Temat: Kontrola ZUS !

Cześć, jestem na zwolnieniu z powodu choroby w ciąży. Zwolnienie jest z kodem "Chory powinien leżeć". Zwolnienie mam już 3 miesiąc wiec przejął mnie już ZUS, który mnie skontrolował. Żąda wyjaśnienia dlaczego w czasie kontroli nie było mnie w domu. W czasie, w którym kontrola miała miejsce BYŁAM W DOMU (akurat pod kontem zwolnienia ZUS i ewentualnej kontroli jestem straszną panikarą i nie nadużywam w ogóle tego zwolnienia - cały czas jestem w domu) !!! Prawdopodobnie wtedy spałam, miała akurat słabszy dzień kiedy chcieli mnie odwiedzić. Teraz niestety kompletnie nie wiem jak się z tego wytłumaczyć... Nie mam żadnych dowodów na to, że byłam w lekarza, a obawiam się że tłumaczenie, że spałam i nie słyszałam dzwonka to żadne wytłumaczenie :(. Może też miałyście takie sytuację? Takie przemyślenia też mnie naszły po wezwaniu, że przecież również w tym czasie mogłam być cały czas w WC bo np. miałam biegunkę, wymiotowałam albo się kąpałam) Nie zawsze będą w domu jesteśmy w stanie otworzyć komuś drzwi. Co zrobić w takiej sytuacji ? :(  

Będę wdzięczna za pomoc. 

kinia1992x napisał(a):

Cześć, jestem na zwolnieniu z powodu choroby w ciąży. Zwolnienie jest z kodem "Chory powinien leżeć". Zwolnienie mam już 3 miesiąc wiec przejął mnie już ZUS, który mnie skontrolował. Żąda wyjaśnienia dlaczego w czasie kontroli nie było mnie w domu. W czasie, w którym kontrola miała miejsce BYŁAM W DOMU (akurat pod kontem zwolnienia ZUS i ewentualnej kontroli jestem straszną panikarą i nie nadużywam w ogóle tego zwolnienia - cały czas jestem w domu) !!! Prawdopodobnie wtedy spałam, miała akurat słabszy dzień kiedy chcieli mnie odwiedzić. Teraz niestety kompletnie nie wiem jak się z tego wytłumaczyć... Nie mam żadnych dowodów na to, że byłam w lekarza, a obawiam się że tłumaczenie, że spałam i nie słyszałam dzwonka to żadne wytłumaczenie :(. Może też miałyście takie sytuację? Takie przemyślenia też mnie naszły po wezwaniu, że przecież również w tym czasie mogłam być cały czas w WC bo np. miałam biegunkę, wymiotowałam albo się kąpałam) Nie zawsze będą w domu jesteśmy w stanie otworzyć komuś drzwi. Co zrobić w takiej sytuacji ? :(  

Będę wdzięczna za pomoc. 

zadzwoń do ZUS i wyjaśnij. Powiedz, że źle się czujesz i dużo śpisz. Byłaś w domu tyle, że spałaś  i nie słyszałaś. 

kinia1992x napisał(a):

Cześć, jestem na zwolnieniu z powodu choroby w ciąży. Zwolnienie jest z kodem "Chory powinien leżeć". Zwolnienie mam już 3 miesiąc wiec przejął mnie już ZUS, który mnie skontrolował. Żąda wyjaśnienia dlaczego w czasie kontroli nie było mnie w domu. W czasie, w którym kontrola miała miejsce BYŁAM W DOMU (akurat pod kontem zwolnienia ZUS i ewentualnej kontroli jestem straszną panikarą i nie nadużywam w ogóle tego zwolnienia - cały czas jestem w domu) !!! Prawdopodobnie wtedy spałam, miała akurat słabszy dzień kiedy chcieli mnie odwiedzić. Teraz niestety kompletnie nie wiem jak się z tego wytłumaczyć... Nie mam żadnych dowodów na to, że byłam w lekarza, a obawiam się że tłumaczenie, że spałam i nie słyszałam dzwonka to żadne wytłumaczenie :(. Może też miałyście takie sytuację? Takie przemyślenia też mnie naszły po wezwaniu, że przecież również w tym czasie mogłam być cały czas w WC bo np. miałam biegunkę, wymiotowałam albo się kąpałam) Nie zawsze będą w domu jesteśmy w stanie otworzyć komuś drzwi. Co zrobić w takiej sytuacji ? :(  

Będę wdzięczna za pomoc. 

zadzwoń, porozmawiaj, wyjaśnij jaka jest sytuacja. ciąża przecież rządzi się swoimi prawami. zawsze możesz napisać pismo, a jeśli sama nie umiesz iść do radcy prawnego od prawa pracy i za takie pismo na pewno nie zapłacisz dużo. 

Pasek wagi

Dokladnie. Zamiast ściemniac o wizycie lekarskiej, co pewnie zusowi łatwo sprawdzić, to powiedz że na pewno byłaś w domu bo nigdzie nie wychodzisz ale nie wiesz czemu nie słyszałaś dzwonka do drzwi może spałaś a może byłaś w lazience. A może pukali i nie było słychać. Najprawdopodobniej powtórzą kontrolę po prostu.

Pasek wagi

Poważnie kontrolują kobiety ciężarne?



Powiedz że leżałaś i nie mogłaś wstać otworzyć drzwi

LiuAnnee napisał(a):

Poważnie kontrolują kobiety ciężarne?

Mnie 10 lat temu tez kontrolowali a z tego co wiem to później jeszcze te kontrole zwiększyli. U mnie w sumie byli tylko raz. Weszły 2 babki, zobaczyły, że jestem, kurtuazyjnie zapytały jak się czuję, podpisałam, że były i poszły. A nie miałam nawet "leżącego" L4.

Pasek wagi

Tak, kontrolują ciężarne, ja zawsze prosiłam lekarza o zwolnienie chyba z kodem B to znaczy że nie muszę leżeć i teoretycznie mogę iść np na spacer ale i tak tego nie używałam i wychodziłam z domu po godz 16 jeśli juz.

A propo to nie wiecie czy są kontrolę zwolnień na chorobę dziecka? Czasem.dziecko się już lepiej czuje i ma tylko katar, dobrze by bylo wyjść wtedy z domu na pół godzinki.

Anulują ci tylko bieżące zwolnienie. Jak nie uwzględnią tłumaczenia, idź do sądu. U mnie dziewczyna nie stawiła się na kontrolę, zawiesili jej zasiłek do końca zwolnienia, ale po odwołaniu się do sądu przywrócono zasiłek. Powiedz po prostu, że musisz leżeć i masz zakaz wstawania i nie mogłąś podejść do drzwi- odwołałabym się pisemnie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.