- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 maja 2011, 23:59
Obejrzałam właśnie program na Tvn Style "Grubi i grubsi" i doznałam szoku! Otóż celem tego programu jest uświadomienie ludziom o tyłym, że mają problem... Zatem wysyła się ich do krajów, gdzie otyłość jest jeszcze bardziej "rozwinięta". W tym odcinku dwoje Anglików pojechało do Argentyny i żyło u tamtejszych ubogich ludzi. Myślałam zawsze, że ubodzy ludzie są szczupli, ponieważ mają mało pieniędzy na jedzenie itd. Jednak okazało się, że Ci ludzie po prostu nie mają pieniędzy na zdrowe jedzenie :( Sama z resztą zauważyłam, że zdrowe jedzenie (typu bio. świeże ryby itd.) nie należy do najtańszych, no ale do czego zmierzam - w Argentynie hodowla bydła, czyli czerwonego mięsa znacznie przeważa nad uprawą warzyw i owoców. Skutkiem tego jest bardzo częste kupowanie przez biednych ludzi takiego mięsa, które jest otłuszczone (bo np.polędwica jest sporo droższa i dostępna tylko dla zamożniejszych). Ci ludzie kupują np.makaron i na surowo smażą go w "morzu" oleju.... Kupują dużo gazowanych napojów (jedna pani piła aż 10 litrów tego świństwa dziennie). Dosłownie 98% ludzi z tych slamsów to osoby otyłe, dzieci nie mogą wychodzić na dwór, gdyż jest to niebezpieczne, siedzą cały czas w ciasnych domach i głównie jedzą...Kolejnym szokiem był dla mnie widok owrzodzeń na nogach u otyłych ludzi, wyglądało to jakby coś zjadło im kawałek "mięsa" z tego miejsca (sorki za opis, ale nie wiem jak opisać to do końca), straszne!!!!! I właśnie tu pojawia się moje pytanie - dlaczego do ch*** my mając wybór jemy to co Ci ludzie muszą jeść, bo zwyczajnie nie starcza im na zdrowe jedzenie..? Dla mnie to paranoja totalna, poczułam się samolubnie i było mi wstyd. Ja nie mogę czasem odmówić sobie zjedzenia czekolady, jak przecież mogę a nawet muszę dbać o swoje ciało, zdrowie, bo przecież one stając sie tak otyłe sygnalizuje nam, że coś jest nie tak z nami. Mówi, że brakuje mi jakichs ważnych pierwiastków i witamin...
Polecam obejrzenie tego dokumentu, bo naprawdę otwiera oczy, ja się aż popłakałam, bo tak strasznie żal mi się zrobiło tych ludzi :( A tacy kochani byli :( Śmiali się ciągle i tak pięknie ugościli tych przyjezdnych Anglików. Mam głęboką nadzieję, że los zmieni się u nich na lepsze...Tym czasem cieszmy się z tego, że mamy wybór.
18 maja 2011, 02:50
18 maja 2011, 07:01
18 maja 2011, 07:47
18 maja 2011, 09:00
18 maja 2011, 09:59
> Ja do grubych nic nie mam, tylko osoba nie halo
> będzie mówiła źle o osobach puszystych.
Nie do konca o to chodzilo, tylko raczej o bycie skazanym w pewien sposob na zle odzywianie
18 maja 2011, 10:12
nie wiem - ja tak nie jem jak piszecie, a jestem gruba
mięso jem tak rzadko, że organizm nie umie już go nawet strawić
a co do jedzenia BIO - nie stać mnie, zdrowe jedzenie potwornie drogie jest
warzywa na patelnię 5 zł - porcja dla jednej osoby
zresztą same wiecie
żeby się zdrowo odżywiać, to trzeba by wydać miesięcznie na 1 osobę z 1000 zł...
kogo na to stać? nie mnie