Temat: W jakich sklepach robicie zakupy spożywcze?

Luźny temat. W jakich sklepach najczęściej robicie zakupy spożywcze? Kierujecie się bardziej jakością czy ceną?  Sklepy z zagranicznym czy polskim kapitałem? Macie jakieś swoje ulubione?

choco.lady napisał(a):

Luźny temat. W jakich sklepach najczęściej robicie zakupy spożywcze? Kierujecie się bardziej jakością czy ceną?  Sklepy z zagranicznym czy polskim kapitałem? Macie jakieś swoje ulubione?

lidl, Biedronka, Carrefour

Carrefour. Za weekendowe zakupy dostaje się 10% zwrotu.  

auchan,carfur,netto.Mam nahbliżej 

W sklepach mało co kupujemy bo: warzywa, owoce, twarogi i sery oraz mięso dla męża - bazarek. Ryby na targu rybnym w weekendy i bezpośrednio w sprawdzonej od lat wędzarni. Chleby i bułki piekę sama. Reszta produktów w najbliższych marketach które mamy 400/500 m od domu są to dawny Piotr i Paweł, Biedronka, baardzo sporadycznie Auchan. Nigdy nie robiliśmy wypraw do marketów przez pół W-wy:) Chcę mieć konkretny produkt i go wtedy kupuję, cena gra mniejszą rolę, ma być kupione wygodnie i bez straty czasu. A jaki sklep chciałabym mieć pod domem? Może Lidl ze względu na tydzień grecki i włoski - pojawia się tam wtedy 5-6 produktów które lubimy:)

Pasek wagi

Biedra i Lidl - głównie ze względu na bliskość i możliwość zrobienia zakupów w jednym miejscu prawie całościowo. Jeżdżę raz na 1-1,5 tygodnia na większe zakupy.

Pasek wagi

biedronka i lidl - sa najblizej i najtaniej

Biedrinka bo mam najbliżej ale niedługo zacznę robić zakupy w Lidlu

Teraz to carrefour, bo mają opcję z dowozem do domu. Warzywa i jakieś pojedyncze rzeczy kupuję w albert fresh (też mają dowóz na terenie Krakowa i okolic). Niektóre rzeczy zamawiam na allegro (zwłaszcza do kuchni azjatyckiej sosy i przyprawy). Przed pandemią robiłam zakupy głównie w Lidlu i warzywa kupowałam też na placu, czasami jeszcze wchodziłam do Auchan - nie z jakiejś wielkiej miłości do tego sklepu, ale był po prostu w galerii, do której chodziłam do kina. Swoją drogą tak się dziwię, że wiele sklepów nie pootwierało się online. W sensie czy im nie żal tracić klientów, bo z tego co słyszę to nie jestem jedyną osobą która się przestawiła i robi zakupy po prostu tam gdzie jest dowóz. 


Jak kapitał, mało patriotycznie, ale mnie nie obchodzi. Biedry np. bardzo nie lubię, tak samo jak Lewiatana. Kupuję w kółko to samo. W sensie jak makaron np. mi spasował danej firmy to już się jej trzymam i zawsze biorę ten. Na cenę wtedy nie patrzę (że może spróbuję inny, bo tańszy), ale z drugiej strony rzeczy które mogą długo leżeć zawsze biorę na zapas jak są na promocji. 

ogolnie to wszystkich bo wszystkie mam w promieniu 10km. Najczęściej Kaufland ponieważ największy wybór produktów, najbliżej mam Dino i Lewiatan szczerze nienawidzę Dino smród i dno. Chodzę do Lidla biedry i Carrefour i na targ warzywa z targu są najlepsze na świecie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.