- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2021, 21:47
Bardzo mi się podoba biżuteria na zadbanych kobietach, ale nie oszukujmy się, nie zawsze można ją nosić. Na co dzień uważam, że fajnie wyglądają tylko delikatne kolczyki, pierścionek i łańcuszek. Ogólnie nie ogarniam, jak można być kobietą i w ogóle nie lubić biżuterii i nie chcieć sobie kupić lub dostać czegoś błyszczącego.
A co w tym dziwnego? Jak jest się kobietą to trzeba uwielbiać biżuterię?
Przynajmniej lubić ;) Trochę na tej zasadzie, że jak jest się facetem to się lubi samochody ?
Czyli moi koledzy, którzy nie lubią samochodów nie są facetami?
nie znam faceta, który nie lubi samochodów, a znam ich bardzo wielu, wiecej niz kobiet ?
A ja tam znam i to kilku ;) jeżdżą wyłącznie rowerem..... Biżuterię lubię średnio-bardzo rzadko wpada mi cos w oko na tyle bym chciała to sobie kupić, a już prezent w ciemno kupowany na pewno by mnie nie ucieszył-nie mam kolekcji świecidełek.Na co dzień nie noszę w ogóle-ew. bransoletka, na jakieś wyjścia,imprezy to jakiś pierścionek, coś na szyję i tyle. Zupełnie nie zwracam na to uwagi u innych kobiet-prędzej u mężczyzny mi się rzuci w oczy bransoletka czy naszyjnik pewnie dlatego że to rzadsze ;) Niech każdy nosi co chce i w ilosci jaką chce, w ogóle to nie wpływa na moją ocenę danej osoby.
13 lutego 2021, 02:52
Nigdy nie nosiłam i nie nosze biżuterii.
Uwiera mnie to + nie podoba mi się. Wyjatkowo nie lubię pstrokatej, srebrnej ani dużej biżuterii. A gdy widzę więcej niż 1 prosty złoty i minimalistyczny pierścionek na palcu to mam skojarzenie ze starszymi nauczycielkami i urzedniczkami ze wsi albo małych miasteczek, które obwieszają się często na co dzień wszystkim co maja. Pamietam nauczycielki z lat dziecięcych, dziwiłam się jak dają radę zginac te swoje serdelki, jak potrafiły mieć po kilka pierścionków na jednym palcu.