Temat: Super Linia

Nie czytałam, ale też zauważyłam że kiedyś ludzie się wstydzili przyznać, że jest się na diecie, że się odchudza albo chodzi na siłownię/fitness. Może teraz jest to zbyt modne, ale chyba lepiej w te stronę bo trzeba promować zdrowy styl życia.

ja kiedyś od pani dietetyk dostałam taką z gazety dietę 1000 kcal. 

Jako nastolatka kupiłam ze 2 razy, to wtedy było coś innego. Pamiętam tamtejsze wybory najsympatycznieszego puszystego i chyba wygrał Cezary Żak? Ogólnie "cudowne diety" 1000 kcal. Teraz już wiemy, jak te wszystkie extra diety się na ogół dla otyłych kończą.

Zdarzyło mi się kupić kilka egzemplarzy, chyba ze 3 czy 4. 

czytałam

Prosze bardzo😂😂😂, jeszcze mam resztki, chyba czas wyrzucic bo i tak korzystam z app😅

Kojarze tytul. 
Czlowiek madrzeje z wiekiem;-) 

Ja akurat pamietam, ze takie gazety byly. Byly tez artykuly w innych kolorowych czasopismach. Prawda jest taka, ze na przestrzeni lat zmienilo sie podejscie do diet. A moze inaczej: za kazdym razem nastepowala jakas mala rewolucja i pojawialy nowe diety z nowymi “rewolucyjnymi” zalozeniami. I kazda miala byc ostatnia i ta wlasciwa, obalajaca poprzednie teorie. 
To prawda, ze kiedys wierzono, ze tylko dieta 1000-1200 kalorii to ta wlasciwa. Za to teraz mamy keto teorie. Zakladam, ze za jakis czas okaze sie strzalem w kolano, mimo ze teraz ma rzesze wyznawcow;-) 

Co do odchudzania w przeszlosci: ja akurat mam zupelnie inne doswiadczenia. Mialam wrazenie, ze kazdy o dietach gada i wymienia sie doswiadczeniem, a bycie na diecie to jest to;-) 

Kupowałam, a później przerzuciłam się na SHAPE na początku to był na prawdę fajny miesięcznik , z dużą ilością dobrych artykułów z małą ilością reklam. A później to się zrobił taki shit że przestałam to kupować.