Temat: sukienki modelki a ja XD

Menot, ale mnie już wkurzasz 😁 To po co mi wklejasz kiecki z hm skoro to szmaty? Żebym kupiła i pokazała na vit i dostała opinie że szmata? W ogóle to jak poznać online że coś jest szmata a coś nie? To jak szukanie igły w stogilu siana. Nie chcę mi się. Nie interesuje mnie moda, więc tym bardziej nie będę robić czegoś czego nie lubię. I najważniejsze - nie mam ciśnienia, żeby wyglądać lepiej czy mega, mam to gdzieś. 

Karolina garczyńska. Wzorów i kolorów bilion, jest wersja petite. Ja nie trawię dzianin, więc nawet nie patrzę dla siebie, ale znów, wiele dziewczyn nosi i chwali. To mi jeszcze przychodzi do głowy, ale pewnie google wyrzuci więcej opcji, jak się zacznie szukać marek sukienkowych. https://karolinagarczynska.com...
 

https://karolinagarczynska.com...

Jak dla starych bab

Bo ja mam męski umysł. Zakładam, że jak ktoś zakłada kilka tematów o sukienkach, to potrzebuje pomocy w dobraniu sukienek a nie poklepania po plecach, że na modelkach ciuchy wyglądają inaczej. Nie mieści mi się w pale, że można zakładać wątki nie oczekując nie wiem, jakiejś konkretnej konkluzji? Bo jaki jest z nich sens? Nie jest tak, że ci to totalnie wisi, bo te same tematy zakładasz od lat, nawet tu szafę czyściłaś, robiłaś jakiś przegląd tysiąca kiecek. Czyli coś tam jest nie teges od dekady, ale teraz pójdziesz w zaparte, że jednak jest super i w sumie to cię denerwuje, jak ktoś na temat żalący się reaguje konkretami. No ok. Chcesz ten sam schemat zakupów powielać w nieskończoność - twój wybór. Chcesz kupować na młodzieżowych liniach, twój wybór. Mam nauczkę, że na twoje tematy odzieżowe nie ma co odpisywać, bo masz i tak swoją ugruntowaną opinię że nic się nie da bo nie ma i w sumie to ci się nie chce nic zmieniać.  Ok.

Moda dla malutkich

https://www.zalando.pl/odziez-...

Nomenot chce mi się ale nie takim kosztem. Zakładam bo lubię dyskutować z wami, głównie po to ;] 

T ja z dzis, możesz iść się zalamac :D

Z tych sukienek mogą się podobać lub nie (choć parę perełek wartych przymierzenia jest) ale zwróć uwagę że większość to sensowne , naturalne tkaniny. 

Sukienki dla starych bab? No ok...ale ty nie jesteś ani nastolatka ani dwudziestolatka.... w wieku 35+ raczej chcemy się strojem odmłodzić i dodać dziewczecosci...niz wyglądać jakbysmy pożyczyly ciuchy od młodszej siostry(albo co gorsza córki)

Co do opinii o facetach -to się chyba nigdy nie zgodzimy... Odmawiam traktowania ich jako nakręconych na seks bezmózgów... W dodatku ślepych. 

Menot - myślę że potwierdza się że część osób nie chce rad/rozwiązań...chce pojeczec i zostać poklepana po pleckach. 

Ja mam 35 lat, i parę sukienek z tych bym pomierzyła( gdybym była sporo szczuplejsza)- a nie cierpię zakupów...ale to na pewno mentalność starej baby:) 

Kalinka, stara też nie jestem. Na takie sukienki przyjdzie jeszcze czas. A póki jestem szczupła, wyglądam w miarę młodo i jeszcze mi nie powyłaziły żylaki to chodzę krótko i dopasowanie. W końcu mamy tyle lat, na ile się czujemy, ja się czuje młodo :) 

Też już tego nie rozumiem - ta sukienka z dziś wygląda w porządku, dobrze leży i odpowiednio podkreśla figurę. Ale ma rękawki, a kilka wypowiedzi wcześniej podkreślałaś, że z rękawami to w ogóle odpada. Zdecyduj się kobieto.

Założyłam tylko do samochodu (klima) i do pepco i z powrotem. Dobrze leży bo to XS z... Croppa :D No i dzianina, na biuście rozciągnięta.