Temat: facet troche fleja

Skoro jest nieświadomy to go uświadom. "Nie rób tego przy mnie", "Proszę powstrzymaj się" powinno wystarczyć.

Nie mówicie sobie co lubicie, a czego nie? 

Związek to kompromis z obu stron. Możesz powiedzieć mu, że to ci się nie podoba i poprosić go, aby przestał a w zamian ty też możesz przestać robić coś co jemu się nie podoba u ciebie na przykład przestać nosić makijaż. 

Rzeczywiście trochę obrzydliwe i niehigieniczne. Dziwne że on się tego nie wstydzi robić przy Tobie. Tu wygląda na jakąś "nerwicę natręctw"? Jak skubanie sobie palcami brwi. Może da się z tego zrezygnować, gdy z nim pogadasz? Nawyk wchodzi w krew. On może robi to automatycznie i jakbyś mu powiedziała, że znów to zrobił, to zarzekałby się, że nie. Żeby nawyk porzucić, trzeba chcieć i być cierpliwym. Ciekawe czy on chce? Czy mu tak dobrze, ze zbieraniem wydzielin ze swojego ciała? 

Ten problem bardziej wygląda na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, czyli inaczej nerwicę natręctw. Wiele osób to ma. Sama niedostateczna dbałość o higienę wydaje się być mniej poważna niż to.

Najlepiej szczerze porozmawiaj z chłopakiem i powiedz mu, tylko delikatnie, że jego zapach z pępka Ci przeszkadza, zwłaszcza po przeniesieniu w okolice twarzy, i że w związku z tym byłoby miło, gdyby dokładniej się tam mył. Możesz też wspomnieć o kwestii nerwicy natręctw i spytać, czy rozmawiał o tym z psychologiem/psychiatrą i zasugerować mu spotkanie i rozmowę o tym ze specjalistą. Zwłaszcza że zaburzenia obsesyjno-kompulsywne często występują razem z innymi problemami psychicznymi, np. depresyjnymi lub z tzw. dwubiegunówką.

Patologiczne skubanie skóry też ma tu swoją fachową nazwę - dermatillomania.

Powiedz mu zwyczajnie żeby się tego spróbował oduczyć, wiem,że ciężko bo ja sobie często też zdzierak skórki, ale można to panować, jeśli się o tym myśli. Ja mojemu powiedziałam,że ma pępek myć, bo o nim zapomina.