- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lipca 2023, 09:21
Macie jakieś fajne przepisy na lody, żeby nie robiły się twarde? Robiłam pistacjowe na kremie angielski ze śmietanką- pierwszego dnia były w porządku, a potem robiły się jak kamień. Ale były pyszne- w lidlu można kupić niesolone, obrane pistacje.
21 lipca 2023, 09:30
Domowe lody zawsze będą twardniec, ja mam mała maszynę do lodów, wiec po prostu zjadamy od razu :D
21 lipca 2023, 09:40
dodaj spirytusu - zapobiegnie krystalizacji, a po za tym alkohole mają dużo wyższą temperaturę zamarzania.
21 lipca 2023, 11:53
to zależy od temperatury zamrażarki chyba też. Jak kupuje jakieś kody w pudełku to przyniesione ze sklepu są takie akurat do nakładania. A na drugi dzień już twarde. Ale ja mam ustawioną zamrażarkę na -19 stopni a w sklepach mają wyższą temperaturę te zamrazarki
21 lipca 2023, 12:29
to zależy od temperatury zamrażarki chyba też. Jak kupuje jakieś kody w pudełku to przyniesione ze sklepu są takie akurat do nakładania. A na drugi dzień już twarde. Ale ja mam ustawioną zamrażarkę na -19 stopni a w sklepach mają wyższą temperaturę te zamrazarki
Ja mam na -16 i jest ok. Kupne lody mają często emulgatory, które zapobiegają twardnieniu
21 lipca 2023, 12:29
dodaj spirytusu - zapobiegnie krystalizacji, a po za tym alkohole mają dużo wyższą temperaturę zamarzania.
w sumie lody z wkładką 😁
21 lipca 2023, 12:50
dodaj spirytusu - zapobiegnie krystalizacji, a po za tym alkohole mają dużo wyższą temperaturę zamarzania.
w sumie lody z wkładką ?
na luzie możesz spróbować z jakimś likierem, myślę, że też się sprawdzi. Ja ostatnio robiłam ze śmietany kremówki, mascarpone i zmielonych orzechów włoskich. Nie miałam spirytusu więc dodałam wódki - były miękkie nawet po tygodniu w zamrażarce. Drugie robiłam truskawkowe, masa wyszła bardziej wodnista i tutaj chyba dałam za.malo alko: lody były twardsze, ale nadal można były wbić w nie łyżkę, ale nie tak gładko jak w poprzednich.