Temat: Dziecko - spanie z misiem. Od kiedy?

W jakim wieku wasze dzieci zaczęły spać z misiem? Mam tutaj na myśli pluszaka takiego ok 40cm długości. Córka spala do tej pory z mala pielucha i takim cieniutkim trojkatym 'misiem' dla niemowlaków. Teraz ma ulubionego pluszaka z którym na pewno spać by chciała tylko jakoś tak się boje jej dać żeby sobie nie zakryła buzi w nocy. Śmierć łóżeczkowa mnie przeraża. 

Spi sama w swoim pokoju całą noc. 

Yogaia napisał(a):

W jakim wieku wasze dzieci zaczęły spać z misiem? Mam tutaj na myśli pluszaka takiego ok 40cm długości. Córka spala do tej pory z mala pielucha i takim cieniutkim trojkatym 'misiem' dla niemowlaków. Teraz ma ulubionego pluszaka z którym na pewno spać by chciała tylko jakoś tak się boje jej dać żeby sobie nie zakryła buzi w nocy. 

moj ma 3 lata i musi mieć mnie lub tatę 😂 nic, zero zabawek, a moze pare razy samochod wzial do spania 😐

Starszy nie spał nigdy z żadnym misiem czy pieluchą ani kocykiem do przytulania. Młodszy ma 2,5 roku też zero specjalnych pieluszek, szmatek, misi, kocyków. Nie spali też z nami w łóżku nigdy

Może napisz, ile ma? Śmierć łóżeczkowa dotyczy w znakomitej większości dzieci do 6 miesiąca życia, gdzie nie potrafią się przekręcać/ strząsnąć czegoś z twarzy. Młodsza śpi od nie wiem kiedy, ale sama brała do łóżka to musiała już być chodzącym dzieckiem, Młody raczej śpi bez niczego.

w kwietniu będzie miała dwa lata. Wiem ze śmierć łóżeczkowa dotyczy głównie maluszków do 6 miesiąca ale gdzieś kiedyś czytałam że 18 miesięczne dziecko się udusiło bo zasnelo na misu 😱 

Śpi w śpiworku bo pod kołdrą też się boje żeby spala

2 letnie dziecko nie udusi się misiem. To tak jakbyś ty nakryła sobie przez sen głowę poduszką i się udusiła. Nie da się. Odruchowo obrócisz głowę i zaczerpniesz powietrza. Dotyczy to jedynie malutkich dzieci, które mają zaburzone takie odruchy lub nie maja siły podnieśc głowy.

Pasek wagi

Chyba trochę przesadzasz... Trudno mi jest wyobrazić sobie 2-letnie dziecko duszące się pluszakiem. 

Moja córka odkąd skończyła jakieś 6-7 miesiący, zawsze miała w łóżeczku pluszaki. I one się w tym łóżeczku mnożyły wraz z wiekiem mojego dzieccka. Jak miala 4 lata kupiliśmy jej piętrowe łóżko o standardowych wymiarach i większość powierzchni owego łóżka zajmowały pluszaki. Wszystkie pluszaki jakie miała (a ma ich w pip, bo uwielbia) musiały spać razem z nią, włączając w to 2-metrowego różowego jendrorożca. I każdy pluszak miał w jej łóżku konkretne, ustalone przez nią miejsce. Nie mogły leżeć byle jak i byle gdzie, o nie. Zanim poszła spać to 40 minut je wszystkie pieczołowicie układała. Komedia z tym była. 

Bosh i tacy ludzie się rozmnażają... :P

Eunika81 napisał(a):

Bosh i tacy ludzie się rozmnażają... :P

komentarz bardzo nie na miejscu. 

Nasza ma 16 miesiecy, nie spi z żadnymi pluszakami ani kocykami,  tylko ostatnio ze swoją szczoteczką do zębów.  Nie da sobie zabrać, dopiero jak zaśnie.  Rano szczoteczka jej nie interesuje, ale po wieczornym myciu zębów juz sie z nia nie rozstaje;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.