Temat: Szkoła i nauka..0 chęci

Dosyć dużo moich znajomych przyznaje się że nie mają ostatnio motywacji i chęci do nauki...nawet moja Sorka stwierdziła że oststnio nie chce jej się nic robić
Jestem ciekawa czy wy też tak macie? 
Żeby tylko teraz jak ciepło. W ciągu całego roku szkolnego teraz otworzyłam zeszyt czy książkę w domu może ze 2 razy. Albo uczę się na przerwach, albo na przystanku.. ewentualnie na luźnych lekcjach, porażka. O pracach domowych nie wspomnę bo nigdy nic nie mam, wszystko spisuję. Jestem tak cholernie leniwa... że aż nic nie chce mi się z tym zrobić. jedyne szczęście takie, że szybko przyswajam wiedzę. Co prawda szybko też zapominam, ale na testy wystarcza :P Tak, wiem, wstyd i nie ma się czym chwalić. Po prostu brak mi jakiejkolwiek motywacji..
;-) ja niestety Was nie pociesze bo ja takiego problemu nie mam :)
jak ja to robię ?
hmm to tak ;d wstaje o 5,50 ogarniam się i lecę do szkoły i siedzę do 15, od 15 do 16,10-16,30 mam zajęcia :) przychodzę do domu zjem sobie coś i do 18 uczę się ile dam rady :) a później wolneee ;d i robię co chcę :)
Wydaję mi się, że lepiej spiąć szanowne 4 litery na jakiś czas i później mieć czas wolny i już o tym nie myśleć;d tym bardziej że teraz jest lyypa ;d koniec szkoły niedługo i nauczyciele cisną ile wlezie ;d
iiii się rozpisałam ;d tak więc 3mam za Was kciuki <3 bierzcie się do roboty [=
Pisałam z rozszerzonego WOSu. Nawet dobrze, że nie powtarzałam, bo napewno nie zwróciłabym uwagi na te rzeczy, które się wczoraj pojawiły... xD

Jutro francuski. Trzymajcie kciuki, bo jak nie zdam to PO MNIE! O.o

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.