Temat: szkoła- wybór

ja sie nie wysmiewam, serio sprobuj w Bialymstoku.

raczej ta oprcja z poprawianiem matury odpada..... ja chce dostac sie gdzieś z tych miast nie chodzi mi o super uczelnie ale wgl jakoś zeby coś studiowac. Nie pisze tego pod presja otoczenia , rodziców ale sama tak sądze..

Widzisz zawsze jest taka opcja, aby przez pierwszy rok chodzić na zaoczne i pracować aby mieć kasę, a na drugim roku można przepisać się na dzienne.

Agnezik- polemizowałabym ostro z tezą o wyższym poziomie matury ;) Nie oszukujmy się, z roku na rok jest coraz niższy... No ale nie otym wątek, toteż przechodzę do meritum.

Do autorki- na gronie masz fora wielu uczelni, każda z nich również często posiada miejsce, gdzie można zadać pytania. Nikt Ci nie powie, gdzie się dostaniesz, bo wszystko zależy ile osób i z jakimi wynikami będzie składało na dany kierunek. A już sama wikipedia zdradza, iż uczelni w Wawie masz wiele- chociażby WUM, UW, PW, SGH, SGGW, UKSW, AWF, Akademia Pedagogiki Specjalnej oraz liczne uczelnie artystyczne. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że Ty nie masz jakiś konkretnych planów na przyszłość, pasji, tylko chcesz iść na uniwersytet dla samego studiowania. Moim zdaniem to strata nie tylko czasu, energii, ale i pieniędzy. Bo postudiujesz, pobalangujesz być może jak znajomi te kilka lat i co potem? Może faktycznie warto do jakiegoś studium się załapać? Albo pójść na rok do pracy i poprawić maturę za rok, dobierając przy tym przedmioty na rozszerzeniu, w celu zwiększenia możliwości wyboru ścieżki edukacyjnej. Być może wówczas też sklaryfikuje Ci się wizja siebie w przyszłości. Pozdrawiam!

Słabo maturę zdałaś, z takimi wynikami może...  dostaniesz się na jakieś kulturoznawstwo, politologię lub inny bezużyteczny kierunek których powinni w Polsce zakazać w ogóle. jakiś głupi kult wyższego wykształcenia. Po co państwo marnuje pieniądze na kierunki po których i tak NIKT nie da Ci pracy? Nie wiem, nie chce Ci się iść do pracy? Serio lepiej zdobyć 5 lat doświadczenia, w tym czasie możesz już awansować, zdobyć konkretny fach, a nie gówniane za przeproszeniem, ale studia.