Temat: Mleko roślinne

Wasze ulubione? Teraz jest tyle nowości na rynku mleka roślinnego. Pilyscie nie mleko od Alpro, albo te z Piątnicy? 

Pyszne jest laskowe z alpro, ale to traktuje jak deser :D 

bridetobee napisał(a):

Moja córka miala nietolerancję białka mleka krowiego. Przerobiłam mnóstwo mlek (dla siebie i dla niej) i totalnie najnajnaj jest dla nas GoVege owsiane z biedry z lodówek. Prosty skład, mega smaczne i zaskakująco tanie (5zl za 750ml). no chyba, ze do kawy to Alpro barista jednak lepiej się sprawdza.ciekawe jest tez niemleko z Alpro (lodowkowe). 

Też uwielbiam te owsiane w butelce, level wyżej w smaku niż kartonikowa wersja. Z Biedronlowych kupowałam też parę reazy waniliowe sojowe (do kawy i już jej nie słodziłam i ryżowo kokosowe. Jednak owsiane w, butelce jest najlepsze, moja roczna córeczka je uwielbia

Ni smakują mi te wytłoczyny. Z mlekiem to nie ma nic wspólnego. Kilka razy podchodziłam do tego, ale za każdym razem wylewałam, bo to nie moje smaki. 

Joya kokosowo-ryżowa. Opijałam się tym;)

Owsiane z Inki też mi podchodziło. Za to dobrego zamiennika mleka do kawy nie znalazłam, ale wtedy było mniej tych lodowkowo-butelkowych - muszę tam poszperać.

izabela19681 napisał(a):

Ni smakują mi te wytłoczyny. Z mlekiem to nie ma nic wspólnego. Kilka razy podchodziłam do tego, ale za każdym razem wylewałam, bo to nie moje smaki. 

Bo to w większości wcale mleka ma nie imitować przecież. 

_Asha_ napisał(a):

izabela19681 napisał(a):

Ni smakują mi te wytłoczyny. Z mlekiem to nie ma nic wspólnego. Kilka razy podchodziłam do tego, ale za każdym razem wylewałam, bo to nie moje smaki. 

Bo to w większości wcale mleka ma nie imitować przecież. 

bez sensu nazywać wytłoczyny mlekiem

Z alpro tylko smakuje mi do kawy " to nie mleko" a tak to sojowe go vege albo inka , może być też niesłodzone a najlepsze jest sproud tyle że kosmicznie drogie, do owsianek  z zielonego groszku z Rossmana mi zasmakowało. Kupuję tylko te które zawierają wapń.

izabela19681 napisał(a):

_Asha_ napisał(a):

izabela19681 napisał(a):

Ni smakują mi te wytłoczyny. Z mlekiem to nie ma nic wspólnego. Kilka razy podchodziłam do tego, ale za każdym razem wylewałam, bo to nie moje smaki. 

Bo to w większości wcale mleka ma nie imitować przecież. 

bez sensu nazywać wytłoczyny mlekiem

To potoczne nazewnictwo. To po prostu napój roślinny. I jeśli Tobie nie smakuje to spoko, każdy ma prawo do własnego zdania ale po co tak pogardliwie to określać? 

UzaleznionaOdLukrecji napisał(a):

Joya kokosowo-ryżowa. Opijałam się tym;)

Owsiane z Inki też mi podchodziło. Za to dobrego zamiennika mleka do kawy nie znalazłam, ale wtedy było mniej tych lodowkowo-butelkowych - muszę tam poszperać.

Sprawdź tez serie barista :) te zwykle mi się często rozwarstwialy w kawie (może teraz jest inaczej?)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.