Temat: Jaka sylwetka kobiet wam się podoba?

Jak w temacie: jakie sylwetki wam się podobają najbardziej? Raczej chude dziewczyny czy raczej umięśnione po siłowni, czy raczej zaokrąglone? A może wrzucicie zdjęcia dziewczyn, które mają waszym zdaniem idealną sylwetkę? 

Pasek wagi

.nonszalancja. napisał(a):

Użytkownik4795246 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

Użytkownik4795246 napisał(a):

owszem widać wystające, odpychające kości

Odpychajace są twoje komentarze, nie kości. Pomywaczko palestry

Njgdy nie aspirowalam do tego, aby być członkiem palestry, bo mnie to nigdy nie interesowało. I cokolwiek nie napiszesz to naprawdę mnie nie sprowokujesz, nie osiągniesz tego do czego zmierzasz, ani nie zmienisz mojego zdania. Te wystające kości są odpychające ?

P.S. 

Milo, że założyłaś konto tylko po to, aby napisać ten komentarz. Doceniam włożony trud. 

Nie musisz tego doceniać, ponieważ założenie tutaj konta nie wymaga żadnego trudu. 

Zwróciłam po prostu uwagę na twoje prymitywne wynurzenia. Zastanawiam się co wspólnego ma bardzo szczupła sylwetka z byciem niewolnica seksualną. Odpisałaś jak każdej użytkownikczce. To ty prowokujesz. Na tak odpychający sposób oceniania KOBIECEJ sylwetki nie da powstrzymać od komentarza. 

Moze powinnas porozmawiać z kimś o samokontroli, niepotrzebnie się usprawiedliwiasz, mnie nie interesują powody, dla których Ty  tworzysz prymitywne komentarze, zresztą nie biorę ich do siebie.  Jak już powiedziało się A to trzeba powiedzieć B, czyli weź na klatę to co napisałaś, a nie teraz będziesz się wygładzać i odwracać kota ogonem jak to cel uświęca środki. 

To Ty powinnaś z kimś porozmawiać o swoich toksycznych zachowaniach. Już masa dziewczyn Ci o tym pisała.

Jakby to rzec noma, znowu poszłaś po bandzie w totalnie nie akceptowalnym kierunku i znowu próbujesz się jakoś z tego wybronić zwalając winę na innych. W pewnym wieku przydałby się już jakiś poziom introspekcji i samokrytyki. Czasem warto po prostu powiedzieć przepraszam, poniosło mnie. 

Despacitoo napisał(a):

swoja droga nie kumam fenomenu Georginy :p myślę że jakby nie była kobietą Cristiano nie budziłaby tyłu zachwytów, bo ma generalnie przeciętna figurę ;p 

jeju, też TOTALNIE nie czaje zachwytów nad nią ;) i tez mi się wydaje, że tu status żony Ronaldo po prostu robi swoje no bo figura...No jak figura no, że tak powiem :P

menot napisał(a):

Jakby to rzec noma, znowu poszłaś po bandzie w totalnie nie akceptowalnym kierunku i znowu próbujesz się jakoś z tego wybronić zwalając winę na innych. W pewnym wieku przydałby się już jakiś poziom introspekcji i samokrytyki. Czasem warto po prostu powiedzieć przepraszam, poniosło mnie. 

Nie uważam, aby mnie poniosło i podtrzymuje swoje zdanie w całej rozciągłości. 

Swoją droga kreatywne określenie, pasztety i wieszaki znam, ale wygladac jak niewolnica seksualna to już wyższy poziom polemiki :) 

.nonszalancja. napisał(a):

menot napisał(a):

Jakby to rzec noma, znowu poszłaś po bandzie w totalnie nie akceptowalnym kierunku i znowu próbujesz się jakoś z tego wybronić zwalając winę na innych. W pewnym wieku przydałby się już jakiś poziom introspekcji i samokrytyki. Czasem warto po prostu powiedzieć przepraszam, poniosło mnie. 

Nie uważam, aby mnie poniosło i podtrzymuje swoje zdanie w całej rozciągłości. 

jak Ci wszyscy mówią , że jesteś pijana to może usiądź zamiast dyskutować z każdym po kolei.

Despacitoo napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

menot napisał(a):

Jakby to rzec noma, znowu poszłaś po bandzie w totalnie nie akceptowalnym kierunku i znowu próbujesz się jakoś z tego wybronić zwalając winę na innych. W pewnym wieku przydałby się już jakiś poziom introspekcji i samokrytyki. Czasem warto po prostu powiedzieć przepraszam, poniosło mnie. 

Nie uważam, aby mnie poniosło i podtrzymuje swoje zdanie w całej rozciągłości. 

jak Ci wszyscy mówią , że jesteś pijana to może usiądź zamiast dyskutować z każdym po kolei.

Nie ulegam presji otoczenia, tym bardziej takiego które dla mnie nic nie znaczy i składa się z zupełnie obcych osób. 

JaTezBedeFit napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

swoja droga nie kumam fenomenu Georginy :p myślę że jakby nie była kobietą Cristiano nie budziłaby tyłu zachwytów, bo ma generalnie przeciętna figurę ;p 

jeju, też TOTALNIE nie czaje zachwytów nad nią ;) i tez mi się wydaje, że tu status żony Ronaldo po prostu robi swoje no bo figura...No jak figura no, że tak powiem :P

jak dla mnie straszna ta figura... tylko na wyfotoszopowanych fotach wyglada ok. no ale ja nie lubie przysadzistych kobiet i masywnego dołu...

Od zawsze Jennifer Lopez i Ciara. Ogólnie różne typy figur mi się podobają, byle nie skrajnie wychudzone (Anja Rubik) albo z nadwagą lub otyłością - dlatego za swoim ciałem nie przepadam i z nim walczę 😉

Pasek wagi

Prosiatko.3 napisał(a):

Swoją droga kreatywne określenie, pasztety i wieszaki znam, ale wygladac jak niewolnica seksualna to już wyższy poziom polemiki :) 

Dokladnie. Co ta pacjentka ma, za problem, że ciągle wypatruje prowokacje i odwracanie kota ogonem. Syndrom oblężonej twierdzy? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.