- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 stycznia 2023, 10:10
Może cierpicie na tą przypadłość lub ktoś z Waszego otoczenia?
Czym się objawia?
Edytowany przez .Daga. 9 stycznia 2023, 10:10
10 stycznia 2023, 07:48
A czy któraś z Was spotkała się z objawami nieco innego typy, czyli np. tupanie, kręcenie włosów na palcu, mlaskanie, obgryzanie policzków od wewnętrznej strony, rolowanie w palcach kawałka papieru itp?
Tak - przygryzam wargi i policzki od wewnątrz, od kiedy pamiętam. Mąż nie potrafi siedzieć bez ruszania nogą i obgryza paznokcie. Syn skubie paznokcie. Tylko nie wiem, czy to nerwica natręctw, czy raczej tiki nerwowe albo głupie przyzwyczajenia;)
10 stycznia 2023, 10:11
A czy któraś z Was spotkała się z objawami nieco innego typy, czyli np. tupanie, kręcenie włosów na palcu, mlaskanie, obgryzanie policzków od wewnętrznej strony, rolowanie w palcach kawałka papieru itp?
W dzieciństwie wręcz wyrywałam sobie włosy, tak je okręcałam na palcu. Obecnie zdarza mi się to tylko w chwilach dużego stresu lub zmęczenia i już uważam, żeby ich jednak nie wyrywać. Policzki obgryzam od wewnątrz czasami też, ale nie do bólu, więc jakoś nie zwróciłam na to uwagi.
10 stycznia 2023, 16:08
Moją nerwicą natręctw jest korzystanie z toalety. Może nie tyle w ciągu dnia, ale przed snem muszę pójść co najmniej kilka razy żeby mieć pewność że pęcherz pusty. Potrafię nawet trzy razy w ciągu pięciu minut. Mega uciążliwe..
14 stycznia 2023, 22:39
Miałam jakiś czas nawyk sprawdzania przed wyjściem z mieszkania po kilka razy czy wszystkie kurki w kuchence gazowej są pozakrecane i czy na pewno zamknęłam drzwi na klucz. Nie wiem skąd, kiedy i jak samo przyszło i samo poszlo. To było kilkanaście lat temu. Nie wiem czy to była nerwica natręctw czy raczej objaw po jakimś stresie. Raczej coś po stresie, bo z tego co zapamiętałam z programu dok. o nerwicy natręctw, to zaburzenie często ciężko wyleczyć i towarzyszy choremu latami, nie raz aż po grób.