14 maja 2011, 11:39
Witam, dziś postanowiłem taki wątek założyć na poprawę humoru. Wiecie co na mojej uczelni są różne rzeczy ale w jaki sposób są wykłady to tylko śmiać się w pozytywnym znaczeniu. A tu daje link do filmiku co znalazłem i jest z mojej uczelni a u tego profesora miałem zaliczenie:)
Obejrzyjcie i napiszcie czy u was są podobne momenty.
http://www.youtube.com/watch?v=Umb5U0gpwh0&NR=1
14 maja 2011, 11:52
mnie nie bawi ale może dlatego że mam podły dzień
14 maja 2011, 11:57
Z jednej strony śmieszny filmik, a z drugiej pokazuje jak jest na uczelni i gościu co ten filmik dawał nie pomyślał o tym ale u tego wykładowcy z religioznawstwa tak jest bo miałem dwa lata temu.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
14 maja 2011, 12:02
http://www.youtube.com/watch?v=rtM-a91iyWc u mnie za to jest mało smiesznie :] raczej tragicznie. zarowno jesli chodzi o materie przedmiotu jak i o wykładowce :]
pragne zaznaczyc ze gosc mowi to z głowy(!), na bacznosc, z krawatem wpuszczonym w spodnie...
14 maja 2011, 12:15
Nie u mnie na szczęście nie ma takich żałosnych akcji.
14 maja 2011, 12:16
Poważnie mówi, szkoda , że nie widać go.
- Dołączył: 2009-07-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 422
14 maja 2011, 12:36
alexissssss, też miałam z nim zajęcia :D niezapomniane! tym wykładem stanowczo poprawiłam sobie statystyki jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek w roku :P
a po tej akcji - wielbię zapisy na egzaminy za pośrednictwem USOSa :D
Edytowany przez norehearsal 14 maja 2011, 12:37
14 maja 2011, 12:52
Zawsze jak chce sobie poprawic humor ogladam ten film:
http://www.youtube.com/watch?v=6MwCi5JdagM
Na mojej uczelni był ciekawy, śpiewany wykład :) http://www.youtube.com/watch?v=CMJrpySSEYM
Edytowany przez dreamer17 14 maja 2011, 12:54