Temat: Ile kosztuje usunięcie tła ze zdjęcia?

Nie znam się totalnie na cenach, a jest to jedno z zadań przy nowym zleceniu i muszę to wycenić. Jestem początkująca w tych sprawach i na razie obsługuję Canvę i podstawy Photoshopa, dzisiaj właśnie nauczyłam się usuwać tło :D. 

Widziałam, że na Allegro oferują 2zł za jedno zdjęcie, czy to normalna cena za tego typu zadanie?

Nie wiem, to może prawie każdy w darmowej aplikacji sam zrobić. Ale jeśli bym się oferowała tego typu usługami i ktoś by mnie tylko o to zapytał, to albo bym zaproponowała symboliczne 10 zł, albo za darmo, a w ramach wdzięczności może mnie klient polecić znajomym. W swojej branży tak drobne prace robiłam bez wynagrodzenia, a i tak jakieś napiwki, polecenia, reklamy w zamian dostawałam. 

.Daga. napisał(a):

Nie znam się totalnie na cenach, a jest to jedno z zadań przy nowym zleceniu i muszę to wycenić. Jestem początkująca w tych sprawach i na razie obsługuję Canvę i podstawy Photoshopa, dzisiaj właśnie nauczyłam się usuwać tło :D. 

Widziałam, że na Allegro oferują 2zł za jedno zdjęcie, czy to normalna cena za tego typu zadanie?

Zrobiłabym to bezpłatnie, od ręki gdyby klient poprosił. W excelu wpisz "usuwanie tła" i zamiast ceny "gratis" -> fajnie wygląda i jest "mile"

Pasek wagi

mik1991 napisał(a):

.Daga. napisał(a):

Nie znam się totalnie na cenach, a jest to jedno z zadań przy nowym zleceniu i muszę to wycenić. Jestem początkująca w tych sprawach i na razie obsługuję Canvę i podstawy Photoshopa, dzisiaj właśnie nauczyłam się usuwać tło :D. 

Widziałam, że na Allegro oferują 2zł za jedno zdjęcie, czy to normalna cena za tego typu zadanie?

Zrobiłabym to bezpłatnie, od ręki gdyby klient poprosił. W excelu wpisz "usuwanie tła" i zamiast ceny "gratis" -> fajnie wygląda i jest "mile"

Gdyby to była kwestia jednego zdjęcia to ok, ale mówimy o kilkudziesięciu-kilkuset na miesiąc.

EDIT - Przeczytałam po łebkach, zakładam, że w takim razie nie zmieniasz branży :D

Jeśli zdjęcia są sesyjne i subject selection będzie ci działać z automatu, to nagrywasz akcję do photoshopa i robisz kilkaset zdjęć w 5 minut. Więc znów - to jest tyle warte, ile ktoś się sfrajerzy, żeby na to widać. Jeśli automat nie działa, to musisz sobie policzyć ile ci na to schodzi innymi metodami i wyjść od stawki godzinowej, która cię satysfakcjonuje.  Plus, jest też oprogramowanie typowo do usuwania tła, które ponoć są lepsze od PS.

Btw, piszę złośliwie trochę, ale zobaczyłam dzisiaj te zapowiedzi adobe firefly i kurde serio nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać. Jak wybierałam zawód, to teoria była taka, że co jak co, artystyczne profesje się obronią przed AI, a tu dowcip, pójdą pod nóż pierwsze. Serio ostatnie czego się spodziewałam :/ 

Daga, to są takie podstawy... Za szparowanie mebli z dokładaniem cienia brałam bodajże 3.50 zł. Dla mnie twoje pytania brzmią jak pytanie do kucharza "ile byście wzięły za ugotowanie ziemniaków"... 

menot napisał(a):

Btw, piszę złośliwie trochę, ale zobaczyłam dzisiaj te zapowiedzi adobe firefly i kurde serio nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać. Jak wybierałam zawód, to teoria była taka, że co jak co, artystyczne profesje się obronią przed AI, a tu dowcip, pójdą pod nóż pierwsze. Serio ostatnie czego się spodziewałam :/ 

Cała ta branża siada i trzeba iść albo w IT albo się przebranzawiac na coś czego sztuczna inteligencja nie zrobi. Zresztą, sztuczna inteligencja już w tej chwili jest w stanie napisać tekst piosenki lub książkę. Ludzie niedługo przestaną być potrzebni. Jak ja zaczynałam pracę to grafiki trzeba było tworzyć od podstaw, teraz masz stocki, gotowe projekty praktycznie za free, canve itd... 

25 lat temu jak wchodził PS ludzie w branży wietrzyli, że zawód fotografa upadnie, bo wszystko bedzie mozna zrobić na kompie. Tymczasem do dziś nie kazdy człowiek z aparatem, nie ważne jak drogim, to fotograf. AI to tylko narzedzie, samo nie zrobi niczego, trzeba zadać parametry w oparciu o wiedze i pomysł twórcy. W dalszym ciągu nie kazdy człowiek ma zadatki na twórcę, mimo dostepu do narzedzi. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.