Temat: Sofa do codziennego spania

Jaką polecacie rozkładaną kanapę wygodną do spania codziennego? Dla ciężkiej starszej osoby z problemami z kręgosłupem. Wiem, że najlepsze by było łóżko, ale nie przekonam, próbowałam. Chyba najlepsze by było coś z materacem w środku, ale nie orientuję się co teraz jest ciekawego, zatrzymałam się na ikeowskich i nie wiem, czy nadal warto. 

Pasek wagi

.nonszalancja. napisał(a):

_Asha_ napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

_Asha_ napisał(a):

Parę miesięcy kupowaliśmy nową kanapę-narożnik, na której na codzień śpimy, ważne było dla nas by była na sprężynach bonell, w niektórych kanapach była to opcja dodatkowo płatna. Miałam pewność co do tej firmy bo wcześniej moja mama od nich zamówiła za pomocą allegro tyle, że ja kupiłam bezpośrednio na stronie producenta-było nawet taniej ? z tej podobnej serii pod innymi nazwami są i narożniki i kanapa. Baaaardzo wygodna do spania, nie za twarda (by nie czuć było jakby spać na ławce ? ale też nie za miękka. Po prostu idealna dla nas. My mamy taki narożnik

Kanapa wygląda tak 

Mają masę różnych innych wzorów ?

Link do ich strony 

https://marketmeblowy.pl/

to nie jest sofa dla ludzi mających problem z kręgosłupem,  bo ma łączenia 

Łączenie jest jedynie w nogach jeśli się śpi głowa od strony lampy. Druga linia to nie łączenie tylko "pikowanie", którego wogole nie czuć podczas spania. Wogóle. Mój mąż ma problemy z kręgosłupem i uwielbia spać na tym narożniku. W kanapie wogole nie będzie laczenia w poprzek

proponuje kupić mężowi łózko z dobrym stelażem  i porządny materac , a potem zapytac go czy chce wrócić na kanape to raz 

dwa dziewczyna szuka czegoś dla starszej osoby mającej poważne problemy zdrowotne, a ty jej pokazujesz coś co się nadaje tylko do  wypicia z gośćmi kawy i przenocowania ich w razie potrzeby, owszem są ludzie którzy nie mają miejsca w domu, ale naprawdę jest mnóstwo innych rozwiązań lepszych dla kręgosłupa niż ta całkiem ładna sofa, bo tu wygląd jest jej głównym walorem 

Nie siedziałaś na niej, nie dotykałaś jej i nie spałaś na niej więc nie masz o niej żadnego pojęcia 😊 autorka pisze, że ta osoba nie zgadza się na łóżko. Ja zaproponowałam kanapę, która jest bardzo wygodna do spania. Jest na sprężynach więc się nadaje dla cięższej osoby. I mąż spał na łóżku z porządnym materacem na naszym poprzednim mieszkaniu i ma porównanie. Tyle Noma, ja jestem w stanie  zrozumieć ten temat i rozumiem czego szuka autorka bo jak się powtórzę-tamta osoba nie chce łóżka z materacem i należy uszanować zdanie tej osoby. 

Ja to bym chyba pogadała z tą osobą, czy ci goście muszą siedzieć na tej kanapie. Może zgodziłaby się, żeby dla gości kupić dodatkowe krzesła, np. składane jedno w drugie, żeby nie zajmowały na co dzień dużo miejsca. W Ikei widziałam też drewniane krzesła, składane na płasko jak leżak, były powieszone na haczykach zamontowanych na ścianie. Zawsze można też dokupić do tego poduszki na te krzesła, żeby bgky wygodne. Może jak znajdziecie jakieś rozwiązanie w tym temacie, to uda się jednak namówić na łóżko z porządnym materacem, a nie na kanapę. 

Sofy tego typu, jak ma Asha, tymbardziej wersje sprężynowe, to wygodne. Jeśli goście będą rzadko, to i składać jej codziennie nie trzeba. Rozłożona daje mnóstwo miejsca dla jednej, cięższej osoby. Do tego w wersji "salonowej" jest sporo miejsc siedzących i estetyczny wygląd.

mia_1979 napisał(a):

Sofy tego typu, jak ma Asha, tymbardziej wersje sprężynowe, to wygodne. Jeśli goście będą rzadko, to i składać jej codziennie nie trzeba. Rozłożona daje mnóstwo miejsca dla jednej, cięższej osoby. Do tego w wersji "salonowej" jest sporo miejsc siedzących i estetyczny wygląd.

Moja sprężynowa droga włoska sofa po której dziecko skacze już 6 rok i pewnie jeszcze drugie tyle poskacze ( o takiej samej konstrukcji jaka pokazała Asha, tyle że nie mamy tego pikowania, czy wgłębienia jak to tam koleżanka nazwała)   też jest super hiper wygodna ( nie raz na niej spaliśmy zwłaszcza na początku) , często jej nie składamy i takie tam blablabla, ale nie jest to łóżko z porządnym materacem i nigdy nie będzie, tym bardziej nie zastąpi go osobie mającej poważne problemy z kręgosłupem. I możecie tu zachwalać , pisać cuda, ale faktów to nie zmieni. Więc albo rybki, albo akwarium. Pytanie co jest priorytetem. 

Na pewno wersalka nie zastąpi super wygodnego materaca, ale jeśli jest możliwość kupienie sofy z materacem, który może być extra wygodny, to czemu nie? Szczególnie że ta osoba na czymś teraz śpi i najwyraźniej skoro temat powstał, to nie jest również odpowiednia. Ten kompromis zawsze bedzie lepszy niż męczyć się na tym co teraz jest szczególnie jeśli alternatywą jest łóżko z materacem, które z różnych względów absolutnie nie wchodzi w grę. Jesli jest szansa, że ta wygodna wersalka zastąpi niewygodną wersalkę to czemu nie? Tym bardziej, że jest opcja wersalek z materacem, który już można wybrać fajny, wygodny i zdrowszy dla osoby starszej. Wybór na pewno jest okrojony - wiem bo szukałam, ale jest to do zrobienia.

Pasek wagi

.nonszalancja. napisał(a):

mia_1979 napisał(a):

Sofy tego typu, jak ma Asha, tymbardziej wersje sprężynowe, to wygodne. Jeśli goście będą rzadko, to i składać jej codziennie nie trzeba. Rozłożona daje mnóstwo miejsca dla jednej, cięższej osoby. Do tego w wersji "salonowej" jest sporo miejsc siedzących i estetyczny wygląd.

Moja sprężynowa droga włoska sofa po której dziecko skacze już 6 rok i pewnie jeszcze drugie tyle poskacze ( o takiej samej konstrukcji jaka pokazała Asha, tyle że nie mamy tego pikowania, czy wgłębienia jak to tam koleżanka nazwała)   też jest super hiper wygodna ( nie raz na niej spaliśmy zwłaszcza na początku) , często jej nie składamy i takie tam blablabla, ale nie jest to łóżko z porządnym materacem i nigdy nie będzie, tym bardziej nie zastąpi go osobie mającej poważne problemy z kręgosłupem. I możecie tu zachwalać , pisać cuda, ale faktów to nie zmieni. Więc albo rybki, albo akwarium. Pytanie co jest priorytetem. 

Noma ale nadal nie zauważyłaś o czym jest temat. Autorka nie pyta co jest lepsze, autorka pyta stricte o kanapę. Doskonale wiemy, że lepiej jest mieć łóżko sypialniane ale nie o to w tym temacie chodzi. 

Noma, ja czasy spania na sofach w rodzajach wielu mam już za sobą i śpię od dawna na łóżku z dobrym i odpowiednio często wymienianym materacem. Jednak nie o tym jest temat! Jeśli by ktoś chciał i mógł kupić łóżko z odpowiednio dobranym (pod indywidualne potrzeby) materacem i oddzielnie sofę głównie do siedzenia, to by pewno pytać nie musiał...


Nie zauważyłam, że już Cię Asha oświeciła, że nie odkrywasz przed nikim Ameryki.

mia_1979 napisał(a):

Noma, ja czasy spania na sofach w rodzajach wielu mam już za sobą i śpię od dawna na łóżku z dobrym i odpowiednio często wymienianym materacem. Jednak nie o tym jest temat! Jeśli by ktoś chciał i mógł kupić łóżko z odpowiednio dobranym (pod indywidualne potrzeby) materacem i oddzielnie sofę głównie do siedzenia, to by pewno pytać nie musiał...

Nie zauważyłam, że już Cię Asha oświeciła, że nie odkrywasz przed nikim Ameryki.

Tak naprawdę należałoby skupić się na zakupie łóżka i przekonaniu wszelkimi sposobami, a nawet postawieniu danej osoby przed faktem dokonanym i szkoda czasu na karkołomne szukanie protezy. W pewnym wieku to dzieci są już odpowiedzialne za starszych rodziców ( czy tam innych starszych członków rodziny) by żyli w zdrowiu i jak najdłużej. Poza tym to potem dzieci są obarczone opieka nad takimi osobami, więc konsekwencje nieodpowiednich decyzji ponoszą również dzieci starszych osób. Należy kupić to co jest odpowiednie , tak samo  jak dzieciom nie ulega się kiedy na zimę chcą założyć na sanki letnie odzienie. 

W tym momencie  nie chodzi o czyjś gust tylko o zdrowie i sprawność ruchową. Jak dobrze Wilena zaproponowała gościom dodatkowo można dokupić krzesła, może jakiś fotel który również będzie służył  starszej osobie żeby mogła  poczytać gazetę itp. 

.nonszalancja. napisał(a):

mia_1979 napisał(a):

Noma, ja czasy spania na sofach w rodzajach wielu mam już za sobą i śpię od dawna na łóżku z dobrym i odpowiednio często wymienianym materacem. Jednak nie o tym jest temat! Jeśli by ktoś chciał i mógł kupić łóżko z odpowiednio dobranym (pod indywidualne potrzeby) materacem i oddzielnie sofę głównie do siedzenia, to by pewno pytać nie musiał...

Nie zauważyłam, że już Cię Asha oświeciła, że nie odkrywasz przed nikim Ameryki.

Tak naprawdę należałoby skupić się na zakupie łóżka i przekonaniu wszelkimi sposobami, a nawet postawieniu danej osoby przed faktem dokonanym i szkoda czasu na karkołomne szukanie protezy. W pewnym wieku to dzieci są już odpowiedzialne za starszych rodziców ( czy tam innych starszych członków rodziny) by żyli w zdrowiu i jak najdłużej. Poza tym to potem dzieci są obarczone opieka nad takimi osobami, więc konsekwencje nieodpowiednich decyzji ponoszą również dzieci starszych osób. Należy kupić to co jest odpowiednie , tak samo  jak dzieciom nie ulega się kiedy na zimę chcą założyć na sanki letnie odzienie. 

W tym momencie  nie chodzi o czyjś gust tylko o zdrowie i sprawność ruchową. Jak dobrze Wilena zaproponowała gościom dodatkowo można dokupić krzesła, może jakiś fotel który również będzie służył  starszej osobie żeby mogła  poczytać gazetę itp. 

Ogólnie, to nie chcę być na starość w sytuacji, że nie mam miejsca na wygodne spanie i przyjęcie kogoś. Jeśli sypialnia jest jednocześnie pokojem dziennym i jest może mikry metraż. Nie sądzę, by ktoś nie ucieszył się z łóżka z porządnym materacem dostosowanym do jego wagi oraz oddzielnymi miejscami do siedzenia. Od bidy można jednoosobowe łóżko przykryć kapą na przyjście gości. Jednak bez ławy i kilku wygodnych krzeseł (np. z oparciami), to już całkiem trudno o komfort. Też uważam, że człowiek powinien mieć do własnej dyspozycji wygodny fotel, jeśli nie sofę. Samo łóżko do (do)życia schorowanej osoby, to trochę wegetacja. Dlatego można zrozumieć to parcie na sofę "do wszystkiego". Ludzie chcą zachować godność. Wyobrażasz sobie, że ileś czasu w ciągu dnia siedzisz na łóżku i możesz oprzeć się tylko na krześle? Trochę jak w celi: łóżko z materacem i krzesło. 

Spokojnie, metraż jest duży, są stoły i krzesła, nawet dziwaczny szezlong. Tu raczej chodzi o przyzwyczajenia starszego człowieka. Śpi w salonie, w innym pokoju ma pracownię, jest też kolejny pokój, w którym można zrobić sypialnię z prawdziwego zdarzenia, stoi tam nawet łóżko nieużywane, chociaż niewygodne. Namawiam i jak grochem o ścianę. Tak to już jest ze starszymi ludźmi. Zasypia co noc w salonie na rozkładanej kanapie i tyle. Dlatego nie chce stawiać tam łóżka, bo wiadomo, to by dziwnie wyglądało w salonie dla gości ze stołem, krzesłami itd. Myślałam, że można kupić coś porządnego i nie zmieniać przyzwyczajeń seniora. 


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.