- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 778
18 maja 2011, 18:18
Kochane organizuję 15 czerwca moją imprezę 18nastkową.
Już pozapraszałam ludzi więc nie wypada mi odmówić. Dzisiaj po przeliczeniu kosztów po prostu zaczęłam się łapać za glowę, że jednak szkoda mi tylu pieniędzy.
-Wynajęcie sali- 300 zł
-DJ-250 zł
-Wodzirej- 300 zł
-fotograf 200 zł
I teraz tak. Zastanawiam się jak to z alkoholem. jak myślicie? Nie chcę żeby narzekali, że za mało było. Planuję litr wódki gorzkiej żołądkowej na 4 osoby. Co Wy na to? Za mało?
Zapraszam 50 osób więc kosztowałoby mnie to 500 zł
Jedzenie...
Co mogę zrobić żeby wyszło tanio?
Planowałam krokiety z barszczem. To też trochę kasy wyniesie żeby było po 3 dla każdego.
+mnóstwo sałatek
+ciasto
+mnóstwo litrów picia (cola, sprite, woda itd.)
+ tort
Po przeliczeniu kosztów wyjdzie mnie to mniej więcej 2100. Jak dla mnie to trochę duzo.
Co radzicie?
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 778
18 maja 2011, 18:50
Dziękuję bardzo za pomoc!!
Czyli litr na dwie osoby????!!!
![]()
To przecież same zgony będą! a po drugie za sam alkohol zapłacę wtedy 1000 zł!
Wyniesie mnie to o 500 zł więcej.
ChromosomX- myslałam nad tym, ale nie chcę robić z kimś. Chcę żeby to był tylko i wyłącznie mój dzień.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
18 maja 2011, 18:51
a nie możesz zrezygnoważ z markowych napojów na rzecz tych tańszych np?
czipsy też nie najdroższe, bo przecież to i tak będzie w miskach
po prostu z rzeczy do kuchni kup tańsze odpowiedniki.
jeśli chcesz zrobić ciepłe danie to wydaję mi się, że barszcz i krokiety to zły pomysł.
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 778
18 maja 2011, 18:52
Dziękuję Djabeuu za rady. Tak będę musiała zrobić ;)
W takim razie jak nie krokiety to jaki inny ciepły posiłek byłby dobry?
18 maja 2011, 19:31
no ja się łapię za głowę ja czytam twój kosztorys-to jak małe wesele...
ja robiłam 18tkę w klubie z 3 innymi osobami:
wynajem 1000zł na 4 osoby
każdy gość dostawał kupon na JEDNO piwo [4zł x 200 osób, ale też dzielone na 4 organizatorów]
kupiliśmy paluszki czipsy i takie tam, zapłaciliśmy 100zł
kupiliśmy ruskiego szampana za 100zł [w sensie kilkanaście butelek]
dj-300
i TYLE. Po co fotograf???
Po co wodzirej??? Własnych gości nie umiesz zabawić? Będzie wam gry i zabawy organizował? LITOŚCI...
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 778
18 maja 2011, 19:36
wodzirej dlatego, że nie chce zeby ta impreza wygladala jak wszystkie na ktorych do tej pory byłam, ze opierala sie jedynie na chlaniu i zalewaniu łba. Połowa osob zgona zalicza.. Prawie nikt nie tanczy. Nie bede ciągła wszystkich za rączke zeby zechcieli odstawic alkohol i poszli tanczyc.
No to ja juz to widze jak kazdy po piwie dostanie to naprawde pewnie do konca imprezy beda wyklinac ze co to za impreza bez alkoholu. Nikt nie byłby na to przygotowany
18 maja 2011, 19:42
w Krakowie jest to uznawane za normalne, że dostaje się piwo i tyle. do klubów własnego alkoholu wnosić NIE WOLNO, a nie wyobrażam sobie kupowania wódki po cenach klubowych [najtansza 60zł za butelkę]
18 maja 2011, 19:48
dlatego też trochę się dziwie z tym alkoholem, no ale jeżeli goście są nastawieni na popijawę na koszt organizatorki to masz mały problem ;( za mało-to się obrażą. za dużo-to zaliczą zgon i po imprezie
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
18 maja 2011, 20:03
Twój błąd że o kosztach nie pomyślałaś na początku,tylko teraz Ciebie oświeciło :)
Wiesz najgorzej to jest przy cięciu kosztów z jedzeniem i alkoholem - bo można tylko wstydu się na jeść i .....obgadania.
Usiądź sobie na spokojnie z najbliższymi i zastanów się:
kto robi super foto - wyniesie Ciebie taniej niż fotograf!
musisz się liczyć że napoje i alkohol pójdą jak burza,tym bardziej że będzie pewnie będzie ciepło - więc spokojnie możesz poszukać jakieś hurtowni.
sałatki owszem fajna sprawa,ale wiesz będą faceci i oni muszą mieć konkrety.
Można naprawdę wyczarować super jedzonko za małe koszta - kolorowe kanapki,koreczki,skrzydełka czy udka też nie są jakieś super drogie.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
19 maja 2011, 14:10
ooo super sprawa, polecam Ci pojechać do hurtowni z owocami&warzywami i spożywczej i tam kupisz o połowę taniej.
z dania gorącego nie proponowałabym Ci po prostu zupy, bo na 18 to żadne jedzenie.
już lepiej kupić mleko, mąkę, jajka i zrobić naleśniki, czy kupić jakieś tanie frytki i upiec/usmażyć.
zrezygnuj z jakiejś sałatki / przekąski na rzecz ciepłego dania.