Temat: Połączenie filologii z farmacją

Hej:) mam pytanie. czy uważacie, że połączenie filologii arabskiej z dokładnie technikiem farmaceutycznym (szkoła policealna) jest opłacalne? mam plan na siebie, ale praca, która chce podjąć to max 10 lat mojego życia. zamierzam przeprowadzić się do krajów zatoki (bahrajn, emiraty ewentualnie katar) i chciałabym podjąć prace w aptece. dodam, ze obie te sfery są moimi zainteresowaniami, nie poszłam na arabistykę dla tzw papierku, tylko ze względu na zainteresowania. na farmacje na studia nie poszłam, bo nie zdawałam chemii na maturze, dlatego chciałabym pójść na weekendy i zdać egzamin na technika farmaceutycznego. chciałabym poznać wasze opinie :P

ahsanti napisał(a):

Hej:) mam pytanie. czy uważacie, że połączenie filologii arabskiej z dokładnie technikiem farmaceutycznym (szkoła policealna) jest opłacalne? mam plan na siebie, ale praca, która chce podjąć to max 10 lat mojego życia. zamierzam przeprowadzić się do krajów zatoki (bahrajn, emiraty ewentualnie katar) i chciałabym podjąć prace w aptece. dodam, ze obie te sfery są moimi zainteresowaniami, nie poszłam na arabistykę dla tzw papierku, tylko ze względu na zainteresowania. na farmacje na studia nie poszłam, bo nie zdawałam chemii na maturze, dlatego chciałabym pójść na weekendy i zdać egzamin na technika farmaceutycznego. chciałabym poznać wasze opinie :P

tzn praca która jest moim planem jest max na 10 lat a prace w aptece biorę pod uwagę jako kontynuowanie pracy po skończeniu tej pierwszej 

po 1 musisz wiedzieć, czy twoje wykształcenie będzie honorowane w kraju do którego chcesz jechać jeśli chodzi o pracę w aptece 

po 2 f.  arabska to chyba troszkę za mało na naukę języka, do nauki języka lepsze są szkoły językowe , filologia  jest dobra żeby poznać ogólnie kulturę , literaturę 

.nonszalancja. napisał(a):

po 1 musisz wiedzieć, czy twoje wykształcenie będzie honorowane w kraju do którego chcesz jechać jeśli chodzi o pracę w aptece 

po 2 arabistyka to chyba troszkę za mało na naukę języka, do nauki języka lepsze są szkoły językowe , arabistyka jest dobra żeby poznać ogólnie kulturę , literaturę 

no nie, mam 1000 godzin arabskiego w ciagu 3 lat plus będę robić magisterkę. mam największy nacisk na naukę języka, a nie na kulturę czy literaturę 

ahsanti napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

po 1 musisz wiedzieć, czy twoje wykształcenie będzie honorowane w kraju do którego chcesz jechać jeśli chodzi o pracę w aptece 

po 2 arabistyka to chyba troszkę za mało na naukę języka, do nauki języka lepsze są szkoły językowe , arabistyka jest dobra żeby poznać ogólnie kulturę , literaturę 

no nie, mam 1000 godzin arabskiego w ciagu 3 lat plus będę robić magisterkę. mam największy nacisk na naukę języka, a nie na kulturę czy literaturę 

No to w takim razie wybrałabym kurs języka, a nie filologię.

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

ahsanti napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

po 1 musisz wiedzieć, czy twoje wykształcenie będzie honorowane w kraju do którego chcesz jechać jeśli chodzi o pracę w aptece 

po 2 arabistyka to chyba troszkę za mało na naukę języka, do nauki języka lepsze są szkoły językowe , arabistyka jest dobra żeby poznać ogólnie kulturę , literaturę 

no nie, mam 1000 godzin arabskiego w ciagu 3 lat plus będę robić magisterkę. mam największy nacisk na naukę języka, a nie na kulturę czy literaturę 

No to w takim razie wybrałabym kurs języka, a nie filologię.

no ja nie pytałam co ty byś wybrała, tylko pytałam o połączenie tych dwóch kierunków. nie martw się o moja znajomość arabskiego:P

mam 1000 godzin praktycznej nauki arabskiego  plus gramatykę i dialekty i probujesz mi powiedzieć, ze na kursie językowym w miesiąc nauczę się więcej niż w 5 lat na uniwersytecie ucząc się z nativami? nie jesteś na tych studiach a ja mówię, ze jest nacisk na język a nie na resztę przedmiotów wiec po co mi jakiś kurs kiedy będąc na 4 semestrze studiów mam poziom B1, a przede mną jeszcze 6 semestrów? 

ahsanti napisał(a):

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

ahsanti napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

po 1 musisz wiedzieć, czy twoje wykształcenie będzie honorowane w kraju do którego chcesz jechać jeśli chodzi o pracę w aptece 

po 2 arabistyka to chyba troszkę za mało na naukę języka, do nauki języka lepsze są szkoły językowe , arabistyka jest dobra żeby poznać ogólnie kulturę , literaturę 

no nie, mam 1000 godzin arabskiego w ciagu 3 lat plus będę robić magisterkę. mam największy nacisk na naukę języka, a nie na kulturę czy literaturę 

No to w takim razie wybrałabym kurs języka, a nie filologię.

no ja nie pytałam co ty byś wybrała, tylko pytałam o połączenie tych dwóch kierunków. nie martw się o moja znajomość arabskiego:P

mam 1000 godzin praktycznej nauki arabskiego  plus gramatykę i dialekty i probujesz mi powiedzieć, ze na kursie językowym w miesiąc nauczę się więcej niż w 5 lat na uniwersytecie ucząc się z nativami? nie jesteś na tych studiach a ja mówię, ze jest nacisk na język a nie na resztę przedmiotów wiec po co mi jakiś kurs kiedy będąc na 4 semestrze studiów mam poziom B1, a przede mną jeszcze 6 semestrów? 

no to kiepskawo, w szkole językowej już po roku zajęć odbywających się 1-2 razy w tyg można osiągać poziom b 1, a ty po potrzebowałas do tego 2 lat , zaś po 3 latach skończysz licencjat  prawdopodobnie na poziomie B2, nie widzę tu nacisku na język 

ahsanti napisał(a):

Hej:) mam pytanie. czy uważacie, że połączenie filologii arabskiej z dokładnie technikiem farmaceutycznym (szkoła policealna) jest opłacalne? mam plan na siebie, ale praca, która chce podjąć to max 10 lat mojego życia. zamierzam przeprowadzić się do krajów zatoki (bahrajn, emiraty ewentualnie katar) i chciałabym podjąć prace w aptece. dodam, ze obie te sfery są moimi zainteresowaniami, nie poszłam na arabistykę dla tzw papierku, tylko ze względu na zainteresowania. na farmacje na studia nie poszłam, bo nie zdawałam chemii na maturze, dlatego chciałabym pójść na weekendy i zdać egzamin na technika farmaceutycznego. chciałabym poznać wasze opinie :P

jezyk musisz znac na dobrym poziomie i czy to beda studia czy kursy to moim zdaniem wszystko jedno - sama musisz wiedziec czy jestes na wystaczajacym poziomie. Najwazniejsze w tym planie jest wiedza - gdzie chcesz pracowac i jakie wymagania sa w tym kraju - czy bedzeisz musiala mimo dyplomu uczelni zdawac na miejscu egzamin panstwowy zeby udowodnic jezyk - czy tez wystarczy dyplom - czy bedzie uznawany. Wazne jest tez napewno - jakie wymagania trzeba spelnic by pracowac w aptece w danym kraju, obawiam sie ze tu jakies technikum moze byc za malo, tego warto sie dowiedziec.


Twoje pytanie - czy to polaczenie jest oplacalne - na tak postawiona pytanie chyba nie da sie odpowiedziec , poniewaz to czy jakiekolwiek wyksztalcenie bedzie sie oplacalo zalezy od tak wielu czynnikow. Mozesz sprawdzic gdzies w statystykach jakie zarobki sa w farmacji w danym kraju i jakie koszty zycia sa w tym kraju - sama wtedy ocenisz czy jest to dla ciebie oplacalne. To tez jest pojecie wzgledne , dla jednego oplacalnym jest miec prace zapewniajaca byt a dla innego musi byc spelniony jakis wyzszy standart zeby ocenic ze sie oplaca - to moim zdaniem tez bardzo indywidualne.
Jeszcze jedno - polaczenie nauki jezyka i innego kierunku - jesli chcemy zyc w obcym kraju to oczywistym jest ze warto znac jezyk ale nie jest to gwarancja pracy , wiec zdobycie wyksztalcenie w jakimkolwiek kierunku jest tez konieczne - czy to farmacja czy co kolwiek innego.

Moim zdaniem nie ma znaczenia, gdzie będziesz się uczyć języka, ważne żebyś się nim biegle poslugiwala.

najważniejsze tutaj wydaje mi się sprawdzenie, jakie kwalifikacje i wykształcenie musisz posiadać żeby pracować w aptece jako obcokrajowiec. Sprawdziłas już to i kończąc technika farmacji w Polsce można pracować w aptece w krajach arabskich? W USA kilka lat temu (nie śledzę na bieżąco bo mnie to nie interesuje w żadnym stopniu) trzeba było zdawać egzaminy żeby móc pracować tam jako magister farmacji po polskich studiach ( podkreślam studiach,a nie szkole policealnej). Nie możesz już zdawać matury z chemii? Ile masz lat? Można chyba zdawać dowolny przedmiot do 10 lat po zakończeniu szkoły średniej?


mi się nasuwa pytanie, skąd wiesz za 10kat czego będę wymagać w aptece w danym państwie? Moz tylko po ukończeniu ich kursów/magisterki będzie można tam pracować. A myślałaś może o techniku stomatologicznym? I w Polsce i za granicą asystentki są mega poszukiwane. Siostra stomatolog nie wyobraża sobie pracy bez pomocy. A z farmacji do takiego bliżej medycznego kierunku już bliżej ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.