Temat: Nadbudowa domu

robiłam z mężem nadbudowę z rozbudową domu (120m) teściów, tylko że zaczynaliśmy w 2019 roku, gdzie ceny materiałów budowlanych były 2 albo 3 razy niższe niż teraz. zapłaciliśmy jakieś 250 tys ale to już ze wszystkim, "pod klucz". Bardzo dużo robiliśmy też sami, to co potrafiliśmy oczywiscie, m.in. izolację dachu, sufity podwieszane w calym domu, malowanie, mąż zakładał rekuperację sam, jakieś płytki ozdobne za tv sam kładł, układaliśmy sami panele w całym domu

A czy robiliście kuchnie lub łazienkę?

A dom jest wasz? Chcecie dobudować pokoje, czy ogólnie całe osobne mieszkanie do domu rodziców/teściów?

Dom jest przepisany na nas i chcemy dobudować całe osobne mieszkanie.

Rozmawiałam niedawno na ten temat z architektem i mówił, że taka dobudowa to ok. 300 tys. Przy galopującej inflacji obstawiam, że za niedługo będzie 450.

Tego się obawiałam... Dzięki za odpowiedź 🙂

Tak, robiliśmy wszystko od początku tak jakbyśmy nowy dom budowali, duży salon połączony z kuchnią, 2 pokoje, łazienka i wc. 

Musisz liczyć ok 3 tyś. za metr. 

Osobiście bym się w to nie pchała. Różne są relacje z rodzicami/teściami/dziadkami, a przy takim mieszkaniu konflikty wychodzą wcześniej, czy później. Nadbudowa domu - pozwolenia, instalacje, dach, całość od zera. Zaoszczędzicie pewnie jedynie na działce. Sama się na to kiedyś pokusiłam, na szczęście u mnie to był tylko remont i gdybym mogła cofnąć czas to bym się w to w życiu nie pchała. Jak mi starsi znajomi próbowali przegadać, że to zły pomysł to widziałam same plusy i mówiłam, że nieeee, u mnie nie będzie problemów, ale z każdym rokiem było gorzej i więcej nieporozumień. Wy macie do stracenia dużo więcej kasy, niż ja za remont, a jak do tego wejdziecie w jakiś kredyt to ciężko będzie cokolwiek zmienić - kredyt na dom/mieszkanie ciężko wam będzie dostać, a sprzedaż domu z rodzicami też nie bardzo.