- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2021, 07:00
Czytalam wątek u kolegow samców, poczulam sie zniesmaczona, stąd pytanie czy NADAL golicie, depilujecie miejsca intymne na codzień, nie od święta? Moze czasu nie macie 🤔 bo tam kolega ma ochote na milfa a milfy sa zarosniete i to jest wiadome.
17 lutego 2021, 14:59
Mam pytanie do tych, co nie golą, jak wasz facet radzi sobie z seksem oralnym? Ja np nie lubię kiedy facet jest bardzo zarośnięty i włosy dostają mi się do ust.
Tak jak radzili sobie wszyscy mężczyźni od zarania dziejów zanim golenie na zero stało się popularne w ostatnich 30, 40 latach?
Ja nie jestem ?bardzo zarośnieta? przycinam włosy dość blisko skóry. Nie rozumiem do końca pytania ? włosy są? Są. Wchodzą w zęby? No są tak krótkie, ze nie wchodzą. ????
Swoją droga, jeśli poznałabym faceta i ten krzywiłyby się na widok nieogolonego na zero bikini to myśle ze byśmy się szubciutko pożegnali. Głównie dlatego, ze często kwestia depilacji często ładnie pokrywa się z innymi spostrzezeniami tegoż na temat kobiet i kobiecego ciała.
na vitalii cokolwiek chyba jest powodem do zerwania;D to teraz wyobraz sobie ze przeszkadza Ci owlosienie partnera juz nie wnikajac w szczegoly gdzie tam wchodzi prosisz by przystrzygł a on zrywa z Toba:p jesli partnerowi przeszkadza owlosienie i tlumaczy dlaczego no chociazby drapie to nie rozumiem czemu jest to az taki problem by zrywac zamiast zgolic :D
No, raczej miałam na myśli jakąś przelotną znajomość. Generalnie TAK przedkładam komfort życia w moim ciele, o które dbam i bardzo lubię nad potrzeby z dupy (gładkie bikini) jakiegoś potencjalnego partnera, które wykreowały media i firmy produkujące środki do depilacji na przestrzeni kilku dekad żeby robić gruby hajs sorry not sorry. Moje ciało i jego wyglad nie służy do zapokajania estetycznych potrzeb innych ludzi.
Edytowany przez 17 lutego 2021, 15:01
17 lutego 2021, 15:10
hmmm...trzeba być matką dorastającego chłopaka, żeby jego koledzy myśleli o mnie jak o milfie - więc musiałabym mieć przynajmniej 15letniego syna a więc milfy to dla mnie kobiety zdecydowanie 40-50. Jeszcze do nich nie należę więc fakt czy mam busz czy gładkości zostawię dla siebie.
no co Ty, przecież 35 latka, spokojnie może mieć 15 letniego syna :D Urodziłaby go mając 20 lat, więc też nie znowu jakaś patologia, tylko normalny wiek :)
No właśnie ? mój syn będzie miał 15 lat gdy ja będę kończyła 35
pod warunkiem, ze będziesz szprychą, nie kazda otrzymuje miano milfa tylko dlatego, ze osiagnie ten wiek :P
I w sumie racja, co do komentarza wyzej, bo tak jak ja, mam 3 l dziecko, to sie nie kwalifikuje ? choc za 10lat, jeszcze sie załapie ??
Chodziło o wiek a nie o bycie milfem 😂
17 lutego 2021, 15:16
nie gole się poza okolicami bikini przed pójściem nad wodę
miejsca intymne ktrotko golilam, ale nie znajduje żadnego uzasadnienia dla tak bezsensownego zabiegu , też troszkę tylko skracam jak już mają z 2 metry?
raz że pełnią funkcję OCHRONNA I NIE NALEZY ich golić w ogóle dwa dwa że odrastanie strasznie szczypie i swędzi
ale moda zawsze głupia i niektórzy ulegają jej bezkrytycznie
Tak, tak, zgadza się - w czasach, w których nie istniała bielizna i ludzie robili w polu. ;)
Mam 36 lat, usuwam z ciała absolutnie wszystkie włosy. Po latach stosowania antykoncepcji hormonalnej owłosienie bardzo mi się osłabiło. Dodatkowe 3 minuty golenia pod prysznicem i jestem idealnie gładka. Tak jak lubię. No ale ja nie jestem niczyją matką, więc nie wiem czy się liczę w tym temacie.
jestes matka swoich kotow :p :)
Też tak uważam. 😁🤪 Na temat kocich matek chyba jednak żaden młodzieniec nie fantazjuje. Zgodnie ze stereotypem, powinnam być zapuszczoną, zdziwaczałą starą panną.
17 lutego 2021, 15:22
nie gole się poza okolicami bikini przed pójściem nad wodę
miejsca intymne ktrotko golilam, ale nie znajduje żadnego uzasadnienia dla tak bezsensownego zabiegu , też troszkę tylko skracam jak już mają z 2 metry?
raz że pełnią funkcję OCHRONNA I NIE NALEZY ich golić w ogóle dwa dwa że odrastanie strasznie szczypie i swędzi
ale moda zawsze głupia i niektórzy ulegają jej bezkrytycznie
Tak, tak, zgadza się - w czasach, w których nie istniała bielizna i ludzie robili w polu. ;)
Mam 36 lat, usuwam z ciała absolutnie wszystkie włosy. Po latach stosowania antykoncepcji hormonalnej owłosienie bardzo mi się osłabiło. Dodatkowe 3 minuty golenia pod prysznicem i jestem idealnie gładka. Tak jak lubię. No ale ja nie jestem niczyją matką, więc nie wiem czy się liczę w tym temacie.
jestes matka swoich kotow :p :)
Też tak uważam. ?? Na temat kocich matek chyba jednak żaden młodzieniec nie fantazjuje. Zgodnie ze stereotypem, powinnam być zapuszczoną, zdziwaczałą starą panną.
tylko pewnie koty się pytają dlaczego masz tak mało sierści kiedy liza gładka skórę, zakładając, że liza, bo mój kot tak robi 😀
17 lutego 2021, 15:28
nie gole się poza okolicami bikini przed pójściem nad wodę
miejsca intymne ktrotko golilam, ale nie znajduje żadnego uzasadnienia dla tak bezsensownego zabiegu , też troszkę tylko skracam jak już mają z 2 metry?
raz że pełnią funkcję OCHRONNA I NIE NALEZY ich golić w ogóle dwa dwa że odrastanie strasznie szczypie i swędzi
ale moda zawsze głupia i niektórzy ulegają jej bezkrytycznie
Tak, tak, zgadza się - w czasach, w których nie istniała bielizna i ludzie robili w polu. ;)
Mam 36 lat, usuwam z ciała absolutnie wszystkie włosy. Po latach stosowania antykoncepcji hormonalnej owłosienie bardzo mi się osłabiło. Dodatkowe 3 minuty golenia pod prysznicem i jestem idealnie gładka. Tak jak lubię. No ale ja nie jestem niczyją matką, więc nie wiem czy się liczę w tym temacie.
jestes matka swoich kotow :p :)
Też tak uważam. ?? Na temat kocich matek chyba jednak żaden młodzieniec nie fantazjuje. Zgodnie ze stereotypem, powinnam być zapuszczoną, zdziwaczałą starą panną.
A mogę się zapytać co rozumiecie przez 'zapuszczoną'? Serio się pytam? :) Nie golenie bikini an zero? Nie pomalowane paznokcie? Nie ufarbowane włosy?
Czy może raczej brak higieny, brak corocznej cytologii, samobadania piersi, popsute zęby?
17 lutego 2021, 15:38
nie gole się poza okolicami bikini przed pójściem nad wodę
miejsca intymne ktrotko golilam, ale nie znajduje żadnego uzasadnienia dla tak bezsensownego zabiegu , też troszkę tylko skracam jak już mają z 2 metry?
raz że pełnią funkcję OCHRONNA I NIE NALEZY ich golić w ogóle dwa dwa że odrastanie strasznie szczypie i swędzi
ale moda zawsze głupia i niektórzy ulegają jej bezkrytycznie
Tak, tak, zgadza się - w czasach, w których nie istniała bielizna i ludzie robili w polu. ;)
Mam 36 lat, usuwam z ciała absolutnie wszystkie włosy. Po latach stosowania antykoncepcji hormonalnej owłosienie bardzo mi się osłabiło. Dodatkowe 3 minuty golenia pod prysznicem i jestem idealnie gładka. Tak jak lubię. No ale ja nie jestem niczyją matką, więc nie wiem czy się liczę w tym temacie.
jestes matka swoich kotow :p :)
Też tak uważam. ?? Na temat kocich matek chyba jednak żaden młodzieniec nie fantazjuje. Zgodnie ze stereotypem, powinnam być zapuszczoną, zdziwaczałą starą panną.
A mogę się zapytać co rozumiecie przez 'zapuszczoną'? Serio się pytam? :) Nie golenie bikini an zero? Nie pomalowane paznokcie? Nie ufarbowane włosy?Czy może raczej brak higieny, brak corocznej cytologii, samobadania piersi, popsute zęby?
Zauważ, że napisałam o stereotypie kociej matki, i to żartobliwie, a nie jakichś własnych poglądach. Nie nakręcajmy z tego poważnej polemiki ;) Odpowiadając krótko - zepsute zęby i brak higieny ogólnie to dla mnie istota zaniedbania. Brak badań to lekkomyślność niewidoczna do postronnych oczu. Podobnie, jak cudze bikini.
Prosiatko - moje koty zdecydowanie najwięcej uwagi poświęcają moim włosom na głowie, czyli można uznać, że są przeciwne depilacji. ;)
17 lutego 2021, 16:00
mam 34 lata i ostatnio mieliśmy na urodzinach 16-latkow, wiec pewnie bylam dla nich takim milfem (choc ja sie w glowie na 19 roku zycia zatrzymalam), ale chce wierzyc, ze jak im podawalam wode na kaca i pytalam czy potrzebuja tabletke przeciwbolowa to oni nie pytali sie w myslach czy gole lono, nawet jesli stwierdzili, że równa ze mnie babka ;)
założę sie, ze sobie myśleli to i oeo, krew buzuje w takich mlodych ludziach, wystarczy sobie przypomnieć naszych kolegow z klasy szkola srednia 😂
17 lutego 2021, 16:01
Mam pytanie do tych, co nie golą, jak wasz facet radzi sobie z seksem oralnym? Ja np nie lubię kiedy facet jest bardzo zarośnięty i włosy dostają mi się do ust.
Tak jak radzili sobie wszyscy mężczyźni od zarania dziejów zanim golenie na zero stało się popularne w ostatnich 30, 40 latach?
Ja nie jestem ?bardzo zarośnieta? przycinam włosy dość blisko skóry. Nie rozumiem do końca pytania ? włosy są? Są. Wchodzą w zęby? No są tak krótkie, ze nie wchodzą. ????
Swoją droga, jeśli poznałabym faceta i ten krzywiłyby się na widok nieogolonego na zero bikini to myśle ze byśmy się szubciutko pożegnali. Głównie dlatego, ze często kwestia depilacji często ładnie pokrywa się z innymi spostrzezeniami tegoż na temat kobiet i kobiecego ciała.
na vitalii cokolwiek chyba jest powodem do zerwania;D to teraz wyobraz sobie ze przeszkadza Ci owlosienie partnera juz nie wnikajac w szczegoly gdzie tam wchodzi prosisz by przystrzygł a on zrywa z Toba:p jesli partnerowi przeszkadza owlosienie i tlumaczy dlaczego no chociazby drapie to nie rozumiem czemu jest to az taki problem by zrywac zamiast zgolic :D
No, raczej miałam na myśli jakąś przelotną znajomość. Generalnie TAK przedkładam komfort życia w moim ciele, o które dbam i bardzo lubię nad potrzeby z dupy (gładkie bikini) jakiegoś potencjalnego partnera, które wykreowały media i firmy produkujące środki do depilacji na przestrzeni kilku dekad żeby robić gruby hajs sorry not sorry. Moje ciało i jego wyglad nie służy do zapokajania estetycznych potrzeb innych ludzi.
I kiedy partner prosi bys ubrala te sukienke na przyklad ktora tak bardzo na Tobie lubi to odpowiadasz mu tym co napisalas w ostatnim zdaniu ? Partner to nie sa "inni ludzie". A to ze na poczatku znajomosci przemilczy ze np to czy tamto mu przeszkadza (chociazby drapie) to nie oznacza ze nie moze tego powiedziec po roku czy po dwoch. Nie sadze by gosc na jedna noc odsylal Cie do lazienki bys sie ogolila.. to sa raczej kwestie w dluzszych relacjach. Jesli obojgu pasuje jak jest to wiadomo ze problem nie istnieje.
17 lutego 2021, 17:47
Mam pytanie do tych, co nie golą, jak wasz facet radzi sobie z seksem oralnym? Ja np nie lubię kiedy facet jest bardzo zarośnięty i włosy dostają mi się do ust.
Tak jak radzili sobie wszyscy mężczyźni od zarania dziejów zanim golenie na zero stało się popularne w ostatnich 30, 40 latach?
Ja nie jestem ?bardzo zarośnieta? przycinam włosy dość blisko skóry. Nie rozumiem do końca pytania ? włosy są? Są. Wchodzą w zęby? No są tak krótkie, ze nie wchodzą. ????
Swoją droga, jeśli poznałabym faceta i ten krzywiłyby się na widok nieogolonego na zero bikini to myśle ze byśmy się szubciutko pożegnali. Głównie dlatego, ze często kwestia depilacji często ładnie pokrywa się z innymi spostrzezeniami tegoż na temat kobiet i kobiecego ciała.
na vitalii cokolwiek chyba jest powodem do zerwania;D to teraz wyobraz sobie ze przeszkadza Ci owlosienie partnera juz nie wnikajac w szczegoly gdzie tam wchodzi prosisz by przystrzygł a on zrywa z Toba:p jesli partnerowi przeszkadza owlosienie i tlumaczy dlaczego no chociazby drapie to nie rozumiem czemu jest to az taki problem by zrywac zamiast zgolic :D
No, raczej miałam na myśli jakąś przelotną znajomość. Generalnie TAK przedkładam komfort życia w moim ciele, o które dbam i bardzo lubię nad potrzeby z dupy (gładkie bikini) jakiegoś potencjalnego partnera, które wykreowały media i firmy produkujące środki do depilacji na przestrzeni kilku dekad żeby robić gruby hajs sorry not sorry. Moje ciało i jego wyglad nie służy do zapokajania estetycznych potrzeb innych ludzi.
I kiedy partner prosi bys ubrala te sukienke na przyklad ktora tak bardzo na Tobie lubi to odpowiadasz mu tym co napisalas w ostatnim zdaniu ? Partner to nie sa "inni ludzie". A to ze na poczatku znajomosci przemilczy ze np to czy tamto mu przeszkadza (chociazby drapie) to nie oznacza ze nie moze tego powiedziec po roku czy po dwoch. Nie sadze by gosc na jedna noc odsylal Cie do lazienki bys sie ogolila.. to sa raczej kwestie w dluzszych relacjach. Jesli obojgu pasuje jak jest to wiadomo ze problem nie istnieje.
Nie, bo posiadam tylko takie ciuchy i sukienki w których czuje się komfortowo i jeżeli są w mojej szafie to znaczy że je lubię. Jak by mnie poprosił, zebym kupiła i założyła sukienkę z siateczki obszytą piórkami z seks shopu to 'to co napisałam w ostatnim zdaniu' bo: nie noszę poliestru, nie czuje sie w tym dobrze (wolę na golasa), nie moje klimaty i nie moja stylówka, nie czułabym się w tym ok. Proste :) Ja tam się moge opytolić na zero od czasu do czasu, ale mnie na prawdę nikt nie jest w stanie przekonać żebym robiła rzeczy na które nie mam ochoty a nad ktorymi nan kontrolę. Ja w ogóle nie z tych co to tam widziwiają dla faceta :P
Generalnie masz rację, jeśli dwie osoby czują się komfortowo w związku z owłosieniem lub jego brakiem to wszystko jest ok.
Edytowany przez 17 lutego 2021, 17:49