Temat: FACEBOOK - pomoc

Dzień dobry :) 
Wiem, że to trochę dziwna prośba, ale potrzebuję Waszej pomocy. Muszę napisać felieton  i chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat (facebook). Potrzebuję opinii osób, które konto mają i tych, które go nie mają ... Myślę, że to pomoże mi się jakoś ukierunkować :> 
Pozdrawiam!
Nie mam konta i nie zamierzam zakładać. Według mnie to już fala masowa, niedługo facebook wyskoczy mi z lodówki.  "LUBIĘ TO"?! Co to ma w ogóle być? Chłam.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :-)
nie szukam odpowiedzi na konkretne pytania, szukam pomysłu, od której strony można ugryźć ten temat.

uważacie, że facebook stał się taką "ikoną" dzisiejszych czasów? czy może wygaśnie tak samo jak NK? 
czasami również mam takie wrażenie, że TO JEST WSZĘDZIE! spotkałam się z ludźmi, którzy w zwykłej rozmowie używają zwrotu "lubię to"...

 

mam facebooka. relaksuje mnie, bawi, pozwala mi śledzić poczynania swoich znajomych na co dzień. wiadomo, że jak dobrej koleżance wpadnie w ucho jakiś kawałek czy zdarzy się coś zabawnego to nie pisze mi od razu esa. status na fejsiku i możesz się łatwo dowiedzieć, przez komentarze utrzymać kontakt. to takie stałe połączenie podczas chwilowego odpoczynku od rzeczywistości. do tego szybszy czat, doinformowanie, co u znajomych, z którymi często się nie spotykam, polecanie czy to muzyki, czy książek. stale utrzymuję kontakt ze znajomymi z vitalii, dzięki czemu lepiej poznałam swoje dziewczęta, stały mi się bliższe, bo mam je na co dzień, a nie tylko wtedy, gdy któraś popełni wpis.

do tego bliższe poznawanie ludzi. w moim przypadku z uczelni. ktoś wydawał mi się zwykły, okazywało się jednak, że po prostu nie eksponuje w zwyczajnym realnym życiu swoich zainteresowań, pasji, przecudownego poczucia humoru.

 

wg mnie fejsbuk, jak niektórzy twierdzą, nie oddala ludzi od siebie, nie stwarza fałszywego poczucia posiadania znajomych. ile kontaktów odnowiłam przez status o piwie w mieście rodzinnym to nawet nie policzę.

wystarczy jedynie znaleźć sobie granicę: w ukazywaniu innym swojej prywatności, w ilości komencików, 'lubię to', zdjęć, statusów itd. - niektórzy traktują działanie na fejsie jak jakieś wyzwanie.


>.uważacie,
> że facebook stał się taką "ikoną" dzisiejszych
> czasów? czy może wygaśnie tak samo jak NK? 

moim zdaniem to nie to samo co NK ze względu na globalność tego portalu... jest w każdym języku, zgromadził największą ilość użytkowników

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.