaczęto świętowanie. Od tego
m.in. wziął się zwyczaj zabawy sylwestrowej.
listopad 1992 r.
-
południowokoreańska sekta "Kościoła misyjnego Dami" twierdziła, że
wyraźnymi oznakami zbliżającego się końca świata były takie wydarzenia
jak olimpiada w Barcelonie, jednoczenie się Europy, a także oznaczenia
kodowe systemu komputerowego EWG, obfitujące w zbitki cyfry 666,
szczególnie ulubionej przez Szatana.
24 listopada 1993 r.
-
na tę datę koniec świata przepowiadała ukraińska sekta "Białe Bractwo",
kierowana przez Jurija Kriwonogowa i Marinę Cwigun. Sekta na dzień
końca świata zapowiadała publiczne modły i manifestacje w Kijowie, co
bardzo zainteresowało dziennikarzy. Obecni byli również przedstawiciele
polskich mediów. Nic się jednak nie wydarzyło.
1 stycznia 2000 r.
-
ze względu na istniejący w latach 90. zapis dat (data roczna zawierała
tylko dwie ostatnie cyfry) obawiano się, że komputery mogą przy zmianie
daty z 99 na 00 zareagować w sposób nieprzewidziany. Straszono nastaniem
wielkiego chaosu i wyłączeniem ważnych komputerów np. w elektrowniach.
Poważnych problemów związanych z pluskwą milenijną jednak nie
zaobserwowano.
21 grudnia 2012 r.
- tego dnia skończy się Kalendarz Majów. Niektórzy interpretatorzy uważają, że właśnie wtedy ma nastąpić koniec świata.
2060 r.
- ten rok uznawał za datę końca świata angielski fizyk, matematyk, astronom, Isaac Newton, na podstawie badań Biblii.
3036 r.
-
Jan Latosz, polski astronom z zespołem astrologów, matematyków i
filozofów obliczył, że koniec świata nastąpi w właśnie w XXXI wieku.
Przepowiednię tę znaleziono w księdze z 1594 roku.
3044 r.
-
Według przypuszczeń astronomów, kometa Swift-Tuttle może zderzyć się z
Ziemią. Wcześniej prognozowano, że do tego kataklizmu może dojść już w
sierpniu 2126 r. Jednak dokładniejsze obliczenia pokazały, że kometa
minie wtedy Ziemię w bezpiecznej odległości, a ryzyko pojawi się niecałe
tysiąc lat później.
5079 r.
- Baba Vanga, bułgarska jasnowidz spodziewa się, że wtedy ludzkość przekroczy "granicę wszechświata".
Za ok. 5 000 000 000 lat (5 miliardów lat)
-
rozpocznie się zanikanie życia na Ziemi na skutek przeobrażeń Słońca.
Według wyliczeń astronomów, Słońcu zaczną się kończyć zapasy wodoru i
rozpocznie się jego przemiana w czerwonego olbrzyma. Spowoduje to
wchłonięcie Merkurego przez gwiazdę i ogrzanie Wenus i Ziemi do takiej
temperatury, że będą się one składały z płynnych skał.
Za ok. 10 do potęgi 100 lat, czyli 10 seksdecyliardów lat, według przewidywań astronomów może nastąpić koniec wszechświata.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
21 maja 2011, 18:04
następny koniec świata chcę spędzić z Wami
21 maja 2011, 18:05
ReFeTe a dzisiejszej daty nie ma!!!!!! =P