Temat: Prawo przyciągania, telepatia, pogańskie rytuały

Wierzycie w takie rzeczy? 

nowa partnerka mojego szwagra jest osobą bardzo uduchowioną, nakręconą na prawo przyciągania, energię, karmę, telepatię,  jakieś pogańskie rytuały z paleniem świec w określone fazy księżyca etc

Co Wy o tym myślicie? Ja osobiście traktuje to tak jak teorie spiskowe - posłucham, poczytam, posmmieje się i nie przywiązuje do tego większej uwagi, chociaż spotkałam już osoby, które traktują to jak prawdę objawioną lub coś w stylu kultu, religii, nie podejmują decyzji bez konsultacji z kartami/wróżką, bez robienia afirmacji etc


ze swojej strony jeszcze dodam, że takie "telepatyczne" porozumienie, jak np myślę o kimś a za chwilę ta osoba do mnie wysyła SMS lub dzwoni to się zdarzają bardzo często, tak samo jak sny mi się sprawdzają, ale bardziej (sny) odbieram jako zobrazowanie mojej podświadomości i uporządkowanie wszystkich danych, dlatego się sprawdzają ;)


Zapraszam do rozmowy :)

wierze w to. To dziala tylko trzeba umiec z tego korzystac co latwe nie jest. Polecam ksiazke " narzedzia prawa przyciagania urszuli falkowskiej.

telepatia to nic innego jak wyczuwanie czyjejs aury

co do horoskopow i tarota nie korzystam i nie mam zdania ( nie mam potrzeby wiedziec co mnie czekaw przyszlosci)

Pasek wagi

Wiesz stare wierzenia mają w sobie jaką dozę magii i tajemnicy, nie uważam tego za teorie spiskowe, każda religia została stworzona aby wytłumaczyć człowiekowi kim jest, skąd pochodzimy, jaki życie ma sens.I teraz mamy szczęście że każdy ma możliwość wybrać sobie to co pasuje do jego życia i przekonań, jedni wierzą w Jahwe inni wyznają Rogatego Boga, dlaczego stare religie uważasz za teorie spiskowe ? To chęć wytłumaczenia świata, kazdy kraj ma swoje tradycje i wierzenia, stara wiara zaczyna nabierać na sile, ludzie wracają do pogaństwa bo to korzenie Europy, Słowianie, Celtowie czy Wikingowie, to wszystko nasza historia, magiczna i intrygująca. 

Dodam też że kiedyś w szkole miałam koleżankę która interesowała się tarotem, nie znała zadnych technik manipulacji jak nocne wróżki z tv, wykładała mi karty i mówiła o rzeczach których nikt nie wiedział bo nikomu o nich nie mówiłam, nie zgadywała ani nie sugerowała, nie mówiła wiele tak ze mogłam dopasować wróżenie pod siebie, mówiła wprost co mi włosy zjeżyło wtedy.Moja znajoma tez była lata temu u innej wróżki, ktora jej i jej znajomym przepowiedziała i faktycznie sie spełniło wszystko po kilkunastu latach.

awokdas napisał(a):

Brat męza? To dziewierz ?

Wierze, ze przyciagamy to co wysylamy. Ja ogolnie jestem osoba taka prawą, slowna i zawsze mi sie wiedzie, wszystko kończy sie dobrze czy nadażają sie zaskakujace okazje, rozwiązania  a znam osoby zawistne, zle, zerujace na innych i ciągle spotyka je cos negatywnego. Nie ma miesiąca bez czegoś złego. Poza tym od tego jadu maja rozne choroby, zatruwaja sobie nim cialo. Wiem, ze dla kogos to jest smieszne, ale kazdy moze wierzyc w co chce.

naprawde wierzysz ze choroby przychodza tylko do zlych i zlosliwych? hahahahaha, nic glupszego nie slyszalam, odwiedz oddzial onkologii dzieciecej i pomysl czym te dzieci na to zasluzyly.

Berchen napisał(a):

awokdas napisał(a):

Brat męza? To dziewierz ?

Wierze, ze przyciagamy to co wysylamy. Ja ogolnie jestem osoba taka prawą, slowna i zawsze mi sie wiedzie, wszystko kończy sie dobrze czy nadażają sie zaskakujace okazje, rozwiązania  a znam osoby zawistne, zle, zerujace na innych i ciągle spotyka je cos negatywnego. Nie ma miesiąca bez czegoś złego. Poza tym od tego jadu maja rozne choroby, zatruwaja sobie nim cialo. Wiem, ze dla kogos to jest smieszne, ale kazdy moze wierzyc w co chce.

naprawde wierzysz ze choroby przychodza tylko do zlych i zlosliwych? hahahahaha, nic glupszego nie slyszalam, odwiedz oddzial onkologii dzieciecej i pomysl czym te dzieci na to zasluzyly.

tutaj mogę się zgodzić, karma to su.ka

Berchen napisał(a):

awokdas napisał(a):

Brat męza? To dziewierz ?

Wierze, ze przyciagamy to co wysylamy. Ja ogolnie jestem osoba taka prawą, slowna i zawsze mi sie wiedzie, wszystko kończy sie dobrze czy nadażają sie zaskakujace okazje, rozwiązania  a znam osoby zawistne, zle, zerujace na innych i ciągle spotyka je cos negatywnego. Nie ma miesiąca bez czegoś złego. Poza tym od tego jadu maja rozne choroby, zatruwaja sobie nim cialo. Wiem, ze dla kogos to jest smieszne, ale kazdy moze wierzyc w co chce.

naprawde wierzysz ze choroby przychodza tylko do zlych i zlosliwych? hahahahaha, nic glupszego nie slyszalam, odwiedz oddzial onkologii dzieciecej i pomysl czym te dzieci na to zasluzyly.

nadinterpretacja a z tym "hahahahaha" to mam nadzieję, ze do swoich podopiecznych nie wyskakujesz, jak powiedzą cos wg ciebie głupiego, bo to juz któryś raz jak żałośnie odpowiadasz, niby dorosla kobieta, pedagog

Nie wierzę, ale lubię o tym poczytać, szanuję. Irytuje mnie tylko, kiedy ktoś na siłę mi wciska swoje przesądy co czerwonej wstążki przy wózku dziecka itd.

Pasek wagi

7 dni nie było mnie na tym świecie tak w mega skrócie i nie wierzę w nic. Tylko w siebie. 

pieczony_batat napisał(a):

Nie wierzę, ale lubię o tym poczytać, szanuję. Irytuje mnie tylko, kiedy ktoś na siłę mi wciska swoje przesądy co czerwonej wstążki przy wózku dziecka itd.

to zabobony a nie duchowosc czy ezoteryka wyzszych lotow

awokdas napisał(a):

Berchen napisał(a):

awokdas napisał(a):

Brat męza? To dziewierz ?

Wierze, ze przyciagamy to co wysylamy. Ja ogolnie jestem osoba taka prawą, slowna i zawsze mi sie wiedzie, wszystko kończy sie dobrze czy nadażają sie zaskakujace okazje, rozwiązania  a znam osoby zawistne, zle, zerujace na innych i ciągle spotyka je cos negatywnego. Nie ma miesiąca bez czegoś złego. Poza tym od tego jadu maja rozne choroby, zatruwaja sobie nim cialo. Wiem, ze dla kogos to jest smieszne, ale kazdy moze wierzyc w co chce.

naprawde wierzysz ze choroby przychodza tylko do zlych i zlosliwych? hahahahaha, nic glupszego nie slyszalam, odwiedz oddzial onkologii dzieciecej i pomysl czym te dzieci na to zasluzyly.

nadinterpretacja a z tym "hahahahaha" to mam nadzieję, ze do swoich podopiecznych nie wyskakujesz, jak powiedzą cos wg ciebie głupiego, bo to juz któryś raz jak żałośnie odpowiadasz, niby dorosla kobieta, pedagog

😂😂😂😂😂, a myslalam ze mnie juz niczym nie zaskoczysz.

awokdas napisał(a):

Berchen napisał(a):

awokdas napisał(a):

Brat męza? To dziewierz ?

Wierze, ze przyciagamy to co wysylamy. Ja ogolnie jestem osoba taka prawą, slowna i zawsze mi sie wiedzie, wszystko kończy sie dobrze czy nadażają sie zaskakujace okazje, rozwiązania  a znam osoby zawistne, zle, zerujace na innych i ciągle spotyka je cos negatywnego. Nie ma miesiąca bez czegoś złego. Poza tym od tego jadu maja rozne choroby, zatruwaja sobie nim cialo. Wiem, ze dla kogos to jest smieszne, ale kazdy moze wierzyc w co chce.

naprawde wierzysz ze choroby przychodza tylko do zlych i zlosliwych? hahahahaha, nic glupszego nie slyszalam, odwiedz oddzial onkologii dzieciecej i pomysl czym te dzieci na to zasluzyly.

nadinterpretacja a z tym "hahahahaha" to mam nadzieję, ze do swoich podopiecznych nie wyskakujesz, jak powiedzą cos wg ciebie głupiego, bo to juz któryś raz jak żałośnie odpowiadasz, niby dorosla kobieta, pedagog

jestes przedszkolakiem? 

co do tematu: wierzę i nie wierzę. Czasem jesteśmy świadkami zaskakujących zbiegów okoliczności, które ciężko jakoś logicznie wyjaśnić, po za tym wydaje mi się, że człowiek jeszcze nie do końca odkrył tego jak funkcjonuje świat oraz swoich ukrytych zdolności. Jedna użytkowniczka ciekawie to przedstawiła co bardzo mnie zainteresowało i będę czytać co w trawie piszczy ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.