Temat: Praca zdalna, mieszkanie z chłopakiem

Dziewczyna jest bluszczem i poza chłopakiem nie ma żadnych zainteresowań.

Ciesz się ze w ogóle masz prace ,

Zniszczysz ten zwiazek jak nie dorosniesz. Partner to jest ktos kto daje oparcie gdy widzi, ze ukochana osoba tego potrzebuje a nie ktos kto stawia swoje kaprysy nad prawo do odpoczynku drugiej osoby. Draki prowadza tylko do rozwałki i niczego z drak nie zbudujesz. Problem to to, ze nie umiesz ogranizowac sobie sama zycia (malym dzieciom sie organizuje czas- nie doroslym.. nie powinnas tego oczekiwac od faceta), a drugi problem, masz za duzo energi bo siedzisz w domu. Radze pobiegac z 5godzin, pozniej isc na spacer, gdzies tam gdzie chcesz jak masz pretensje do swojego faceta i pomyslec, ze osoba zmeczona zupelnie inaczej odbiera takie cudne spacerki i to calkiem naturalne. Pozniej wyciagnac wnioski lub nie i albo zaczac dbac o zwiazek bez zbednego rozdrabniania wszystkiego co tylko mozliwe albo szykowania sie na to, ze facet nie jest pluszowym misiem i jak sobie uswiadomi, ze jego zycie z Toba to wieczna draka bez powodu to da noge. 

1. zmień pracę 2. zaproponuj szefostwu że jednak byś przychodziła do pracy 3. przyciśnij chłopaka, żeby zabierał cię ze sobą do mamy i dziadka. niby dlaczego chodzi sam? jesteście parą, mieszkacie razem, a on sam chodzi?

Gosia pisała chyba przed świętami, że według niej jego rodzina to patologia. Pewnie dlatego siedzi sama zamiast jechać z nim

Gosiu, chyba nie bardzo ogarniam. Mogłabyś sprecyzować w czym dokładnie jest problem? W tym że Ty pracujesz w domu, w tym że Twój chłopak nie pracuje w domu, w tym że się kłócicie, w tym że on wychodzi z domu bez Ciebie, czy w tym że Tobie się nudzi po pracy???

Tak.